• Nasze rekomendacje
  •  
    UWAGA!
    JEŻELI JESTEŚ ZAREJESTROWANYM UŻYTKOWNIKIEM I MASZ PROBLEM Z LOGOWANIEM, NAPISZ NAM O TYM W MAILU.
    admin@osme-pietro.pl
    PODAJĄC W TYTULE "PROBLEM Z LOGOWANIEM"
     
  • Słup ogłoszeniowy
  •  
    "Wszyscy, którzy zachowali ojczyznę, wspierali ją, pomnażali, mają wyznaczone w niebie określone miejsce, gdzie szczęśliwi rozkoszują się życiem wiecznym".
    Cicero "De re publica"



    JAK SIĘ PORUSZAĆ POMIĘDZY FORAMI? O tym dowiesz się stąd.
     

Monolog szalonego słońca (sestyna liryczna)

ODPOWIEDZ
Wiadomość
Autor
Awatar użytkownika
4hc
Posty: 736
Rejestracja: 18 lut 2017, 14:19
Płeć:

Monolog szalonego słońca (sestyna liryczna)

#1 Post autor: 4hc » 19 gru 2018, 19:02

Zamykam oczy, a nad głową gwiazdy

Choć chciałem uciec z tego świata racji

To się nic nie zmieni, już jesteśmy martwi

Jak gdyby w czarny kalejdoskop patrzeć

I jako żywo miotam się w obłędzie

Którego pragnie najmądrzejszy mędrzec



I nie uwierzy w prawde straszną mędrzec

Będzie patrzał w mrok aż wypatrzy gwiazdy

Choćby były jeno błyskiem w obłędzie

Chwyci go kurczowo, nie przyzna racji

Że mógłby przez zamknięte oczy patrzeć

Wszak to to samo, bo jesteśmy martwi



Wiara góry nosi i nic jej nie martwi

Tak wierzy święcie w puste prawdy mędrzec

Przez szkiełko oka w próżnię lubi patrzeć

I swoją wiarą wynajdować gwiazdy

Nie uwierzy w moją i nie przyzna racji

Bo one nad nim, a serce w obłędzie




Czy może ja w tym żyję obłędzie

Wierząc w nic życia, że jesteśmy martwi

I nie umiem wyjść z próżni, przyznać racji

Którą podsuwa ten sędziwy mędrzec

Gdy mówi że nad głową tylko gwiazdy

A moralność we mnie jeśli zacznę patrzeć




Otwieram oczy i poczynam patrzeć

I wzrasta pewność o niechybnym błędzie

Bo żyw czy martwy będę widział gwiazdy

To serca z kamienia świadczą żeśmy martwi

To tylko ciała niech zrozumie mędrzec

To piekło nieba i nie przyznam racji




Po cóż te spory o przyznanie racji

Każdy ma swoje niebo by w nie patrzeć

Mam ja swoją klatkę, ma swoją mędrzec

Jako ja w swoim, on w swoim obłędzie

A na końcu i tak wszyscy będą martwi

A niezmienne na zawsze będą jeno gwiazdy




Więc bez przyznania racji, pewnym tylko gwiazdy

Mogę z piekła nieba patrzeć, może z ziemi mędrzec

A obaj w swoim obłędzie i tak jesteśmy martwi
moje zdanie to moje zdanie

nie lubię poezji - lubię placki

Awatar użytkownika
Leon Gutner
Posty: 6653
Rejestracja: 30 paź 2011, 22:01

Monolog szalonego słońca (sestyna liryczna)

#2 Post autor: Leon Gutner » 20 gru 2018, 16:31

Jakaś myśl jest w tym owszem zawarta ale poetycko niestety porażka .
Mogę nie mieć racji ale wydaje mi się że wersy są zwyczajnie nieporadnie zapisane - takie odkryte, obnażone, banalnie skojarzone wyrazy upraszczają przekaz aż do przesady np: jeno błysk w obłędzie albo serce w obłędzie albo każdy ma swoje niebo by w nie patrzeć i zaraz za chwilę poczynam patrzeć ? .
Takie mielenie tego samego .
Oczywiście jestem zwolennikiem mielenia w wierszach wypisanych tematów i wyciągania z nich nowych treści ale tu po prostu tego nie ma .
Co strofa to to samo .
Za dużo obłędu i mędrca, powtórzenia, których nadmiar po prostu nuży

Zajrzałem z ciekawością.

Uszanowanie L.G.
" Każdy dzień to takie małe życie "

leongutner@osme-pietro.pl

Awatar użytkownika
bonkreta
Posty: 502
Rejestracja: 12 gru 2018, 20:07

Monolog szalonego słońca (sestyna liryczna)

#3 Post autor: bonkreta » 20 gru 2018, 16:43

Autor zmierzył się z XIII wieczną formą sestyny lirycznej. Chyba po raz pierwszy na portalach czytam tego typu utwór, z wielkim zaciekawieniem, bo lubię takie formalne wyzwania.
A co do treści - "Niebo gwiaździste nade mną, a prawo moralne we mnie" - takie mimowolne skojarzenie, od którego nie umiem się oderwać podczas czytania.

Pozdrawiam
Nie chcę żyć w swoich dziełach, chcę żyć w moim apartamencie. - Woody Allen

Awatar użytkownika
bonkreta
Posty: 502
Rejestracja: 12 gru 2018, 20:07

Monolog szalonego słońca (sestyna liryczna)

#4 Post autor: bonkreta » 20 gru 2018, 17:19

Dodam, że trzeba być zegarmistrzem słowa, by sprostać takiemu rygorowi powtórzeń. Precyzyjna, koronkowa robota.
Nie chcę żyć w swoich dziełach, chcę żyć w moim apartamencie. - Woody Allen

Awatar użytkownika
4hc
Posty: 736
Rejestracja: 18 lut 2017, 14:19
Płeć:

Monolog szalonego słońca (sestyna liryczna)

#5 Post autor: 4hc » 20 gru 2018, 21:27

[ref=#00a08e]Leon Gutner[/ref], dziękuję, właśnie mnie zmotywowałeś, idę po zeszyt

[ref]bonkreta[/ref], to tylko wprawki, byłem ciekawy jakości wykonania, nie znam się na tym
moje zdanie to moje zdanie

nie lubię poezji - lubię placki

ODPOWIEDZ

Wróć do „TRADYCYJNE FORMY RYMOWANE”