• Nasze rekomendacje
  •  
    UWAGA!
    JEŻELI JESTEŚ ZAREJESTROWANYM UŻYTKOWNIKIEM I MASZ PROBLEM Z LOGOWANIEM, NAPISZ NAM O TYM W MAILU.
    admin@osme-pietro.pl
    PODAJĄC W TYTULE "PROBLEM Z LOGOWANIEM"
     
  • Słup ogłoszeniowy
  •  
    Demokracja jest wtedy, gdy dwa wilki i owca głosują, co zjeść na obiad.
    Wolność jest wtedy, gdy uzbrojona po zęby owca może bronić się przed demokratycznie podjętą decyzją.

    Benjamin Franklin

    UWAGA!
    KONKURS NA TEKST DISCO POLO ROZSTRZYGNIĘTY!

    Jeżeli tylko będziecie zainteresowani, idea konkursów powróci na stałe.
    A oto wyniki



    JAK SIĘ PORUSZAĆ POMIĘDZY FORAMI? O tym dowiesz się stąd.
     

Wyprawa poza nawias

Na pograniczu prozy i wiersza
ODPOWIEDZ
Wiadomość
Autor
Marcin Sztelak
Posty: 5184
Rejestracja: 21 lis 2011, 12:02

Wyprawa poza nawias

#1 Post autor: Marcin Sztelak » 09 lis 2022, 18:30

Kropka na początku zdania – kusząca perspektywy złamania zasad. Choćby w mikroskali, jak to mówią: czasami człowiek musi, bo się udusi, a to nie jest kusząca perspektywa. Przynajmniej nie dla wszystkich.
Znowu się robi funeralnie, a miało być zabawnie, może nawet ubaw, że boki zrywać. Swoją drogą jakie boki i z czego – oto jest jedna z rozlicznych zagadek, przynajmniej języka. Ten jak wiadomo powinien być giętki, chociaż z tym co pomyśli głowa to nie popadałbym w skrajności. Czasami, właściwie coraz częściej, można odnieść wrażenie, że wyraża, ale raczej to czego głowa nie pomyślała. Do diaska (takie ładne przekleństwo, a wyszło z użycia) znowu na poważnie. To zapewne wina niesprzyjającej aury, ledwie kilka stopni powyżej zera, zachmurzenie spore, możliwe opady. I mamy prognozę pogody, jeszcze należałoby wspomnieć o pyłkach oraz coś dla meteopatów – kurcze blade kiedyś ich nie było, pojawili się ni z tego, no owego. Można ukuć jakąś ciekawą teorię spiskową, gdy by ktoś miał ochotę, nie ma przymusu.
Aha – kurcze blade – ciekawe czemu właśnie takie, trzeba by się skontaktować z jakimś hodowcą drobiu, niestety jak na złość nie znam żadnego, nieważne, takie życie, więc partykuła "nie" przewija się w sposób ciągły, irytujące. Przecież winno być trzy razy tak, a tu całkiem odwrotnie.

Nawet poza nawiasem, kolejna wyprawa poniosła fiasko. Pozostało tylko dopisać ją do rejestru, dogasić tlącego się w popielniczce papierosa i wziąść się... właşnie nie bardzo jest za co.
Nie ma zmartwienia, na pewno coś się znajdzie, jak zawsze.
Tu pozwolę sobie na przeciągłe westchnienie i pójdę, tradycyjnie w nieokreśloną stronę.

Awatar użytkownika
eka
Posty: 16787
Rejestracja: 30 mar 2014, 10:59

Wyprawa poza nawias

#2 Post autor: eka » 12 lis 2022, 14:51

Marcin Sztelak pisze:
09 lis 2022, 18:30
oto jest jedna z rozlicznych zagadek, przynajmniej języka. Ten jak wiadomo powinien być giętki, chociaż z tym co pomyśli głowa to nie popadałbym w skrajności. Czasami, właściwie coraz częściej, można odnieść wrażenie, że wyraża, ale raczej to czego głowa nie pomyślała.
Dokładnie, a kurczę jest blade, kiedy oskubane. Nic wtedy nie może, nawet poza nawias dyla dać.
Nieokreślone strony są wyzwaniem, przynajmniej dla wyobraźni. A ta... nasza wyobraźnia... kończy się gdzie?

W matematyce, rejonie czekającym na eksplorację twardymi jej regułami. Tam wyobraźnia poety, pisarza, artysty... nie ma wstępu. Tam się wyprawić. Będzie odkrywczo i jednoznacznie, bo twarde królowa nauk ma aksjomaty bytu, w tym te w nawiasach.

Awatar użytkownika
lczerwosz
Posty: 9449
Rejestracja: 31 paź 2011, 22:51

Wyprawa poza nawias

#3 Post autor: lczerwosz » 14 lis 2022, 20:26

W cudzym słowie to jest tak fajnie, a jak samemu trzeba się zmierzyć, tu już tłumaczenie, że tego dnia byłem chory, czy coś tam. Ostatnio mierzyłem się z kropką. Była, widać, za duża, i przygniotła mnie i jeszcze potoczyła, od czego zawrót głowy. Marcin, uważaj na siebie i na język, żeby się nie ugryźć. Bo jak wezmą na swoje języki to umarł w butach. Gorzej jak w kamaszach chodzić.

ODPOWIEDZ

Wróć do „PROZA POETYCKA”