(drabble)
Spotkałem w mieście sobowtóra. Wykapany ja, jakby zrodzony z jednego pnia. Naprawdę!
Żeby tylko sobowtóra. Nie dał mi dojść do głosu. Mnie! Zaczęliśmy mówić jednocześnie, w końcu przekrzykiwać. Kurde, nawet w zachowaniu był taki, jak ja.
Wkurzyło mnie to jego pokrzykiwanie. Odwróciłem się i wzruszyłem wymownie ramionami, aby okazać mu całkowite „desinteressement”. „Sobowtór, ale niech rozmawiać z obcymi nauczy się! Kultura zobowiązuje”.
Jednak… może to mój bliźniak? Odwróciłem się en face. Dalej stał i tylko na mnie patrzył.
Nagle zniknął. Za to przede mną pojawił się całkiem obcy człowiek.
Cholera! Kto to wymyślił, aby w drzwi do budynku wmontowywać lustro?!
-
- Nasze rekomendacje
-
-
UWAGA!
JEŻELI JESTEŚ ZAREJESTROWANYM UŻYTKOWNIKIEM I MASZ PROBLEM Z LOGOWANIEM, NAPISZ NAM O TYM W MAILU.
admin@osme-pietro.pl
PODAJĄC W TYTULE "PROBLEM Z LOGOWANIEM"
-
- Słup ogłoszeniowy
-
-
Demokracja jest wtedy, gdy dwa wilki i owca głosują, co zjeść na obiad.
Wolność jest wtedy, gdy uzbrojona po zęby owca może bronić się przed demokratycznie podjętą decyzją.
Benjamin Franklin
UWAGA!
KONKURS NA TEKST DISCO POLO ROZSTRZYGNIĘTY!
Jeżeli tylko będziecie zainteresowani, idea konkursów powróci na stałe.
A oto wyniki
JAK SIĘ PORUSZAĆ POMIĘDZY FORAMI? O tym dowiesz się stąd.