• Nasze rekomendacje
  •  
    UWAGA!
    JEŻELI JESTEŚ ZAREJESTROWANYM UŻYTKOWNIKIEM I MASZ PROBLEM Z LOGOWANIEM, NAPISZ NAM O TYM W MAILU.
    admin@osme-pietro.pl
    PODAJĄC W TYTULE "PROBLEM Z LOGOWANIEM"
     
  • Słup ogłoszeniowy
  •  
    Demokracja jest wtedy, gdy dwa wilki i owca głosują, co zjeść na obiad.
    Wolność jest wtedy, gdy uzbrojona po zęby owca może bronić się przed demokratycznie podjętą decyzją.

    Benjamin Franklin

    UWAGA!
    KONKURS NA TEKST DISCO POLO ROZSTRZYGNIĘTY!

    Jeżeli tylko będziecie zainteresowani, idea konkursów powróci na stałe.
    A oto wyniki



    JAK SIĘ PORUSZAĆ POMIĘDZY FORAMI? O tym dowiesz się stąd.
     

Sława i "sława"

Utwory zaangażowane politycznie, religijnie, światopoglądowo, oraz inne, poświęcone aktualnym wydarzeniom, rocznicom, bądź osobom
Wiadomość
Autor
Awatar użytkownika
Hardy
Posty: 1354
Rejestracja: 06 sie 2017, 14:32
Płeć:

Sława i "sława"

#11 Post autor: Hardy » 27 wrz 2020, 16:47

lczerwosz pisze:
27 wrz 2020, 15:57
Powstrzymanie ideologii LGBT przez wspólnotę samorządową jest prawem każdego obywatela i społeczności. Każdy może bać się tej ideologii, bo osoby z nią związane głoszą miłość i tolerancję a produkują zdjęcia ze znakami drogowymi i donosy. Ośmieszają i śmieją się z kraśników. Zamiast śmiać z kogoś, lepiej śmiać się do kogoś.

Tekst znalazł się w niewłaściwym folderze. Powiedziałbym, że nie jest to już utwór literacki, a raczej sms do podległych struktur.
Mamy więc inne zdanie, Iczerwoszu. Pomijając skrajności i wynaturzenia (te zdarzają się po obu stronach sporu kulturowego i światopoglądowego, zwłaszcza kiedy ktoś jest zaciekle atakowany) - każdy ma prawo żyć, jak chce. Natomiast zakazy i nakazy narzucane innym, naginanie innych do swoich przekonań, nie są zgodne z wolnością i demokracją.
Widziałeś, aby osoby LGBT występowały z żądaniem np. zakazu związków partnerskich albo małżeństw w parach heteroseksualnych? Natomiast przeciwnie do tego się dąży. I to jest ta różnica. Moja wolność kończy się tam, gdzie zaczyna wolność innego" - to podstawowa zasada tolerancji i wspólnego, zgodnego bytowania.

PS. Jeszcze jedno, już co do utworu - tekst jest zdecydowanie literacki, z gatunku "poezji zaangażowanej"; ma zachowane wszelkie formy.

Awatar użytkownika
lczerwosz
Posty: 9449
Rejestracja: 31 paź 2011, 22:51

Sława i "sława"

#12 Post autor: lczerwosz » 27 wrz 2020, 17:20

Mamy inne zdanie użytkowniku Hardy. Nie ma nic w tym złego i powstrzymam się od polemiki z przesłaniem tekstu.
Rozumiem, bardzo trudno tworzy się poezję zaangażowaną, podobnie na zamówienie i z okazji, gdyż cel, a nie forma i piękno jest priorytetem.

Awatar użytkownika
Hardy
Posty: 1354
Rejestracja: 06 sie 2017, 14:32
Płeć:

Sława i "sława"

#13 Post autor: Hardy » 27 wrz 2020, 19:15

lczerwosz pisze:
27 wrz 2020, 17:20
Rozumiem, bardzo trudno tworzy się poezję zaangażowaną, podobnie na zamówienie i z okazji, gdyż cel, a nie forma i piękno jest priorytetem.
Tu akurat... może inaczej - jest na jednym z portali literackich administrator, z którym się czasem (kulturalnie) nie zgadzam w ocenie moich tekstów, a czasem przyznaję mu rację. Jednak ma wiedzę i potrafi surowo ale racjonalnie skrytykować poezję (prozy nie rusza), wytknąć błędy. Co napisał o tym utworze? Że nie będzie komentował przesłania, ale co do formy utworu nie może się do niczego przyczepić. Napisał "Pod względem literackim fraszka jest bez zarzutu. I to dla mnie jedyne kryterium".
Nie mam w zwyczaju wstawiać z innych portali, ale to podałem jako przykład - różne są oceny jakości poezji.
Pozdrawiam.

Awatar użytkownika
lczerwosz
Posty: 9449
Rejestracja: 31 paź 2011, 22:51

Sława i "sława"

#14 Post autor: lczerwosz » 27 wrz 2020, 21:40

No cóż, po prostu nie znam się na poezji. Pewnie nie umiem oddzielić formy od treści. Jednak moje odczytanie tekstu, to pierwsze, nie było związane z żadną opcją polityczną. Musiałem sprawdzić, o co chodzi, tak dalece jestem "nie w kursie".
I zdziwiłem się, jakie przewiny zrobił Kraśnik, że zapadł nań ciemnogrodzki cień nielubienia. Może sprawa dęta, jak owej strefy przenośne tabliczki. Nie tylko w Ameryce, ale i nas Murzynów teraz biją (choć to słowo zakazane). A sprawa nadmuchana przez dziennikarzy, którzy może i nie mają już na chleb.
A z tym ciemnogrodem to lepiej uważać, jak się traktuje partnerów w dyskursie. A mogą być oni nie tacy ciemni. A poprawność polityczna zaleca nie łączyć ciemnego waloru (stopnia szarości, nasycenia czerni) z kwalifikacjami mentalnymi i przekonaniami. Nie wyśmiewać, nikt tego nie lubi. Sam piszesz, gdzie się kończy wolność jednych... Działa SY-ME-TRY-CZNIE. Cóż, mamy demokrację.

Awatar użytkownika
Lucile
Posty: 4805
Rejestracja: 23 wrz 2014, 00:12
Płeć:

Sława i "sława"

#15 Post autor: Lucile » 27 wrz 2020, 23:37

Wybacz Hardy, ale ja także „nie kupuję” Twojej argumentacji. Sam mówisz:
Hardy pisze:
27 wrz 2020, 16:47
moja wolność kończy się tam, gdzie zaczyna wolność innego" - to podstawowa zasada tolerancji i wspólnego, zgodnego bytowania.
Niech tylko wspomnę te „cipomaryjki”, wyuzdane gesty pewnego dżentelmena - z tęczową flagą na balkonie - w czasie marszu upamiętniającego Powstanie Warszawskie, czy kolejnego dżentelmena, autora tabliczek „strefa wolna od LGBT", które sam wiesza tu i tam oraz nonszalancko twierdzi, że to tylko taka "instalacja artystyczna". To, i inne podobne „występy” ograniczają prawo do mojej osobistej wolności w kilku sprawach, że wspomnę tu tylko o rzeczywistym naruszaniu mojego prywatnego poczucia estetyki i dobrego smaku.

To nie znaczy, że Twoje teksty nie znajdują wdzięcznego targetu.
Prawdopodobnie tak, jednak ja do niego nie należę.

Pozdrawiam
L
Non quivis, qui vestem gestat tigridis, audax


lucile@osme-pietro.pl


Awatar użytkownika
Hardy
Posty: 1354
Rejestracja: 06 sie 2017, 14:32
Płeć:

Sława i "sława"

#17 Post autor: Hardy » 28 wrz 2020, 08:21

Lucile, mniejszość atakowana i wykluczana zawsze się broni, czasem tak, aby problem stał się widoczny, a nie ukryty (jak pisałem, nie lubię skrajności z każdej strony). Od wykluczeń słownych przechodzi się do fizycznych, a wszelkie dyktatury bazują na wskazaniu "wroga". To np. nie środowiska LGBT żądają zakazu np. partnerskich związków (czy małżeństw) w parach heteroseksualnych; jest odwrotnie. Tak to wygląda.
PS. Są i specjalnie tworzone prowokacje, tak też dyktatury postępują. Ten "z tęczą na balkonie i wyuzdanymi gestami okazał się właśnie prowokatorem, a nie jednym z ludzi LGBT. Kim był, z jakiej firmy? Poszukaj, Lucile, znajdziesz.

Awatar użytkownika
Hardy
Posty: 1354
Rejestracja: 06 sie 2017, 14:32
Płeć:

Sława i "sława"

#18 Post autor: Hardy » 28 wrz 2020, 08:25

Eka, o i się pośmiałem. Fajne memy, pokazujące rzeczywistość w krzywym zwierciadle, chociaż temat poważny. Ale na tym zasadza się fraszka, mem, satyra polityczna - na przerysowaniu, ale oddającym istotę rzeczy.

ODPOWIEDZ

Wróć do „ZAANGAŻOWANE”