-
- Nasze rekomendacje
-
-
UWAGA!
JEŻELI JESTEŚ ZAREJESTROWANYM UŻYTKOWNIKIEM I MASZ PROBLEM Z LOGOWANIEM, NAPISZ NAM O TYM W MAILU.
admin@osme-pietro.pl
PODAJĄC W TYTULE "PROBLEM Z LOGOWANIEM"
-
- Słup ogłoszeniowy
-
-
Demokracja jest wtedy, gdy dwa wilki i owca głosują, co zjeść na obiad.
Wolność jest wtedy, gdy uzbrojona po zęby owca może bronić się przed demokratycznie podjętą decyzją.
Benjamin Franklin
UWAGA!
KONKURS NA TEKST DISCO POLO ROZSTRZYGNIĘTY!
Jeżeli tylko będziecie zainteresowani, idea konkursów powróci na stałe.
A oto wyniki
JAK SIĘ PORUSZAĆ POMIĘDZY FORAMI? O tym dowiesz się stąd.
Koniec jest początkiem, Uroboros, czyli niekończący się wiersz
- eka
- Posty: 17457
- Rejestracja: 30 mar 2014, 10:59
Koniec jest początkiem, Uroboros, czyli niekończący się wiersz
Czy jest wam znany ten ton narracji?
A gdy się wgryziesz w ów problem bliski,
co ci podrzuci czas w negocjacji?
Czucie (płytko-głębokie nacięcia w błonie zmysłów).
Intuicję (wizyty starszej pani w gęstej woalce).
Empirię (zaistnienia rozpisane równaniem).
Skrót (kusząca woń spisku).
Słowo skrzydlate (Wiem, że nic nie wiem).
Prawda?
Najważniejsze są pytania.
Tony w drugich planach.
A gdy się wgryziesz w ów problem bliski,
co ci podrzuci czas w negocjacji?
Czucie (płytko-głębokie nacięcia w błonie zmysłów).
Intuicję (wizyty starszej pani w gęstej woalce).
Empirię (zaistnienia rozpisane równaniem).
Skrót (kusząca woń spisku).
Słowo skrzydlate (Wiem, że nic nie wiem).
Prawda?
Najważniejsze są pytania.
Tony w drugich planach.
- eka
- Posty: 17457
- Rejestracja: 30 mar 2014, 10:59
Koniec jest początkiem, Uroboros, czyli niekończący się wiersz
tony w drugich planach
– sens albo bezsens – oto jest
wahanie najważniejsze
ignorowane jak namolny bękart
zziębnięty i mściwy wciąż
dziurawi nasze kolaże
codzienności
– sens albo bezsens – oto jest
wahanie najważniejsze
ignorowane jak namolny bękart
zziębnięty i mściwy wciąż
dziurawi nasze kolaże
codzienności
- pallas
- Posty: 1697
- Rejestracja: 22 lip 2015, 19:33
Koniec jest początkiem, Uroboros, czyli niekończący się wiersz
codzienności
wygrywająca kolorów rytmy
zmieniająca pęd promiennych westchnień
od wysokie c poprzez ogrodowego krasnala
rozgląda się za perpetuum mobile
a tu już słońce w zenicie
epistoła ruchomych niebieskich obrazków
i żandarm ze swoim
fin
wygrywająca kolorów rytmy
zmieniająca pęd promiennych westchnień
od wysokie c poprzez ogrodowego krasnala
rozgląda się za perpetuum mobile
a tu już słońce w zenicie
epistoła ruchomych niebieskich obrazków
i żandarm ze swoim
fin
Porzućcie wszelką nadzieję, którzy tu wchodzicie.
/Dante Alighieri - Boska Komedia/
Nie patrzcie na człowieka, jeno na jego uczynki.
/Władysław Stanisław Reymont - Chłopi/
/Dante Alighieri - Boska Komedia/
Nie patrzcie na człowieka, jeno na jego uczynki.
/Władysław Stanisław Reymont - Chłopi/
- eka
- Posty: 17457
- Rejestracja: 30 mar 2014, 10:59
Koniec jest początkiem, Uroboros, czyli niekończący się wiersz
finału wciąż nie ma – czarny gołąb
zasypia na gałęzi mirabelki
a pośród wysokiej trawy
najczarniejszy kocur w okolicy
nieustępliwie świeci złotymi
oczyskami w otwarte okno
kiedyś tam znudzą się i znikną
chyba że nagle wszystko obejmie
zastygająca zmiana – lecz na to
lepiej nie liczyć
zasypia na gałęzi mirabelki
a pośród wysokiej trawy
najczarniejszy kocur w okolicy
nieustępliwie świeci złotymi
oczyskami w otwarte okno
kiedyś tam znudzą się i znikną
chyba że nagle wszystko obejmie
zastygająca zmiana – lecz na to
lepiej nie liczyć
- tabakiera
- Posty: 4957
- Rejestracja: 15 lip 2015, 20:48
- Płeć:
Koniec jest początkiem, Uroboros, czyli niekończący się wiersz
lepiej nie liczyć
oczu kocura
odbitych w szybach
mrocznej kwatery
czterdzieści i cztery?
oczu kocura
odbitych w szybach
mrocznej kwatery
czterdzieści i cztery?
- eka
- Posty: 17457
- Rejestracja: 30 mar 2014, 10:59
Koniec jest początkiem, Uroboros, czyli niekończący się wiersz
Czterdzieści i cztery. I milionów cztery.
I jakby nie patrzeć – zużyte cholery.
Ponad zad własny nigdy nie podskoczą,
ale w zawziętości dzielnie się jednoczą.
I plotą, i plotą...
I jakby nie patrzeć – zużyte cholery.
Ponad zad własny nigdy nie podskoczą,
ale w zawziętości dzielnie się jednoczą.
I plotą, i plotą...
- eka
- Posty: 17457
- Rejestracja: 30 mar 2014, 10:59
Koniec jest początkiem, Uroboros, czyli niekończący się wiersz
i plotą, i plotą... tony kiczu w głowach,
zanim kwadrans zleci, makatka gotowa.
w tle trójkąty szczytów, w dolince strumyczek,
dwa koźlęta, trzy sarny, i wysoki rogacz,
tuż przy ścianie lasu gromadka myśliwych,
dziewczę leży w życie, kaczeńce w rozkwicie...
napis nad szczytami: NATURĘ KOCHAMY!
na dole arcydzieła, czarnymi nitkami:
Ekoterrorystów w pizdu przeganiamy!
i jak tu się dziwić, że mamy...
co mamy.
zanim kwadrans zleci, makatka gotowa.
w tle trójkąty szczytów, w dolince strumyczek,
dwa koźlęta, trzy sarny, i wysoki rogacz,
tuż przy ścianie lasu gromadka myśliwych,
dziewczę leży w życie, kaczeńce w rozkwicie...
napis nad szczytami: NATURĘ KOCHAMY!
na dole arcydzieła, czarnymi nitkami:
Ekoterrorystów w pizdu przeganiamy!
i jak tu się dziwić, że mamy...
co mamy.
- eka
- Posty: 17457
- Rejestracja: 30 mar 2014, 10:59
Koniec jest początkiem, Uroboros, czyli niekończący się wiersz
Co mamy? Naszą przestrzeń.
Uskok progowy. Ty – skrzydło
wiszące. Ja – skrzydło zrzucone.
Czas między nami. Chmura i słońce.
To wcale niemało. Wymiar czysty,
kamienny, doskonały.
Uskok progowy. Ty – skrzydło
wiszące. Ja – skrzydło zrzucone.
Czas między nami. Chmura i słońce.
To wcale niemało. Wymiar czysty,
kamienny, doskonały.
- eka
- Posty: 17457
- Rejestracja: 30 mar 2014, 10:59
Koniec jest początkiem, Uroboros, czyli niekończący się wiersz
Kamienny, doskonały Brak,
chroni nosicieli i siebie.
Wytnie, ile się da.
Czasem znieczuli.
Nie zniknie.
chroni nosicieli i siebie.
Wytnie, ile się da.
Czasem znieczuli.
Nie zniknie.
- eka
- Posty: 17457
- Rejestracja: 30 mar 2014, 10:59
Koniec jest początkiem, Uroboros, czyli niekończący się wiersz
nie zniknie lokomotywa czasu
tam i z powrotem
tam i z powrotem donikąd
pociąg bez drzwi (początki oraz utylizacje
w wagonach) i miliardy zamkniętych
okien – a my wciąż (jeszcze?)
patrzymy przez to samo
tam i z powrotem
tam i z powrotem donikąd
pociąg bez drzwi (początki oraz utylizacje
w wagonach) i miliardy zamkniętych
okien – a my wciąż (jeszcze?)
patrzymy przez to samo