• Nasze rekomendacje
  •  
    UWAGA!
    JEŻELI JESTEŚ ZAREJESTROWANYM UŻYTKOWNIKIEM I MASZ PROBLEM Z LOGOWANIEM, NAPISZ NAM O TYM W MAILU.
    admin@osme-pietro.pl
    PODAJĄC W TYTULE "PROBLEM Z LOGOWANIEM"
     
  • Słup ogłoszeniowy
  •  
    Demokracja jest wtedy, gdy dwa wilki i owca głosują, co zjeść na obiad.
    Wolność jest wtedy, gdy uzbrojona po zęby owca może bronić się przed demokratycznie podjętą decyzją.

    Benjamin Franklin

    UWAGA!
    KONKURS NA TEKST DISCO POLO ROZSTRZYGNIĘTY!

    Jeżeli tylko będziecie zainteresowani, idea konkursów powróci na stałe.
    A oto wyniki



    JAK SIĘ PORUSZAĆ POMIĘDZY FORAMI? O tym dowiesz się stąd.
     

Moi starcy - moja sprawa

Reportaże, felietony itp.
ODPOWIEDZ
Wiadomość
Autor
Awatar użytkownika
Gloinnen
Admin
Posty: 12420
Rejestracja: 29 paź 2011, 00:58

Moi starcy - moja sprawa

#1 Post autor: Gloinnen » 24 paź 2018, 11:41

Inicjatywa Obywatelska Front Wolności postanawia przedstawić wszystkim zainteresowanym innowacyjny projekt, który pozwoli urzeczywistnić niezrealizowane od lat dążenia człowieka do optymalizacji i racjonalizacji życia społecznego. Wreszcie podstawowymi kryteriami, o jakie oparte będzie zarządzanie społeczeństwem, staną się – racjonalizm i wolność, dwa najważniejsze filary gwarantujące ludzkości najlepsze warunki do rozwoju i postępu cywilizacyjnego.

Podkreślamy w tym momencie znaczenie wolności we wszelkich wyborach, zarówno na płaszczyźnie ogólnospołecznej, jak i jednostkowej, gdyż bezdyskusyjnie jest to wartość fundamentalna dla całej ludzkości. Szczególnym wyrazem wolności jest przyznanie prawa do nieograniczonego decydowania o kształcie społeczeństwa i własnym losie wszystkim obywatelom, zgodnie z ogólnie przyjętymi normami. Normy te bazować muszą na zdroworozsądkowych przesłankach i dorobku antropologicznym nowoczesnych środowisk intelektualnych oraz naukowych.

Nasz projekt uwolni wreszcie społeczeństwo od ciemnogrodu, zacofania i oszukiwania przez oszołomów, narzucających swoje widzimisię światłym, pragnącym decyzyjnej niezależności obywatelom. Inicjatywa IOFW dotyczy ważkiej kwestii – a mianowicie zarządzania ludzką tkanką starczą, której obecność w społeczeństwie stanowi ogromne wyzwanie dla nas wszystkich.
Na chwilę obecną w Komitecie Programowym IOFW trwają intensywne prace nad projektem ustawy, którą zamierzamy jak najszybciej przedstawić w parlamencie i skierować na ścieżkę legislacyjną.

Dla myślącego racjonalnie i postępowego człowieka jest rzeczą oczywistą, że koncepcja naturalnej śmierci to przeżytek i relikt zabobonnego myślenia prostaczków otumanionych prymitywnymi doktrynami. Współczesna etyka, poparta aktualnymi badaniami naukowymi i wpisana w najnowsze trendy filozoficzne udowadnia, że śmierć powinna być wyborem, dzięki czemu nie stoi w sprzeczności z nienaruszalnym prawem jednostki do wolności.
„Mamy prawo decydować o kształcie naszego społeczeństwa i o własnym losie!” „Moi starcy – moja sprawa!” „Wybieramy, a nie czekamy!” - te hasła w sposób klarowny odzwierciedlają oczekiwania społeczne w niniejszej materii.

Nowa przyszła ustawa ma stanowić, że każdy obywatel po ukończeniu 70 roku życia będzie nareszcie, bez żadnych ograniczeń i niepotrzebnych debat, automatycznie uznawany przez państwowe organy administracyjne za ludzką tkankę starczą. Zostanie mu nadany status Skupiska Komórek Starczych o Genotypie Ludzkim i jako taki, utraci on wszystkie prawa obywatelskie, a o jego dalszym losie zadecyduje najbliższa rodzina lub, w braku tejże – odpowiednio powołane do tego instytucje państwowe.

Podkreślamy, że powyższa regulacja nie jest w żadnym stopniu arbitralna ani rewolucyjna, a jedynie pozwala, po wieloletniej batalii o prawdę, na to, aby rozwiązania prawne odzwierciedlały stan faktyczny. Wstecznie myślące środowiska próbują wprawdzie narzucić społeczeństwu narrację rodem ze średniowiecza, że komórki starcze to też ludzie. Tymczasem nikt o zdrowych zmysłach nie uzna przecież ludzkiej tkanki starczej za człowieka. Gdybyśmy przyjęli punkt widzenia kołtuńskich ignorantów, za ludzi uznalibyśmy również truchła wyciągnięte z grobów i wprowadzilibyśmy je do naszych domów, sadzalibyśmy przy naszych stołach, spalibyśmy z nimi w łóżkach, lub nawet posłalibyśmy ich do pracy.
Należy radykalnie skończyć z szerzeniem tych zaściankowych herezji.

Po uzyskaniu statusu SKSoGL, najbliżsi krewni podejmują suwerenną decyzję o tym, co należy dalej z tym Skupiskiem uczynić. Oczywiście ich niezbywalnym prawem jest pozostawienie Skupiska przy życiu, natomiast nie ciąży na nich żaden, zwłaszcza prawny obowiązek utrzymywania funkcji życiowych Skupiska, jeśli tego nie chcą lub nie mogą z jakichś przyczyn, takich jak bieda, choroba, wyjazd za granicę, liczna rodzina, brak czasu, obciążająca praca zawodowa, itp.

Za rodzinę ustawa uzna wszystkich zstępnych oraz rodzeństwo Skupiska, a także dzieci przysposobione, pasierbów i współmałżonka, o ile nie przekroczy on 70 roku życia.
Intensywne konsultacje społeczne o szerokim zakresie, pozwolą wyłonić i wskazać konkretne przypadki, w których rodzina będzie mogła poddać Skupisko procesowi wygaszenia funkcji życiowych i utylizacji.

Liczne i najbardziej postępowe grupy domagają się „wygaszenia na życzenie”, czyli przyznania rodzinom absolutnej dowolności przy rozstrzyganiu o losie ludzkiej tkanki starczej. Tak należy tłumaczyć postulat „Moi starcy – moja sprawa”. Bardziej ortodoksyjne środowiska chcą ograniczenia tej swobody do ściśle zdefiniowanych w ustawie przypadków.
Przypadki te są następujące:
1) Nieuleczalna, postępująca choroba Skupiska, narażająca je na ból, cierpienie, niepełnosprawność, pozbawienie władz umysłowych, a jego bliskich na istotne ograniczenia w życiu codziennym. Orzeczenia w tej zakresie będą wydawać specjalne Komisje Lekarskie. Badaniom przed tymi Komisjami Skupisko będzie musiało się poddać po raz pierwszy w terminie 7 dni od ukończenia 70 roku życia, a później raz na pół roku. Kierujemy się tutaj nie tylko troską o zapewnienie wolności obywatelskich rodzinom tkanki starczej i o jakość ich życia, ale też szeroko rozumianym humanitaryzmem. Czyż mamy prawo skazywać Skupisko na wegetację w cierpieniu w imię obskuranckich niedorzecznych przesądów? Odpowiedź oczywiście brzmi – nie!
2) Uciążliwość społeczna Skupiska.
3) Względy ekonomiczne i socjalno-bytowe rodziny Skupiska.
4) Niemożność utrzymania funkcji życiowych Skupiska przez rodzinę z przyczyn obiektywnych.
Dołożymy starań, aby ostateczny kształt ustawy i zawarte w niej regulacje jak najwierniej odpowiadały oczekiwaniom ludzi. Konsultacje chcemy oprzeć na sondażach, ankietach, rozmowach ze stowarzyszeniami i organizacjami pożytku publicznego, a także na analizie opinii ekspertów z szeregu dziedzin, takich jak medycyna, genetyka, ekonomia, itp.

W przypadku, gdyby Skupisko nie posiadało najbliższej rodziny, odpowiednie organy państwowe podejmują automatycznie decyzję o wygaszeniu funkcji życiowych Skupiska w przypadkach przewidzianych ustawą. Istotną przesłanką odraczającą wygaszenie powinno być tutaj uzyskanie orzeczenia Komisji Lekarskiej o dobrym stanie zdrowia i możliwości samodzielnego funkcjonowania oraz utrzymania się Skupiska. Brak uzyskania takiego orzeczenia będzie skutkował uruchomieniem procedury zmierzającej do ekstynkcji ludzkiej tkanki starczej.

Wprowadzenie w życie naszego projektu, po dopracowaniu wszystkich szczegółów i nadaniu mu formy wymaganej przez prawo do skierowania na ścieżkę legislacyjną, będzie ważnym etapem w kreowaniu nowoczesnego społeczeństwa obywatelskiego, uwolnionego od intelektualnego troglodytyzmu i archaicznych stereotypów myślowych. Nie pozwólmy na to, aby parafiańszczyzna ograniczała nam postęp i wolność. Społeczeństwo nie tyle chce zmian, co usankcjonowania prawdziwego stanu rzeczy przez oświecone prawo podążające triumfalnie z duchem czasu.
Niechaj inny wiatr dzisiaj twe włosy rozwiewa
Niechaj na niebo inne twoje oczy patrzą
Niechaj inne twym stopom cień rzucają drzewa
Niechaj noc mnie pogodzi z jawą i rozpaczą

/B. Zadura
_________________
E-mail:
glo@osme-pietro.pl

Awatar użytkownika
Gorgiasz
Posty: 1847
Rejestracja: 16 kwie 2015, 14:51

Moi starcy - moja sprawa

#2 Post autor: Gorgiasz » 24 paź 2018, 16:05

Nie bardzo rozumiem, o co chodzi. :no:

Awatar użytkownika
Agnieszka R.
Posty: 911
Rejestracja: 28 maja 2018, 13:09

Moi starcy - moja sprawa

#3 Post autor: Agnieszka R. » 24 paź 2018, 17:20

Tekst na miarę Orwella i czuję tutaj "rok 1984":) hehe. Coś o eutanazji, trochę o systemie :(Skupiska, ludzka tkanka starcza) rodem ideologia sprzed wieków, oj sorry sprzed lat. Przeczytałam z ciekawością i uśmiechem.

Awatar użytkownika
eka
Posty: 16787
Rejestracja: 30 mar 2014, 10:59

Moi starcy - moja sprawa

#4 Post autor: eka » 24 paź 2018, 17:21

Powyborcze rozrachunki, wyrzuty sumienia? : ) Political fiction w natarciu. Niezłe. Koncept nienowy, bo w literaturze sf pojawiał się był często, chyba już od połowy XX wieku, a może jeszcze wcześniej.
Oryginalne jest, ja przynajmniej wcześniej się nie zetknęłam, umiejętne wykorzystanie argumentów aborcyjnych w projekcie likwidacji seniorów.
Oczywiście wszystkie można zbić i Autorka na pewno ma tego świadomość.
_______________________________
Styl świetny, jak to u Glo.
Pozdrawiam:)

szczepantrzeszcz
Posty: 554
Rejestracja: 28 lis 2016, 22:03

Moi starcy - moja sprawa

#5 Post autor: szczepantrzeszcz » 25 paź 2018, 19:26

Mocne.

Oficjalnie nikt nie głosi takich poglądów, a jeżeli głosi podobne, to staranniej ubiera w słowa. Nie przypuszczam, aby ów horrorek stał się naszym udziałem, tym nie mniej Twój tekst każe się zastanowić nad kwestią ludzkich postaw. Jak wielu, spośród tych, których mijasz na ulicy, myśli tak, jak napisano powyżej.

Awatar użytkownika
Jana
Posty: 214
Rejestracja: 02 sie 2018, 10:59
Płeć:

Moi starcy - moja sprawa

#6 Post autor: Jana » 26 paź 2018, 15:14

.
Ostatnio zmieniony 02 lis 2019, 15:17 przez Jana, łącznie zmieniany 1 raz.
Nie jesteś kroplą w oceanie. Jesteś całym oceanem zawartym w kropli – Rumi

Awatar użytkownika
Gorgiasz
Posty: 1847
Rejestracja: 16 kwie 2015, 14:51

Moi starcy - moja sprawa

#7 Post autor: Gorgiasz » 26 paź 2018, 16:48

Coraz częściej mówi się o prawie do eutanazji.
Mam nadzieję, że wreszcie do tego dojdziemy. Chciałbym mieć takie prawo dla siebie.

Awatar użytkownika
Gloinnen
Admin
Posty: 12420
Rejestracja: 29 paź 2011, 00:58

Moi starcy - moja sprawa

#8 Post autor: Gloinnen » 28 paź 2018, 19:03

Dzięki.

Eutanazja to zupełnie inna historia, gdyż ta kwestia dotyczy świadomego i dobrowolnego wyboru ludzi pozostających w pełni władz umysłowych.
Ja pokazuję sytuację, w której jednej grupie przyznaje się prawo o decydowaniu o życiu innych bez jakiegokolwiek wpływu na tę decyzję samych zainteresowanych.
szczepantrzeszcz pisze:
25 paź 2018, 19:26
Oficjalnie nikt nie głosi takich poglądów,
Jana pisze:
26 paź 2018, 15:14
Czy do tego dojdziemy w przyszłości?
My do tego doszliśmy i oficjalnie takie poglądy się głosi. W sensie, że są środowiska, które uważają, że mogą decydować według samowolnie i dogmatycznie przyjętych kryteriów, kogo można uznać za człowieka i kto zasługuje na życie, a kto na śmierć.
Niechaj inny wiatr dzisiaj twe włosy rozwiewa
Niechaj na niebo inne twoje oczy patrzą
Niechaj inne twym stopom cień rzucają drzewa
Niechaj noc mnie pogodzi z jawą i rozpaczą

/B. Zadura
_________________
E-mail:
glo@osme-pietro.pl

Awatar użytkownika
lczerwosz
Posty: 9449
Rejestracja: 31 paź 2011, 22:51

Moi starcy - moja sprawa

#9 Post autor: lczerwosz » 28 paź 2018, 21:07

Gorgiasz pisze:
26 paź 2018, 16:48
Coraz częściej mówi się o prawie do eutanazji.
Mam nadzieję, że wreszcie do tego dojdziemy. Chciałbym mieć takie prawo dla siebie.
Na pewno nie będzie nadużyć.

https://stare.osme-pietro.pl/viewtopic.php?f=16&t=24581
https://stare.osme-pietro.pl/viewtopic.php?f=16&t=26416
też pisałem na ten temat.

szczepantrzeszcz
Posty: 554
Rejestracja: 28 lis 2016, 22:03

Moi starcy - moja sprawa

#10 Post autor: szczepantrzeszcz » 29 paź 2018, 09:28

Gloinnen pisze:
28 paź 2018, 19:03
My do tego doszliśmy i oficjalnie takie poglądy się głosi.
Doszliśmy, jednak stało się to kilka tysięcy lat temu i tak już zostało. Raz na jakiś czas ktoś, kto bardzo pragnie stanąć w świetle jupiterów zaczyna głosić jakąś "nową ewangelię" wygadując rzeczy już nie głupie, a obrzydliwe. Dużo większym zagrożeniem, jest to, co nazywam "ubieraniem w słowa". W praktyce sprowadza się to do schematu: jeżeli jesteś lepszy od innych to...
Gloinnen pisze:
28 paź 2018, 19:03
W sensie, że są środowiska, które uważają, że mogą decydować według samowolnie i dogmatycznie przyjętych kryteriów, kogo można uznać za człowieka i kto zasługuje na życie, a kto na śmierć.
Były, są i będą. Ot, jeden z wielu sposobów, aby się postawić wyżej od innych. Zauważam, że często spotykaną metodą walki z takimi środowiskami jest forma krucjaty. To nie jest dobra forma. Nigdy nie była. Jednym z najpoważniejszych minusów owych krucjat, jest to, że gubimy istotę problemu, w szczególności to, o czym wspomniał Gorgiasz.

ODPOWIEDZ

Wróć do „DOKUMENT I PUBLICYSTYKA”