proszę o modlitwę za psa

[eka]

Świat jest taki, jakim go widzimy?
Niekoniecznie.

[mirek13]

Musi to wystarczyć do normalnego życia.
Kiedy zaczynam się zastanawiać nad jego złożonością, wymiarami i ułudą, najczęściej ląduję w szpitalu

[Jana]

W dalszym ciągu widzę niewielki (albo na siłę) tworzony związek pomiędzy wierszem i komentami, a treścią tego wykładu

Bym ci odpowiedziała dokładniej, ale sorry, za dużo pisania. Nie chce mi się, myślałam, że wykład ci odpowie ale jak nie to trudno

[lczerwosz]

Wydaje mi się, że niewierzący wymagają od wierzących, (chrześcijan, katolików) a w szczególności od kleru i hierarchii szczególnego poszanowania prawd wiary, religii, prawdy, uczciwości i wielu innych cech składających się na generalną świętość, posługuję się pewną wypadkową rozumienia tego pojęcia. To jest dużo więcej niż brak podwójnych standardów, które stały się przekleństwem. Dwulicowość jest w przypadku kapłanów nie do przyjęcia. A co dopiero niewiara, która jest/bywa faktem!
Ale bardziej, najbardziej widać uleganie popędowi seksualnemu. Najmniejszym złem są gospodynie - kochanki na prawach stałej żony, potem dzieci. Najgorzej z homoseksualnością i pedofilią (ta może być hetero, ale mam wrażenie że gorzej traktowana jest homoseksualna pedofilia). Nie znam liczb, wszystko jest złe, ale wypada oszacować skalę tych zjawisk. Nie będę sie zagłębiać, nie chcę aby ktoś pomyślał, że bronię pedofili. Pokazywanie innych zawodów z takimi inklinacjami nic nie daje, Homo-lobby realnie istnieje w dyplomacji wielu krajów. Ale samo homo nie jest złem, a wg mnie nie jest grzechem, póki nie żywi się cudzym nieszczęściem. Chyba to jest rozsądnym atrybutem pozwalającym odróżniania zła i dobra. W końcu heteroseksualna kochanka może zniszczyć małżeństwo i cale życie pary, które do pewnego stopnia powinno być chronione, a po przekroczeniu tego progu staje się lepiej, aby powstała nowa, potencjalnie lepiej dobrana para, zatem szczęśliwsza.
Nie wiem, o co chodzi dokładnie z Talibami, chyba chodzi o schematyzm, niegodzenie się na kompromis. Do tego epitet faszyzmu. W tle stosunki polsko-żydowskie. Mi się wydaje, że Żydzi świetnie znajdują się w roli narodu wybranego i Polacy stanowią tu silna konkurencję, bowiem wskazują na swoją specjalną rolę w walkach o niepodległość, wiarę, wolność waszą i naszą. Oczywiście na końcu jest nie tylko nagroda uznania w oczach innych narodów, czyli rząd dusz, ale interes ekonomiczny.

Pytanie, czy troska Mirka, bo inaczej tego nie wyobrażam sobie, troska o Polskę i nawet świat, nie wynika z pewnego idealistycznego modelu świata, który wyznaje, nawet nie wie, że wyznaje. Ja też jakiś mam model, który wyznaję, bez sprawdzenia na jego temat sobie mniemam, tylko niektóre sprawy są tematem przemyśleń, takich jak teraz.

[mirek13]

Widzisz Icze, ja nie mam nic przeciwko katolicyzmowi i katolikom.
Sam jestem wychowany w tej wierze i na szczęście nie trafiłem na księdza - pedofila, czy skurwiela.
Przeraża mnie współczesny model katolicyzmu w wydaniu polskim.
Blichtr, pozłota, pazerność, płytkość i kompletny brak refleksji oraz mówienia o złych rzeczach i ich piętnowania.
Księżą zawsze szczuli też (bardziej lub mniej wprost) przeciwko Żydom, tworząc sprzyjające podglebie do wszelkich pogromów.
Mnie jest zwyczajnie żal tego narodu z wiecznym piętnem morderców Chrystusa i pijawek wysysających siły z wielkiego narodu polskiego.
A w czym się mieli doskonalić przez tysiąclecia diaspory jak nie w bankierstwie i rzemiośle, skoro zawsze i wszędzie byli obywatelami drugiej kategorii, którym nie wolno było posiadać ziemi, tytułów szlacheckich i poważania? (pojedyncze przypadki nie stanowią o całości zjawiska).
Dopiero szeroko rozumiana kultura i nowoczesna nauka jakoś dała im pole do popisu (wymieniać polskich literatów, czy naukowców pochodzenia żydowskiego nie będę).
Zawsze jednak podskórnie (właśnie dzięki szczuciu) tkwimy w stereotypach. Inną miarę przykładamy do Żyda i Polaka. W cierpieniu, ocenie moralnej, historii itp.
Wyobrażasz sobie co by się działo, gdyby przypadek pedofilii był odkryty u Rabina? Cała Polska by chciała krwi i najchętniej całą nację wymordowała.
A co się dzieje, jak ujawnia się takie przypadki wśród kleru? Nic, a jeszcze część go broni.
Polska nie będzie konkurentem do żydowskiej martyrologii. Na ich tle mieliśmy (i mamy) kraj mlekiem i miodem płynący, który rozpieprzamy na własne życzenie.
Kompromis to cenna rzecz, tylko do tanga trzeba dwojga.
To nie jest zgoda na plucie na innych, a oni się z tym mają zgadzać.
W zasadzie dlaczego takie jest oburzenie na amerykańską ustawę nr 441 o zwrocie żydowskich majątków, a kościołowi zwracamy miliardy i kolejne miliardy pompujemy w ramach przedziwnych dotacji i szemranych zamówień?
Bądźmy konsekwentni.
To moje pieniądze i ja się nie zgadzam na jakieś zwroty którejkolwiek stronie, bo to precedens i nieliczenie się z realiami i burzami historii.

[eka]

Modlitwa za psa jest częścią modlitwy za świat, za Ziemię.
Ale się Panowie rozpisali, mam nadzieję, że dyskusja się rozwinie.