*
Ci co stali w rozkroku, nadal w nim stoją, z tym że teraz palą świeczkę diabłu, Panu Bogu zostawiając ogarek. Tak to się zmieniło.
*
Podsłuchane:
- On był z Ahojów.
- Z Greków?
-Tego to nie wiem.
-Jak z Achajów, to z Greków.
- Ahojów. Takich co to: „ A hoj kapitanie!” No wiesz…
*
Z punktu widzenia fizyki trzmiel nie ma prawa latać, ale on o tym nie wie...
-
- Nasze rekomendacje
-
-
UWAGA!
JEŻELI JESTEŚ ZAREJESTROWANYM UŻYTKOWNIKIEM I MASZ PROBLEM Z LOGOWANIEM, NAPISZ NAM O TYM W MAILU.
admin@osme-pietro.pl
PODAJĄC W TYTULE "PROBLEM Z LOGOWANIEM"
-
- Słup ogłoszeniowy
-
-
"Wszyscy, którzy zachowali ojczyznę, wspierali ją, pomnażali, mają wyznaczone w niebie określone miejsce, gdzie szczęśliwi rozkoszują się życiem wiecznym".
Cicero "De re publica"
JAK SIĘ PORUSZAĆ POMIĘDZY FORAMI? O tym dowiesz się stąd.
Z zapiśnika / 2
- Ryszard Sziler
- Posty: 409
- Rejestracja: 04 cze 2013, 09:00
- Lokalizacja: Kolbuszowa
- Płeć:
- Kontakt:
Z zapiśnika / 2
Ostatnio zmieniony 05 sty 2022, 07:22 przez Ryszard Sziler, łącznie zmieniany 4 razy.
- eka
- Posty: 18444
- Rejestracja: 30 mar 2014, 10:59
Z zapiśnika / 2
Mit sprzed wieku, dawno obalony : )
Zapiśnik. Fajna, nośna nazwa.
Zapiśnik. Fajna, nośna nazwa.
- Ryszard Sziler
- Posty: 409
- Rejestracja: 04 cze 2013, 09:00
- Lokalizacja: Kolbuszowa
- Płeć:
- Kontakt:
Z zapiśnika / 2
Miła Koleżanko
W Centrum Nauki Kosmicznej NASA wisi plakat z trzmielami, na którym jest napisane:
′′ Ciało aerodynamiczne trzmieli nie nadaje się do latania, ale dobrze, że trzmiel o tym nie wie. Prawo fizyki, zasada aerodynamiczna mówi, że jego szerokość skrzydeł jest zbyt mała, aby utrzymać ogromne ciało trzmiela w locie, ale on o tym nie wie, nie zna się na fizyce ani na jej logice i nadal lata.”
Pozdrówka noworoczne

W Centrum Nauki Kosmicznej NASA wisi plakat z trzmielami, na którym jest napisane:
′′ Ciało aerodynamiczne trzmieli nie nadaje się do latania, ale dobrze, że trzmiel o tym nie wie. Prawo fizyki, zasada aerodynamiczna mówi, że jego szerokość skrzydeł jest zbyt mała, aby utrzymać ogromne ciało trzmiela w locie, ale on o tym nie wie, nie zna się na fizyce ani na jej logice i nadal lata.”
Pozdrówka noworoczne

- eka
- Posty: 18444
- Rejestracja: 30 mar 2014, 10:59
Z zapiśnika / 2
Na pamiątkę niedoskonałości nauki
Natura ją przewyższa o eony.
Ale spokojnie, wydzieramy jej tajemnice powolutku.

Natura ją przewyższa o eony.
Ale spokojnie, wydzieramy jej tajemnice powolutku.
- eka
- Posty: 18444
- Rejestracja: 30 mar 2014, 10:59
Z zapiśnika / 2
"Obecnie trudno dociec, skąd wziął się ten mit. Jednak z pewnością możemy stwierdzić, że swój udział w jego powstaniu miał francuski entomolog Antoine Magnan. We wstępie do swojej książki La Locomotion chez les animaux. I : le Vol des insectes z 1934 roku napisał: zachęcony tym, co robione jest w lotnictwie, zastosowałem prawa dotyczące oporu powietrza do owadów i, wspólnie z panem Sainte-Lague, doszliśmy do wniosku, że lot owadów jest niemożliwością. Wspomniany tutaj André Sainte-Laguë był matematykiem i wykonywał obliczenia dla Magnana. Warto tutaj zauważyć, że Magnan pisze o niemożności lotu wszystkich owadów. W jaki sposób w popularnym micie zrezygnowano z owadów i pozostawiono tylko trzmiele?
Według niektórych źródeł opowieść o trzmielu, który przeczy prawom fizyki krążyła w latach 30. ubiegłego wieku wśród studentów niemieckich uczelni technicznych, w tym w kręgu uczniów Ludwiga Prandtla, fizyka niezwykle zasłużonego w badaniach nad fizyką cieczy i aerodynamiką. Wspomina się też o „winie” Jakoba Ackereta, szwajcarskiego inżyniera lotnictwa, jednego z najwybitniejszych XX-wiecznych ekspertów od awiacji. Jednym ze studentów Ackerta był zresztą słynny Wernher von Braun.
Niezależnie od tego, w jaki sposób mit się rozwijał, przyznać trzeba, że Magnan miałby rację, gdyby trzmiel był samolotem. Jednak trzmiel samolotem nie jest, lata, a jego lot nie przeczy żadnym prawom fizyki. Na usprawiedliwienie wybitnych uczonych można dodać, że niemal 100 lat temu posługiwali się bardzo uproszczonymi modelami skrzydła owadów i jego pracy. Konwencjonalne prawa aerodynamiki, używane do samolotów o nieruchomych skrzydłach, rzeczywiście nie są wystarczające, by wyjaśnić lot owadów. Tym bardziej, że Sainte-Laguë przyjął uproszczony model owadziego skrzydła. Tymczasem ich skrzydła nie są ani płaskie, ani gładkie, ani nie mają kształtu profilu lotniczego. Nasza wiedza o locie owadów znacząco się zwiększyła w ciągu ostatnich 50 lat, a to głównie za sprawą rozwoju superszybkiej fotografii oraz technik obliczeniowych. Szczegóły lotu trzmieli poznaliśmy zaś w ostatnich dekadach, co jednak nie świadczy o tym, że już wcześniej nie wiedziano, że trzmiel lata zgodnie z prawami fizyki".
Na szybko z neta : )
Według niektórych źródeł opowieść o trzmielu, który przeczy prawom fizyki krążyła w latach 30. ubiegłego wieku wśród studentów niemieckich uczelni technicznych, w tym w kręgu uczniów Ludwiga Prandtla, fizyka niezwykle zasłużonego w badaniach nad fizyką cieczy i aerodynamiką. Wspomina się też o „winie” Jakoba Ackereta, szwajcarskiego inżyniera lotnictwa, jednego z najwybitniejszych XX-wiecznych ekspertów od awiacji. Jednym ze studentów Ackerta był zresztą słynny Wernher von Braun.
Niezależnie od tego, w jaki sposób mit się rozwijał, przyznać trzeba, że Magnan miałby rację, gdyby trzmiel był samolotem. Jednak trzmiel samolotem nie jest, lata, a jego lot nie przeczy żadnym prawom fizyki. Na usprawiedliwienie wybitnych uczonych można dodać, że niemal 100 lat temu posługiwali się bardzo uproszczonymi modelami skrzydła owadów i jego pracy. Konwencjonalne prawa aerodynamiki, używane do samolotów o nieruchomych skrzydłach, rzeczywiście nie są wystarczające, by wyjaśnić lot owadów. Tym bardziej, że Sainte-Laguë przyjął uproszczony model owadziego skrzydła. Tymczasem ich skrzydła nie są ani płaskie, ani gładkie, ani nie mają kształtu profilu lotniczego. Nasza wiedza o locie owadów znacząco się zwiększyła w ciągu ostatnich 50 lat, a to głównie za sprawą rozwoju superszybkiej fotografii oraz technik obliczeniowych. Szczegóły lotu trzmieli poznaliśmy zaś w ostatnich dekadach, co jednak nie świadczy o tym, że już wcześniej nie wiedziano, że trzmiel lata zgodnie z prawami fizyki".
Na szybko z neta : )
- Ryszard Sziler
- Posty: 409
- Rejestracja: 04 cze 2013, 09:00
- Lokalizacja: Kolbuszowa
- Płeć:
- Kontakt: