• Nasze rekomendacje
  •  
    UWAGA!
    JEŻELI JESTEŚ ZAREJESTROWANYM UŻYTKOWNIKIEM I MASZ PROBLEM Z LOGOWANIEM, NAPISZ NAM O TYM W MAILU.
    admin@osme-pietro.pl
    PODAJĄC W TYTULE "PROBLEM Z LOGOWANIEM"
     
  • Słup ogłoszeniowy
  •  
    Demokracja jest wtedy, gdy dwa wilki i owca głosują, co zjeść na obiad.
    Wolność jest wtedy, gdy uzbrojona po zęby owca może bronić się przed demokratycznie podjętą decyzją.

    Benjamin Franklin

    UWAGA!
    KONKURS NA TEKST DISCO POLO ROZSTRZYGNIĘTY!

    Jeżeli tylko będziecie zainteresowani, idea konkursów powróci na stałe.
    A oto wyniki



    JAK SIĘ PORUSZAĆ POMIĘDZY FORAMI? O tym dowiesz się stąd.
     

salowe kable

Wszystko, co wydaje się za krótkie...
ODPOWIEDZ
Wiadomość
Autor
Awatar użytkownika
lczerwosz
Posty: 9449
Rejestracja: 31 paź 2011, 22:51

salowe kable

#1 Post autor: lczerwosz » 03 sty 2022, 20:01

Jedynie co ostatnio mnie gnębi, to wyobrażenie, jak się potknąłem w nocy w szpitalu kowidowym. O kable od respiratorów. Chciałem odszukać pokój sióstr, sprawdzić, czy mnie jeszcze słychać, pożalić się. Wszystko się porozłączało, starałem się pozapinać, ale gniazdek nagle było jakby za mało. Po ciemku wszystko. To jak ze składaniem rozsypanego zegarka. Nad ranem pielęgniarze wyłączali monitory czynności życiowych mocnym szarpnięciem za kabel, jakby z kopa. Bywało, że druty wyłaziły z wtyczek aż iskrzyło, nawet lepiej niż wtedy w nocy. Nie wiem, czy wyłączyli tylko od umarłych. Bo żadnych emocji na twarzy. W kompletnej ciszy na bezdechu. Tłok w centralnej windzie, część łóżek transportowano po schodach. W dół to łatwo, tylko zwłoki spadają, gdy za szybko do piwnicy. Cóż depopulacja, na sali pusto, widać tak musi być.

Awatar użytkownika
Lucile
Posty: 4805
Rejestracja: 23 wrz 2014, 00:12
Płeć:

salowe kable

#2 Post autor: Lucile » 03 sty 2022, 20:19

Leszku, o rany, jaka wizja!!! Oby nie prorocza...
Tytuł świetny.
Non quivis, qui vestem gestat tigridis, audax


lucile@osme-pietro.pl

Awatar użytkownika
lczerwosz
Posty: 9449
Rejestracja: 31 paź 2011, 22:51

salowe kable

#3 Post autor: lczerwosz » 03 sty 2022, 20:23

Nic nie jest bez przyczyny. Całe święta i Sylwestra przechorowałem na grypę. Test kowidowy zrobiłem, to wiem. I już lepiej, ale duszno było.

Awatar użytkownika
Lucile
Posty: 4805
Rejestracja: 23 wrz 2014, 00:12
Płeć:

salowe kable

#4 Post autor: Lucile » 03 sty 2022, 20:37

Leszku, zdrowia, zdrowia i jeszcze raz zdrowia.
Serdecznie pozdrawiam :)

A tekst dobry i mocny.
Non quivis, qui vestem gestat tigridis, audax


lucile@osme-pietro.pl

szczepantrzeszcz
Posty: 554
Rejestracja: 28 lis 2016, 22:03

salowe kable

#5 Post autor: szczepantrzeszcz » 15 lip 2022, 18:34

A jak zdrowie pół roku po?

No cóż, spojrzenie subiektywne, jak każde. Spojrzenie od strony pacjenta. Miałem również relacje od strony lekarzy.Też nikt na obiektywizm się nie silił, ale na twarzy, oprócz emocji, cholerne znużenie było widać.

Awatar użytkownika
lczerwosz
Posty: 9449
Rejestracja: 31 paź 2011, 22:51

salowe kable

#6 Post autor: lczerwosz » 15 lip 2022, 23:44

No żyję. To nie był Covid, a zapalenie oskrzeli. A może jednak Covid, bo testy są niewiarygodne. Ale to było wyobrażenie tylko. I nie było przeciw nikomu, zwłaszcza lekarzom, z którymi całe życie zawodowe związałem.

szczepantrzeszcz
Posty: 554
Rejestracja: 28 lis 2016, 22:03

salowe kable

#7 Post autor: szczepantrzeszcz » 16 lip 2022, 16:16

Leszku, nie odebrałem tekstu w kategoriach przeciw-za. Ponure wyobrażenia czy myśli wcale nie muszą być fikcją, kiedy coś dolega, zwłaszcza kiedy dolega bardzo i od dawna. Przypuszczam, że lekarz z powołaniem takim myślom u pacjenta się ani dziwić nie będzie, ani nie będzie się oburzać.

Zapalenie oskrzeli - parszywe i nieprzyjemne. Swoją drogą ciekawi mnie, na ile testy sprzed roku czy dwóch są wiarygodne względem obecnych szczepów Covida.

Awatar użytkownika
eka
Posty: 16787
Rejestracja: 30 mar 2014, 10:59

salowe kable

#8 Post autor: eka » 16 lip 2022, 16:29

Mnóstwo myśli/emocji po przeczytaniu.
Strach przed świadomością niemocy. Próba zanegowania bezradności w śpiączce farmakologicznej.
Zależność, taka bezpośrednio zagrażająca życiu, od maszyn,, od prądu. Wtyczka życia. Sami jesteśmy robotami w tej sytuacji, odhumanizowanie.
Groza ewakuacyjna.
Mocne.
Kablowanie salowych na temat sytuacji na oddziale covidowym. Opowieści podkręcane wyobraźnią słuchacza.
No po prostu horror.

:kofe:

Awatar użytkownika
lczerwosz
Posty: 9449
Rejestracja: 31 paź 2011, 22:51

salowe kable

#9 Post autor: lczerwosz » 16 lip 2022, 22:01

W tym wszystkim była jeszcze myśl na temat legalnej eutanazji na życzenie rodziny lub "życzliwego", ale poszło bokiem na szczęście. Pewnie wrócę.
A salowe ma dwa znaczenia: pan/i salowy/a, cisza i mrok salowy
Eka dodała kablowanie (donoszenie na pacjentów i personel) salowych do mojego kabla salowego, który tylko zasila w powietrze. Kablowanie jest potrzebne jak powietrze do sprawnego zarządzania jednostką, zarówno w znaczeniu instytucji, jak i indywiduum.

Awatar użytkownika
eka
Posty: 16787
Rejestracja: 30 mar 2014, 10:59

salowe kable

#10 Post autor: eka » 17 lip 2022, 22:07

Mam nadzieję, a właściwie pewność, że do podstępnej eutanazji kończącej żywot eki nie dojdzie. Wrogów ani majątku niet.
Ale sama chciałabym mieć możliwość ewentualnego skrócenia życia, jakby bolało za bardzo bez cienia szansy na zmianę.
Bezradność w cierpieniu jest straszna.
lczerwosz pisze:
16 lip 2022, 22:01
Kablowanie jest potrzebne jak powietrze do sprawnego zarządzania jednostką, zarówno w znaczeniu instytucji, jak i indywiduum.
Naprawdę? A dlaczego?

ODPOWIEDZ

Wróć do „OKRUCHY PROZATORSKIE”