- Nie lubię twoich gości.
- Nie musisz ich lubić. Jesteś moją żoną, masz być grzeczna.
Jestem żoną i jestem grzeczna, zapytowywuję o sprawy, które mnie nie interesują.
Za bardzo pytałam.
Po wyjściu gości składam naczynia do umywalki i zapalam papierosa.
Dostaję cios w lewe oko.
Lewą ręką zasłaniam obolałe i niewidzące oko, prawą asekuruję widzące.
Podchodzi.
Wrzeszczy.
Jeszcze nie teraz.
Jeszcze kilka centymetrów.
Adrenalina i koncentracja pomimo bólu, strachu.
Już.
I kopię prawą nogą.
Prosto w mostek.
I jeszcze raz już w upadającego.
Kopię leżącego.
Podobno to niehonorowo.
Pod stopą czuję kości.
Chcę trafić do wyjścia.
Co z moim okiem?
Są drzwi, jest powietrze.
Nigdy więcej nie będę grzeczna.
Będę.
Kwiaty są piękne.
Jak i pocałunki na dłoniach.
-
- Nasze rekomendacje
-
-
UWAGA!
JEŻELI JESTEŚ ZAREJESTROWANYM UŻYTKOWNIKIEM I MASZ PROBLEM Z LOGOWANIEM, NAPISZ NAM O TYM W MAILU.
admin@osme-pietro.pl
PODAJĄC W TYTULE "PROBLEM Z LOGOWANIEM"
-
- Słup ogłoszeniowy
-
-
"Wszyscy, którzy zachowali ojczyznę, wspierali ją, pomnażali, mają wyznaczone w niebie określone miejsce, gdzie szczęśliwi rozkoszują się życiem wiecznym".
Cicero "De re publica"
JAK SIĘ PORUSZAĆ POMIĘDZY FORAMI? O tym dowiesz się stąd.
Oko
- lczerwosz
- Posty: 9449
- Rejestracja: 31 paź 2011, 22:51
Oko
W środkowej części zmienił się rodzaj jest nieokreślony, jakby relacja była z jego lub jej punktu widzenia, on ma tak przewagę. Albo ona odczuwa wściekłość iście męską, nie przystoi wszak damie nokauttować i odliczać. Wiadomo komu sekudują czytelnicy, jeśli już nie sposób rozdzielić przecież, zwaśnione strony.
- lczerwosz
- Posty: 9449
- Rejestracja: 31 paź 2011, 22:51
Oko
A to jest damskie.
Niedawno dialogowałem z pewną osobą na pewnym portalu społecznościowym. Kiedyś z nią się kłóciłem, byłem w stanie wojny. Teraz pokój. Czuję się winny. A ona napisała, że to był cudny czas. Nie mogłem tego z początku zrozumieć. Teraz, po ponownym przeczytaniu tego wiersza, pojąłem.