Wyścig szczurów

[adamm1]

Dzisiaj wszystko można kupić
- pozostaje kwestia ceny.
Czasem łatwo się pogubić,
bo nie wiemy czego chcemy.

Więc łapiemy co popadnie
jeśli tylko jest w zasięgu.
W świecie rozbudzonych pragnień
często roi się od błędów.

Droga staje się nam kręta;
życie stwarza ciągłą presję.
Na skutek gonitwy tempa.
nie ma miejsca na refleksję.

Co faktycznie wartościowe?
A co tylko blaskiem kusi?
O coś, co zaprząta głowę
możesz walczyć, lecz nie musisz.

Nie potrzeba ślepo gonić,
by zdobywać rzeczy zbędne.
Szkoda bezsensownie trwonić
czas bezcenny i energią.

Może warto się zatrzymać,
porozmyślać dłuższą chwilę
i samego siebie spytać
po co tak naprawdę żyję.

[lczerwosz]

temat ciekawy, ale klepnięty, jak szczur wyścigowy, po zadku.

[Leon Gutner]

Zgadza się .
Temat ciekawy ale złapany nieco jak popadnie i czym było w zasięgu .
Forma sprawia że dobrze się czyta .

Z uszanowaniem L.G.

[skaranie boskie]

A na dodatek zapachniało mi moralitetem...
Może lepiej było zrobić z tego satyrę? Ośmiozgłoskowiec idealnie do niej pasuje, a i mniejszą wagę by można przyłożyć do rymów, skupiając się na treści, która w obecnym "stanie skupienia" jest trochę nudnawa.
Przyszedł mi do głowy pomysł, żeby zrobić z tego jakiś wesoły wierszyk, ale na razie nie mam zbyt dokładnej koncepcji. Możliwe, że wrócę, ale nie obiecuję.
Tymczasem się napijmy, bo to zawsze dobrze robi poezji.

[tabakiera]

Tytuł zniechęca, tak oklepany i zużyty, że aż boli.
Dalej mamy dydaktyzującą rymowankę z elementami gderania.
Słabiutko.

[tetu]

Niestety zgadzam się z przedmówcami.
Od siebie dodam że parę rymów całkiem spoko
Ale faktycznie czytając na głos to się go po prostu klepie, odklepuje.
W przedostatniej strofie w ostatnim wersie literówka energią(ę)

[EdwardSkwarcan]

Nie odkryłeś Ameryki heh
Ślizgasz się po oklepanym temacie i powtarzasz wyeksploatowane w bardzo prymitywny sposób
Wybacz szczerość