• Nasze rekomendacje
  •  
    UWAGA!
    JEŻELI JESTEŚ ZAREJESTROWANYM UŻYTKOWNIKIEM I MASZ PROBLEM Z LOGOWANIEM, NAPISZ NAM O TYM W MAILU.
    admin@osme-pietro.pl
    PODAJĄC W TYTULE "PROBLEM Z LOGOWANIEM"
     
  • Słup ogłoszeniowy
  •  
    "Wszyscy, którzy zachowali ojczyznę, wspierali ją, pomnażali, mają wyznaczone w niebie określone miejsce, gdzie szczęśliwi rozkoszują się życiem wiecznym".
    Cicero "De re publica"



    JAK SIĘ PORUSZAĆ POMIĘDZY FORAMI? O tym dowiesz się stąd.
     

Dachy Krakowa

Reprodukcje Waszych obrazów i rysunków
ODPOWIEDZ
Wiadomość
Autor
Awatar użytkownika
Lucile
Posty: 4873
Rejestracja: 23 wrz 2014, 00:12
Płeć:

Dachy Krakowa

#1 Post autor: Lucile » 18 mar 2019, 20:31

54349916_2252419494818464_6175391247629287424_n.jpg
Dachy Krakowa, szkic ołówkiem na kartonie

18 marca 2019
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Non quivis, qui vestem gestat tigridis, audax


lucile@osme-pietro.pl

Awatar użytkownika
lczerwosz
Posty: 9449
Rejestracja: 31 paź 2011, 22:51

Dachy Krakowa

#2 Post autor: lczerwosz » 21 mar 2019, 23:24

bardzo mi-sie podoba

Awatar użytkownika
Lucile
Posty: 4873
Rejestracja: 23 wrz 2014, 00:12
Płeć:

Dachy Krakowa

#3 Post autor: Lucile » 22 mar 2019, 11:20

lczerwosz pisze:
21 mar 2019, 23:24
bardzo mi-sie podoba
To cieszy, Leszku, bo już myślałam, że moje strychy - nieodwiedzane, zapomniane - porosną kurzem i pajęczynami.
Ale, jak już się ich tyle narysowało (zawsze z czerwonym krzesłem, taka przekorna sygnatura), to wypadało pokazać pod jakimi "strzechami" się ukrywają. Teraz mam już ich tyle (strychów, nie strzech), że - jak sobie wykoncypowałam - urządzą całą jedną salę na planowanej wystawie w Collegium Maius.

Razem z podziękowaniem za odzew przesyłam wiosenne, weekendowe serdeczności :kwiat:
L
Non quivis, qui vestem gestat tigridis, audax


lucile@osme-pietro.pl

Awatar użytkownika
Gorgiasz
Posty: 1847
Rejestracja: 16 kwie 2015, 14:51

Dachy Krakowa

#4 Post autor: Gorgiasz » 25 mar 2019, 09:37

Ładne, tylko płaska ściana w lewej dolnej części wydaje się być "puszczona".

Awatar użytkownika
Lucile
Posty: 4873
Rejestracja: 23 wrz 2014, 00:12
Płeć:

Dachy Krakowa

#5 Post autor: Lucile » 25 mar 2019, 18:09

Dziękuję Gorgiaszu, może masz nieco racji, ale to chyba wynika z tego, że położyłam w tym fragmencie zbyt głęboki cień, skupiwszy się na smugach światła biegnących od wieży Mariackiej na fasady budynków po stronie prawej. Ostatnio fascynuje mnie światłocień. A to niełatwa sprawa, więc uczę się, uczę się, uczę się najczęściej metodą prób i błędów.
Pozdrawiam
L
Non quivis, qui vestem gestat tigridis, audax


lucile@osme-pietro.pl

szczepantrzeszcz
Posty: 554
Rejestracja: 28 lis 2016, 22:03

Dachy Krakowa

#6 Post autor: szczepantrzeszcz » 31 mar 2019, 01:11

Widać prawie calą wieżę. Moje Dachy Krakowa to dyskretny widok na sam wierzchołek i na trębacza, którego trąbka płynie nad topolą. Nigdzie się jej nie spieszy.

Kiedy ostatnio nocowałem w hotelu Elektor mieszkałem na nizszym piętrze. Niewiele było widać, ale dachy sprzed lat zostały w pamięci.

Dzisiaj przestawiamy zegarki. Do czwartej nad ranem jeszcze kawał czasu i nie zamierzam śpiewać bluesa.

Pamiętasz topole na Krupniczej, bo ja nie. Tylko z piosenki.

Awatar użytkownika
Lucile
Posty: 4873
Rejestracja: 23 wrz 2014, 00:12
Płeć:

Dachy Krakowa

#7 Post autor: Lucile » 31 mar 2019, 11:57

Szczepanie, zrobiłeś mi ogromną przyjemność swoim komentarzem.
Mój rysunek oraz wiersz Adama Ziemianina - pochlebne dla mnie skojarzenie i zestawienie,
Bardzo dziękuję i z wdzięczności cytuję fragment jego wiersza

Czarny blues o czwartej nad ranem

Czemu się budzę o czwartej nad ranem
i włosy twoje próbuję ugłaskać 
Lecz nigdzie nie ma twoich włosów 
Jest tylko blada nocna lampka 
- Łysa śpiewaczka 
Śpiewamy bluesa - czarnego 
(bo czwarta nad ranem) 
Tak cicho żeby nie zbudzić sąsiadów 
Czajnik z gwizdkiem świruje na gazie 
- Myślał by kto że rodem z Manhattanu
Herbata czarna - myśli rozjaśnia 
A list twój sam się czyta 
Że można go śpiewać 
Za oknem mruczą bluesa ciszej 
- Topole z Krupniczej 

I jeszcze strażak wszedł na solo 
Ten z Mariackiej Wieży 
Jego trąbka - jak księżyc 
biegnie nad topolą 
Nigdzie się jej nie spieszy 


Serdecznie pozdrawiam, miłej niedzieli
L

Ps.1.
pamiętam dobrze te z ulicy Szujskiego (krótkiej, prostopadłej do Krupniczej), bo tam był przystanek autobusowy, z którego - codziennie po zajęciach na uniwersytecie - odjeżdżałam do akademika. To było w czasach, kiedy jeszcze nie wyzwoliłam się z tytoniowego nałogu i pod jedną z nich przystawałam i "podpalałam"... nie, nie jointy. ;)

Ps. 2
jeżeli pomiędzy 9 maja a 31 lipca br. zawitasz do Krakowa, zapraszam do Muzeum Uniwersytetu Jagiellońskiego Collegium Maius na wystawę "Ze sztalugi i klawiatury, czyli obrazy i słowa".
Non quivis, qui vestem gestat tigridis, audax


lucile@osme-pietro.pl

ODPOWIEDZ

Wróć do „MALARSTWO I RYSUNEK”