Takie tam

[Wszebor]

Większość ludzi nie chce poznać prawdy o sobie,
gdyż psułoby to ich zachwyt samym sobą.

[lczerwosz]

Ale czy lepiej w tej niewiedzy lubić siebie samego, czy nienawidzić, gdy się już prawdę poznało?

[tabakiera]

Jak pisała Regina Brett:
Żeby sięgnąć po to, czego chcesz od życia, musisz uciszyć swoich krytyków, zaczynając od tego największego - siebie samego.
No ale to trudne, a i wyważyć trzeba, bo zbyt duże wymagania wobec siebie mogą wyzwolić kompleksy, a to też w życiu nie pomaga.

Twoja sentencja ani do odkrywczych, ani do najpiękniej ubranych w słowa nie należy, za to widać w niej sporo emocji, a i racji trudno nie przyznać.

Jeśli o mnie chodzi - wolę rady, nie oceny w sentencjach.
Są cieplejsze i w większości niepozbawione empatii.

[eka]

Większość ludzi nie chce poznać prawdy o sobie,
gdyż psuło by to ich zachwyt samym sobą.

Czyli przynajmniej przeczuwają, jeśli nie chcą
Msz, bezkrytycznie zachwyca się sobą stosunkowo niewielki procent narcyzów.

(psułoby)

[Wszebor]

Bardzo dziękuję za komentarze.
Iczerwoszu odpowiadając na Twoje pytanie, odpowiem tak jak się pozna tę prawdę nie trzeba się zaraz nienawidzić, trzeba to przemyśleć, zweryfikować i podjąć odpowiednie działania, może przez to nie popełnimy jakiś błędów.

Tabakiro

Twoja sentencja ani do odkrywczych, ani do najpiękniej ubranych w słowa

No tak nie jest to nic nowego, bo Platon już stwierdził, że Najgorsi są tacy co mówią tylko prawdę.
Ale dalej są to bardzo częste sytuacje, z którymi się spotykamy.

Eka pisze

Czyli przynajmniej przeczuwają, jeśli nie chcą

.
Eko po co zdawać się na przeczucia, lepiej być pewnym jak jest, bo przeczucia często zawodzą.

Pozdrawiam Was pięknie