• Nasze rekomendacje
  •  
    UWAGA!
    JEŻELI JESTEŚ ZAREJESTROWANYM UŻYTKOWNIKIEM I MASZ PROBLEM Z LOGOWANIEM, NAPISZ NAM O TYM W MAILU.
    admin@osme-pietro.pl
    PODAJĄC W TYTULE "PROBLEM Z LOGOWANIEM"
     
  • Słup ogłoszeniowy
  •  
    "Wszyscy, którzy zachowali ojczyznę, wspierali ją, pomnażali, mają wyznaczone w niebie określone miejsce, gdzie szczęśliwi rozkoszują się życiem wiecznym".
    Cicero "De re publica"



    JAK SIĘ PORUSZAĆ POMIĘDZY FORAMI? O tym dowiesz się stąd.
     

Karnawał i fiesta na ulicach

Na pograniczu prozy i wiersza
ODPOWIEDZ
Wiadomość
Autor
Marcin Sztelak
Posty: 5196
Rejestracja: 21 lis 2011, 12:02

Karnawał i fiesta na ulicach

#1 Post autor: Marcin Sztelak » 04 paź 2020, 12:36

Czerwony człowieczek z sygnalizacji świetlnej ma na imię Radek, wyprężony na baczność, niezależnie od kierunku wiatru. Nawet gdy deszcz drąży asfalt, a ja korzystając z okazji umywam ręce. W końcu zawsze mam przygotowany kamień i na szczęście na amen zapchane kanaliki łzowe.
Ale za, dajmy na to lat dwadzieścia, będę odrobinę mądrzejszy.Może nawet bardziej niż bakterie w mojej łazience, więc zapiszę się na kurs samby i zdecydowanie częściej będę korzystał z rzadko używanych liter alfabetów.

Na razie spokojnie smażę naleśniki na zardzewiałej patelni. Dziękuję, nie tańczę. Choćby to była ostatnia okazja.
Światła powoli gasną, wciąż nie wiem kiedy się kończą zapusty. I dlaczego śledzie są postne.

Awatar użytkownika
Lucile
Posty: 4878
Rejestracja: 23 wrz 2014, 00:12
Płeć:

Karnawał i fiesta na ulicach

#2 Post autor: Lucile » 05 paź 2020, 15:54

Marcinie,
zarówno tytuł tej pełnej symboli prozy poetyckiej, jak i puenta - a już szczególnie „zapusty” - natychmiast przywiodły mnie do obrazu Pietera Bruegla starszego, z 1559 r. „Walka postu z karnawałem”.
Czy niesłusznie?

No to spójrzmy.
W Twoim tekście i na wspomnianym obrazie użyte są wprawdzie inne atrybuty (oprócz śledzi), ale i tak odczyt, a przede wszystkim odczucie kierują w tę samą stronę, wskazując na wyraźny podział: światło czerwone, czyli musi być i zielone (jak na sygnalizację uliczną przystało), zakaz i pozwolenie, dobro i zło? A może tylko dwie strony ludzkiej natury - taki pojedynek - która zwycięży?

Oręż na wspomnianym obrazie to atrybuty dwóch głównych postaci symbolizujących temat. Rożen z nabitym nań pieczystym w ręku „karnawału” i łopata piekarska (w kształcie wiosła, na którym widzimy śledzie - synonim lat nędzy i głodu) trzymana przez wychudzonego ascetę.

A w Twoim mini: kolor czerwony (ostrzeżenie?) przypalona patelnia (czy nie nawiązanie do wiosła na malunku Bruegla) samba, ale także śledzie - kolejny, wyraźny trop. A przecież dobrze wiemy, że najtrudniejsza jest walka ze swoimi własnymi demonami. Te najtrudniej pokonać; są nasze, niepokorne, czasami wydaje się nam, że już oswojone, ale to one rządzą, a podążanie za nimi jest może i bolesne, ale jakżeż frapujące. Wprawdzie bohater w Twoim tekście wyrzeka się tańca (asceta na obrazie), ale ja i tak widzę, wyczuwam niezgodę na to i mocowanie się oraz wewnętrzne rozedrganie.

I cóż z tego, że „Radek” - stojąc niewzruszonym - tańczyć nie może.

Dobrze mi się czytało.

Pozdrawiam
L
Non quivis, qui vestem gestat tigridis, audax


lucile@osme-pietro.pl

Awatar użytkownika
eka
Posty: 18495
Rejestracja: 30 mar 2014, 10:59

Karnawał i fiesta na ulicach

#3 Post autor: eka » 08 paź 2020, 22:36

No ale że co? Radek - pełna gotowość do pracy na rzecz społeczeństwa, a w opozycji nieproduktywny narrator, który chce ciut zmądrzeć za dwie dekady? Myśli, że wtedy będzie już potrafił korzystać z karnawału w Rio i pisać o radości?:)
Dobrze czytam?
:myśli:
Marcin Sztelak pisze:
04 paź 2020, 12:36
będę odrobinę mądrzejszy.Może nawet bardziej
Spacja zwiała, już szaleje w sambie.

ODPOWIEDZ

Wróć do „PROZA POETYCKA”