• Nasze rekomendacje
  •  
    UWAGA!
    JEŻELI JESTEŚ ZAREJESTROWANYM UŻYTKOWNIKIEM I MASZ PROBLEM Z LOGOWANIEM, NAPISZ NAM O TYM W MAILU.
    admin@osme-pietro.pl
    PODAJĄC W TYTULE "PROBLEM Z LOGOWANIEM"
     
  • Słup ogłoszeniowy
  •  
    "Wszyscy, którzy zachowali ojczyznę, wspierali ją, pomnażali, mają wyznaczone w niebie określone miejsce, gdzie szczęśliwi rozkoszują się życiem wiecznym".
    Cicero "De re publica"



    JAK SIĘ PORUSZAĆ POMIĘDZY FORAMI? O tym dowiesz się stąd.
     

mchu szmerem

ODPOWIEDZ
Wiadomość
Autor
Awatar użytkownika
Mchuszmer
Posty: 870
Rejestracja: 26 paź 2015, 21:15

mchu szmerem

#1 Post autor: Mchuszmer » 15 wrz 2018, 12:19

mchu szmerem

śnić w drozda oku. być lustra mgnieniem.
w wirze, co lotkę obraca
na wszystkie strofy, nie zakrzycz szeptu -
w chłodzie kamienia wylęgi cienia
odsączaj z deszczu,
mgły szukaj rdzenia.

słów sytych echem stukrotnym w słowie
chcę jak źrenica się mienić. po brzeg
napełnić sekundę kawą. rozsnuć
twój cień na stole.

lecz wciąż za mało nas w świata piędzi;
w pędzie szarzeje sto barw, sto okien,
zmęczoną dłonią przegarniasz siebie
mdło i jednako, jak w kołowrocie -
wymijasz, znikam. strzepujesz dotyk.

tam od promieni, skroś wartkiej wody
rwetes ponętny w negliże.
gdzież spisać płomień, czym splatać wschody

w źdźble rozszemrane, nad mchem schylone.
mchusz, mchusz.

Awatar użytkownika
eka
Posty: 18445
Rejestracja: 30 mar 2014, 10:59

mchu szmerem

#2 Post autor: eka » 15 wrz 2018, 18:45

O, jak miło... zobaczyć Twoje wersy:)

Ale misterny rytm, jak nurt rosnącego strumienia, to zwalnia na równinie, to na kamiennych progach przyspiesza
.
Pierwsza strofa - metafory powalają obrazowością i delikatną głębią:

w wirze, co lotkę obraca
na wszystkie strofy, nie zakrzycz szeptu -

Strofy z wiru poezji, wszak ulotna ona, a wir? Odczytu i tworzenia, które ma być pełne niegłośnej energii, szmerem mchu:)
w chłodzie kamienia wylęgi cienia
odsączaj z deszczu,
mgły szukaj rdzenia.

Wylęgi cienia odsączać z deszczu... dawać nadzieję sobie, łapać istotę rzeczy.

No piękny początek, a dalej też oryginalnie.
Hm... tylko w pierwszym wersie przestawiłabym szyk: w oku drozda. Dla mnie rytm lepszy w takim kształcie, ale czy wszystko w porządku z moim słuchem?:)

____________

słów sytych echem stukrotnym w słowie
chcę jak źrenica się mienić.

Prąd strumienia przyspiesza, wręcz karkołomnie w stukrotnym echu (ale zachciewajki ma peel:) Być mieniąca się barwą w... oku drozda? Nie wiem, ale ładna spójność motywu spojrzenia. Zszywa zwrotki.
(...) po brzeg
napełnić sekundę kawą. rozsnuć
twój cień na stole.

Ale ładne, sekunda w roli filiżanki, kofeiną się wspomóc w czytaniu cienia, rozsnuwania go. Kawa i cień, tylko czyj? Pani Poezji.

_____________
lecz wciąż za mało nas w świata piędzi;
w pędzie szarzeje sto barw, sto okien,

Poeta i Poezja w świata piędzi, w pędzie - świetne zestawienie fonetyczne. Zabawa słowem na wysokiej półce. Spinacz - liczebnik w powtórzeniu - no majstersztyk, Szymon.

zmęczoną dłonią przegarniasz siebie
mdło i jednako, jak w kołowrocie -
wymijasz, znikam. strzepujesz dotyk.

I już, już ją miał w pędzie... ale zmęczona Ona ( w końcu więcej niż stu poetów w tej jednej sekundzie gdzieś tam równocześnie pisze wiersz:) i kołowrotek wyrzuca Was oboje.
Trudno tak przyspieszać, nurt zwalnia, a wielobarwna, skrząca się rzeczywistość? Nie:

tam od promieni, skroś wartkiej wody
rwetes ponętny w negliże.
gdzież spisać płomień, czym splatać wschody


- pyta poeta.
Które:

w źdźble rozszemrane,

nad nim:)

nad mchem schylone.

__________
Ars poetica Mchuszmera. Bardzo udany wiersz, z polotem, z doskonałym wyczuciem poprowadzony.

:kofe:

Awatar użytkownika
Mchuszmer
Posty: 870
Rejestracja: 26 paź 2015, 21:15

mchu szmerem

#3 Post autor: Mchuszmer » 16 wrz 2018, 12:44

E, tam.
Żart, musisz mieć trochę racji;P, więc i muszę się przyznać, że jestem dość z niego zadowolony, heh...
Taką ogólną i nieprzylegającą żadnym konkretnym elementem, ale jednak inspiracją, była ukochana Zwiewność Leśmiana, jednak jak do niej wróciłem, to jeszcze spokorniałem i się nie obnoszę.

Takie rozważania introwertyka o uważności.
Z tym pierwszym wersem... Z Twoim słuchem jest bardzo w porządku, ale może tę frazę wykopałem w jakichś zupełnie innych rejonach Wszechświata, mnie pasuje jako zdanie i akcent w wersie, chociaż, tak z innej beczki, zastanawiam się, czy tak zapisany obraz nie jest trudny do zwizualizowania.

O pisaniu też, zresztą, za takie wczytywanie,
to o czym chcesz;) O tworzeniu i o relacjach międzyludzkich także, w tych środkowych, ale to niewielka różnica, bo odbijamy, mienimy się, odczuwamy i tworzymy do środka.
Być mieniąca się barwą w... oku drozda?

Faktycznie trochę łączę, tak ogólniej; ile można przetworzyć z tego, co da się spostrzec, ale i na ile się można samemu odbić w innych.
Wylęgi cienia odsączać z deszczu... dawać nadzieję sobie, łapać istotę rzeczy.
Tak, i szukać w niepozornym lub chłodnym, a i szukać oparcia czy właśnie istoty, chociaż przecież zawsze się rozwieje jeszcze bardziej. Próbuję sobie wyobrazić idealnie punktowy punkt i nigdy nie docieram do odbicia kwantowego, ale grunt to szukanie.

No właśnie, zachciewajki ma peel z gruntu chyba niemożliwe.

Dzięki, dzięki. Wiesz, że nie tylko za pochwałę samą w sobie (no nie mogłem tego tu nie opublikować), ale bardzo cieszy, że z tą kompozycją popłynęłaś. Niektóre fragmenty istniały w tej formie przed wniesieniem treści, przypominając bardziej Mrzemrzoszcz;) (swoją drogą, oba wiersze jakoś udało mi się na slamie wyrecytować, chociaż przy dwóch ostatnich wersach mchu szmerem było o włos od złamań, więc na wszelki wypadek sorry za ten fragment:P).
nad nim:)

nad mchem schylone.
Hehehehehe. Chociaż tu niewinnie łączyłem z tytułem, potem zauważyłem, że tam jestem, i dobrze, dodatkowy sens;)
Ostatnio zmieniony 17 wrz 2018, 09:20 przez Mchuszmer, łącznie zmieniany 3 razy.
mchusz, mchusz.

Awatar użytkownika
Leon Gutner
Posty: 6653
Rejestracja: 30 paź 2011, 22:01

mchu szmerem

#4 Post autor: Leon Gutner » 16 wrz 2018, 12:54

Forma bardzo ciekawa i wiersz jak nic swoje walory ma.
Jednak w treści i nastroju wolę nieco inne klimaty .
Mimo to poczytałem z ogromną ciekawością . :)

Z uszanowaniem L.G.
" Każdy dzień to takie małe życie "

leongutner@osme-pietro.pl

Awatar użytkownika
Mchuszmer
Posty: 870
Rejestracja: 26 paź 2015, 21:15

mchu szmerem

#5 Post autor: Mchuszmer » 16 wrz 2018, 21:00

Bardzo mi miło, dziękuję Leonowi
i w takim razie raczej:) - :vino:
mchusz, mchusz.

Awatar użytkownika
eka
Posty: 18445
Rejestracja: 30 mar 2014, 10:59

mchu szmerem

#6 Post autor: eka » 17 wrz 2018, 16:02

Mchuszmer pisze:
16 wrz 2018, 12:44
E, tam.
Jeśli udowodnisz, że interpretacja ma jest od czapy, będziesz mógł etamować.

A... Leśmian, no tak. Stąd i urok prześwietnej staroci.
(Proszę nie bić:)

Awatar użytkownika
Mchuszmer
Posty: 870
Rejestracja: 26 paź 2015, 21:15

mchu szmerem

#7 Post autor: Mchuszmer » 17 wrz 2018, 19:36

No, to nie mogę. No, ale żarcik był o poziomie wiersza:) I naprawdę pisanie też miałem na myśli, pisząc:D, jak już zaznaczyłem, zresztą, nieraz odruchowo tak prowadzę wiersz, by podobna interpretacja była możliwa. Tak jak kilka razy czytałem Twój komentarz:)
A co mam bić? Zwłaszcza, jeśli prześwietnej. Leśmiana uwielbiam, mimo takiej różnicy pokoleń jedynie wykrzyknikami mnie podrażnia, heh.
mchusz, mchusz.

ODPOWIEDZ

Wróć do „TRADYCYJNE FORMY RYMOWANE”