Niedosen

Wiadomość

bonkreta · #1 Post autor: **bonkreta** » 24 lut 2020, 16:22

Księżyc ozdabiał dachy emalią z poświaty,
Chociaż noc się na dobre nie ubrała w mroki.
W przezroczystej sukience brała się pod boki,
A chmury ociężale dłużyły makaty
Z szafirów i z szarości ze splątanych motków.
Marzenia, zwidy, bajki wyglądały z kątów.

Odbijały się w szybach jak zwodnicze duchy,
Wsnuwały pod powieki, wykrzywiały przestrzeń.
I nie wiem - z przędzy wiary, czy z materii wierzeń?
Zagarniałam zachłannie przed snem pod poduchy,
By zbudzić je o świcie, zaparzyć im kawę.
A księżyc zaczął mącić - Złudy; nie dasz rady,

Nie zatrzymasz pod głową, pod mostkiem nie schronisz.

Zostaną ciężkie chmury
I czerń nad balkonem.

IMG_20200224_220153.jpg

.

#2 Post autor: **Leon Gutner** » 25 lut 2020, 17:53

Absolutnie prosto w Leona.

Z uszanowaniem L.G.

bonkreta · #3 Post autor: **bonkreta** » 26 lut 2020, 19:33

Miło mi bardzo, Leonie

#4 Post autor: **Lucile** » 26 lut 2020, 23:21

Dobra całość, nastrój malowany ciemnymi, intensywnymi słowobarwami - do mnie jednak szczególnie przemówiły te wersy:

bonkreta pisze: ↑
24 lut 2020, 16:22
chmury ociężale dłużyły makaty
Z szafirów i z szarości ze splątanych motków.
Marzenia, zwidy, bajki wyglądały z kątów.

bonkreta pisze: ↑
24 lut 2020, 16:22
I nie wiem - z przędzy wiary, czy z materii wierzeń?
Zagarniałam zachłannie przed snem pod poduchy,
By zbudzić je o świcie, zaparzyć im kawę.
A księżyc zaczął mącić - Złudy; nie dasz rady,

Nie zatrzymasz pod głową, pod mostkiem nie schronisz.

Zostaną ciężkie chmury
I czerń nad balkonem.

Elu, bardzo Cię przepraszam, że tak "posiekałam".
A niemożność zatrzymania pod mostkiem jest tak wieloznaczna; w kontekście wiersza bardzo wymowna.
Dodatkowe

za bonus w postaci obrazka

#5 Post autor: **tabakiera** » 29 lut 2020, 10:45

Aj, jakże smutny upadek ze snu w brudne pazury rzeczywistości.
Urokliwie i z pomysłem.

bonkreta · #6 Post autor: **bonkreta** » 29 lut 2020, 15:03

Lucile, Lucy siekaj wedle upodobania.
A obrazek... Nie jestem grafikiem, idę więc na łatwiznę - cyknęłam drzewka nocą i w edycji foto ponakładałam kolejno rozmaite filtry, by osiągnąć taki oniryczny efekt.
Dzięki i pozdrawiam

bonkreta · #7 Post autor: **bonkreta** » 29 lut 2020, 15:05

tabakiera, fajnie że przypadł do gustu.
Dzięki

#8 Post autor: **skaranie boskie** » 29 lut 2020, 19:30

A mnie się widzi, że te drzewko nie przypadkiem wyrosło przed twoim obiektywem.
Dziwne, ale skojarzyło mi się to z pewną piosenką Lady Punk, ale sama sobie dośpiewaj, z którą...
Dobry wiersz, choć trochę chaotyczny.
:rosa:

bonkreta · #9 Post autor: **bonkreta** » 29 lut 2020, 19:37

skaranie boskie, nie wiem, o którą piosenkę chodzi. Zaraz YouTube odpalę i spróbuję odgadnąć.

Nie jest chaotyczny, jest oniryczny, więc uprawniony do poplyniecia dowolnie wyobraźnia

Dziękuję