Poeci włóczą się po nocach, krzycząc hosanna na widok ulicznic. Do domniemanego szczęścia wystarczy im kiepskie wino i ten cholernie nadęty księżyc, nawet jeśli coś gnębi, uwiera pod podszewką.
A dookoła przechowalnie mięsa, osiedlowa garmażerka. Całkowicie nieważne, że gdzieś tam grają podzwonne dla baletmistrzów z artretyzmem i ich przyciasnych poglądów w temacie jezior i łabędzi. Albo biją na trwogę — kogo to obchodzi kiedy ciemność wykreśla granice światła, gdy wódka tak ostra a łzy takie sztuczne. Szczególnie w kontekście ust na ustach, niezmywalnych znaków na lustrze.
Czyli garść niebieskiego mchu pod głowę, pomięty papieros, bo noc taka zimna. Kopiowy ołówek i już można pisać podręczniki do miłości i szczęścia.
Niegramatycznie - ale jaka potęga słowa.
-
- Nasze rekomendacje
-
-
UWAGA!
JEŻELI JESTEŚ ZAREJESTROWANYM UŻYTKOWNIKIEM I MASZ PROBLEM Z LOGOWANIEM, NAPISZ NAM O TYM W MAILU.
admin@osme-pietro.pl
PODAJĄC W TYTULE "PROBLEM Z LOGOWANIEM"
-
- Słup ogłoszeniowy
-
-
"Wszyscy, którzy zachowali ojczyznę, wspierali ją, pomnażali, mają wyznaczone w niebie określone miejsce, gdzie szczęśliwi rozkoszują się życiem wiecznym".
Cicero "De re publica"
JAK SIĘ PORUSZAĆ POMIĘDZY FORAMI? O tym dowiesz się stąd.
Ślady szminki na grzebieniu
- eka
- Posty: 18495
- Rejestracja: 30 mar 2014, 10:59
Ślady szminki na grzebieniu
Tytuł niesamowity, potęga słowa: grzebieniem po ustach... auć, boli, Poeto!


- Lucile
- Posty: 4878
- Rejestracja: 23 wrz 2014, 00:12
- Płeć:
Ślady szminki na grzebieniu
Świetna proza poetycka - godna polecenia na pierwszą stronę. Niech poeci - i to Ci z górnej półki - nie tylko:
Marcinie
Pozdrówka
L
ale także znajdą godne "ogłoszenie na słupie" Piętra Ósmego.
Marcinie

Pozdrówka

L
- tabakiera
- Posty: 5042
- Rejestracja: 15 lip 2015, 20:48
- Płeć:
Ślady szminki na grzebieniu
Troszkę skojarzyło mi się z poetami wyklętymi, a fragment:
z naszym swojskim Edem Stachurą.
Jeden się rzuca, drugi szaleje, trzeci siedzi cicho, a koniec dla wszystkich taki sam.
Warto wierzyć w wartości.
Czy mogą być z plastiku?
Plastik to wytwór ludzkiej cywilizacji.
Dobrze, gdy nie udaje, że jest czymś innym, wtedy w pełni świadomie można się bawić, nawet w miłość.
Z pełną wiedzą, że to tylko zabawa.
Czy warto?
A to już sobie każdy posiadacz śladu szminki na grzebieniu odpowiedzieć musi.
.Marcin Sztelak pisze: ↑26 sty 2021, 23:54Czyli garść niebieskiego mchu pod głowę, pomięty papieros, bo noc taka zimna. Kopiowy ołówek i już można pisać podręczniki do miłości i szczęścia.
z naszym swojskim Edem Stachurą.
Jeden się rzuca, drugi szaleje, trzeci siedzi cicho, a koniec dla wszystkich taki sam.
Warto wierzyć w wartości.
Czy mogą być z plastiku?
Plastik to wytwór ludzkiej cywilizacji.
Dobrze, gdy nie udaje, że jest czymś innym, wtedy w pełni świadomie można się bawić, nawet w miłość.
Z pełną wiedzą, że to tylko zabawa.
Czy warto?
A to już sobie każdy posiadacz śladu szminki na grzebieniu odpowiedzieć musi.