• Nasze rekomendacje
  •  
    UWAGA!
    JEŻELI JESTEŚ ZAREJESTROWANYM UŻYTKOWNIKIEM I MASZ PROBLEM Z LOGOWANIEM, NAPISZ NAM O TYM W MAILU.
    admin@osme-pietro.pl
    PODAJĄC W TYTULE "PROBLEM Z LOGOWANIEM"
     
  • Słup ogłoszeniowy
  •  
    Demokracja jest wtedy, gdy dwa wilki i owca głosują, co zjeść na obiad.
    Wolność jest wtedy, gdy uzbrojona po zęby owca może bronić się przed demokratycznie podjętą decyzją.

    Benjamin Franklin

    UWAGA!
    KONKURS NA TEKST DISCO POLO ROZSTRZYGNIĘTY!

    Jeżeli tylko będziecie zainteresowani, idea konkursów powróci na stałe.
    A oto wyniki



    JAK SIĘ PORUSZAĆ POMIĘDZY FORAMI? O tym dowiesz się stąd.
     

Pięć słów w pięćdziesięciu postach - wspólnie piszemy opowiadanie

Wasze pomysły na gry i zabawy - niekoniecznie literackie
Wiadomość
Autor
Awatar użytkownika
teo
Posty: 274
Rejestracja: 29 kwie 2017, 20:23

Pięć słów w pięćdziesięciu postach - wspólnie piszemy opowiadanie

#21 Post autor: teo » 07 sie 2018, 18:07

Połykanie ognia w gminnej bibliotece

Takie ogłoszenie zamieściłem w internecie:
Harry Potter i Czara Ognia - najbardziej łatwopalna książka świata już jest dostępna w wersji online. A internet, krnąbrne dziecię, wypluwa szkarłatną posokę, plamiąc mi trzewiki. Rozmiar 48. Z Paryża.
- Kłamiesz, jak zawodowy szewc z ulicy Blagów.
- Fasetuję rzeczywistość, durniu! Poeci nie są zero jedynkowi, jak byle czarodziej oraz przereklamowana czara ognia.
- I dalej. Na jedno kopyto! - napisał, spłonął... skazał na bibliotekę.

Tymczasem w gminnej bibliotece, zagubiona pani kustosz, miotełką z piór pozbawiała kurzu rzeźbę Apollina. Skupiając uwagę na potędze myśli, nie zauważyła jak z ust opiekuna muz wypełzła i zamarła uwaga. Apollo świadomy swojego wielkiego
Mniej pracuję. Jeszcze jestem niezdrów. Dnia przybywa, obiecuję sobie wiele, skoro będzie widniej i cieplej. Chcę zapomnieć o rzeczach smutnych i bolesnych. Mam wrażliwe serce. Zwiększam rzeczy wrażliwością.
Tadeusz Makowski – Pamiętnik

Alek Osiński
Posty: 6557
Rejestracja: 01 lis 2011, 23:09

Pięć słów w pięćdziesięciu postach - wspólnie piszemy opowiadanie

#22 Post autor: Alek Osiński » 08 sie 2018, 00:45

Połykanie ognia w gminnej bibliotece

Takie ogłoszenie zamieściłem w internecie:
Harry Potter i Czara Ognia - najbardziej łatwopalna książka świata już jest dostępna w wersji online. A internet, krnąbrne dziecię, wypluwa szkarłatną posokę, plamiąc mi trzewiki. Rozmiar 48. Z Paryża.
- Kłamiesz, jak zawodowy szewc z ulicy Blagów.
- Fasetuję rzeczywistość, durniu! Poeci nie są zero jedynkowi, jak byle czarodziej oraz przereklamowana czara ognia.
- I dalej. Na jedno kopyto! - napisał, spłonął... skazał na bibliotekę.

Tymczasem w gminnej bibliotece, zagubiona pani kustosz, miotełką z piór pozbawiała kurzu rzeźbę Apollina. Skupiając uwagę na potędze myśli, nie zauważyła jak z ust opiekuna muz wypełzła i zamarła uwaga. Apollo świadomy swojego wielkiego łuku, ściągnął brwi i strzałka

Awatar użytkownika
eka
Posty: 16787
Rejestracja: 30 mar 2014, 10:59

Pięć słów w pięćdziesięciu postach - wspólnie piszemy opowiadanie

#23 Post autor: eka » 08 sie 2018, 11:03

Połykanie ognia w gminnej bibliotece

Takie ogłoszenie zamieściłem w internecie:
Harry Potter i Czara Ognia - najbardziej łatwopalna książka świata już jest dostępna w wersji online. A internet, krnąbrne dziecię, wypluwa szkarłatną posokę, plamiąc mi trzewiki. Rozmiar 48. Z Paryża.
- Kłamiesz, jak zawodowy szewc z ulicy Blagów.
- Fasetuję rzeczywistość, durniu! Poeci nie są zero jedynkowi, jak byle czarodziej oraz przereklamowana czara ognia.
- I dalej. Na jedno kopyto! - napisał, spłonął... skazał na bibliotekę.

Tymczasem w gminnej bibliotece, zagubiona pani kustosz, miotełką z piór pozbawiała kurzu rzeźbę Apollina. Skupiając uwagę na potędze myśli, nie zauważyła jak z ust opiekuna muz wypełzła i zamarła uwaga. Apollo świadomy swojego wielkiego łuku, ściągnął brwi i strzałka kierująca do archiwum poczęła pulsować.

Awatar użytkownika
teo
Posty: 274
Rejestracja: 29 kwie 2017, 20:23

Pięć słów w pięćdziesięciu postach - wspólnie piszemy opowiadanie

#24 Post autor: teo » 08 sie 2018, 17:49

Połykanie ognia w gminnej bibliotece

Takie ogłoszenie zamieściłem w internecie:
Harry Potter i Czara Ognia - najbardziej łatwopalna książka świata już jest dostępna w wersji online. A internet, krnąbrne dziecię, wypluwa szkarłatną posokę, plamiąc mi trzewiki. Rozmiar 48. Z Paryża. 
- Kłamiesz, jak zawodowy szewc z ulicy Blagów.
- Fasetuję rzeczywistość, durniu! Poeci nie są zero jedynkowi, jak byle czarodziej oraz przereklamowana czara ognia.
- I dalej. Na jedno kopyto! - napisał, spłonął... skazał na bibliotekę.

Tymczasem w gminnej bibliotece, zagubiona pani kustosz, miotełką z piór pozbawiała kurzu rzeźbę Apollina. Skupiając uwagę na potędze myśli, nie zauważyła jak z ust opiekuna muz wypełzła i zamarła uwaga. Apollo świadomy swojego wielkiego łuku, ściągnął brwi i strzałka kierująca do archiwum poczęła pulsować.
Apollo spąsowiał, tak jak bibliotekarka.
Mniej pracuję. Jeszcze jestem niezdrów. Dnia przybywa, obiecuję sobie wiele, skoro będzie widniej i cieplej. Chcę zapomnieć o rzeczach smutnych i bolesnych. Mam wrażliwe serce. Zwiększam rzeczy wrażliwością.
Tadeusz Makowski – Pamiętnik

Awatar użytkownika
eka
Posty: 16787
Rejestracja: 30 mar 2014, 10:59

Pięć słów w pięćdziesięciu postach - wspólnie piszemy opowiadanie

#25 Post autor: eka » 08 sie 2018, 21:30

Połykanie ognia w gminnej bibliotece

Takie ogłoszenie zamieściłem w internecie:
Harry Potter i Czara Ognia - najbardziej łatwopalna książka świata już jest dostępna w wersji online. A internet, krnąbrne dziecię, wypluwa szkarłatną posokę, plamiąc mi trzewiki. Rozmiar 48. Z Paryża.
- Kłamiesz, jak zawodowy szewc z ulicy Blagów.
- Fasetuję rzeczywistość, durniu! Poeci nie są zero jedynkowi, jak byle czarodziej oraz przereklamowana czara ognia.
- I dalej. Na jedno kopyto! - napisał, spłonął... skazał na bibliotekę.

Tymczasem w gminnej bibliotece, zagubiona pani kustosz, miotełką z piór pozbawiała kurzu rzeźbę Apollina. Skupiając uwagę na potędze myśli, nie zauważyła jak z ust opiekuna muz wypełzła i zamarła uwaga. Apollo świadomy swojego wielkiego łuku, ściągnął brwi i strzałka kierująca do archiwum poczęła pulsować.
Apollo spąsowiał, tak jak bibliotekarka. A blada pani kustosz z

Awatar użytkownika
teo
Posty: 274
Rejestracja: 29 kwie 2017, 20:23

Pięć słów w pięćdziesięciu postach - wspólnie piszemy opowiadanie

#26 Post autor: teo » 08 sie 2018, 22:30

Połykanie ognia w gminnej bibliotece

Takie ogłoszenie zamieściłem w internecie:
Harry Potter i Czara Ognia - najbardziej łatwopalna książka świata już jest dostępna w wersji online. A internet, krnąbrne dziecię, wypluwa szkarłatną posokę, plamiąc mi trzewiki. Rozmiar 48. Z Paryża.
- Kłamiesz, jak zawodowy szewc z ulicy Blagów.
- Fasetuję rzeczywistość, durniu! Poeci nie są zero jedynkowi, jak byle czarodziej oraz przereklamowana czara ognia.
- I dalej. Na jedno kopyto! - napisał, spłonął... skazał na bibliotekę.

Tymczasem w gminnej bibliotece, zagubiona pani kustosz, miotełką z piór pozbawiała kurzu rzeźbę Apollina. Skupiając uwagę na potędze myśli, nie zauważyła jak z ust opiekuna muz wypełzła i zamarła uwaga. Apollo świadomy swojego wielkiego łuku, ściągnął brwi i strzałka kierująca do archiwum poczęła pulsować.
Apollo spąsowiał, tak jak bibliotekarka. A blada pani kustosz z
wrodzoną dociekliwoscią zauważyła wybrzuszenie w
Mniej pracuję. Jeszcze jestem niezdrów. Dnia przybywa, obiecuję sobie wiele, skoro będzie widniej i cieplej. Chcę zapomnieć o rzeczach smutnych i bolesnych. Mam wrażliwe serce. Zwiększam rzeczy wrażliwością.
Tadeusz Makowski – Pamiętnik

Awatar użytkownika
eka
Posty: 16787
Rejestracja: 30 mar 2014, 10:59

Pięć słów w pięćdziesięciu postach - wspólnie piszemy opowiadanie

#27 Post autor: eka » 08 sie 2018, 22:45

Połykanie ognia w gminnej bibliotece

Takie ogłoszenie zamieściłem w internecie:
Harry Potter i Czara Ognia - najbardziej łatwopalna książka świata już jest dostępna w wersji online. A internet, krnąbrne dziecię, wypluwa szkarłatną posokę, plamiąc mi trzewiki. Rozmiar 48. Z Paryża.
- Kłamiesz, jak zawodowy szewc z ulicy Blagów.
- Fasetuję rzeczywistość, durniu! Poeci nie są zero jedynkowi, jak byle czarodziej oraz przereklamowana czara ognia.
- I dalej. Na jedno kopyto! - napisał, spłonął... skazał na bibliotekę.

Tymczasem w gminnej bibliotece, zagubiona pani kustosz, miotełką z piór pozbawiała kurzu rzeźbę Apollina. Skupiając uwagę na potędze myśli, nie zauważyła jak z ust opiekuna muz wypełzła i zamarła uwaga. Apollo świadomy swojego wielkiego łuku, ściągnął brwi i strzałka kierująca do archiwum poczęła pulsować.
Apollo spąsowiał, tak jak bibliotekarka. A blada pani kustosz z wrodzoną dociekliwoscią zauważyła wybrzuszenie w Mitologii starożytnych Greków, upuściła miotełkę

Alek Osiński
Posty: 6557
Rejestracja: 01 lis 2011, 23:09

Pięć słów w pięćdziesięciu postach - wspólnie piszemy opowiadanie

#28 Post autor: Alek Osiński » 09 sie 2018, 01:59

Połykanie ognia w gminnej bibliotece

Takie ogłoszenie zamieściłem w internecie:
Harry Potter i Czara Ognia - najbardziej łatwopalna książka świata już jest dostępna w wersji online. A internet, krnąbrne dziecię, wypluwa szkarłatną posokę, plamiąc mi trzewiki. Rozmiar 48. Z Paryża.
- Kłamiesz, jak zawodowy szewc z ulicy Blagów.
- Fasetuję rzeczywistość, durniu! Poeci nie są zero jedynkowi, jak byle czarodziej oraz przereklamowana czara ognia.
- I dalej. Na jedno kopyto! - napisał, spłonął... skazał na bibliotekę.

Tymczasem w gminnej bibliotece, zagubiona pani kustosz, miotełką z piór pozbawiała kurzu rzeźbę Apollina. Skupiając uwagę na potędze myśli, nie zauważyła jak z ust opiekuna muz wypełzła i zamarła uwaga. Apollo świadomy swojego wielkiego łuku, ściągnął brwi i strzałka kierująca do archiwum poczęła pulsować.
Apollo spąsowiał, tak jak bibliotekarka. A blada pani kustosz z wrodzoną dociekliwością zauważyła wybrzuszenie w Mitologii starożytnych Greków, upuściła miotełkę, roztrzaskując na pół kamienną płytę.

Awatar użytkownika
eka
Posty: 16787
Rejestracja: 30 mar 2014, 10:59

Pięć słów w pięćdziesięciu postach - wspólnie piszemy opowiadanie

#29 Post autor: eka » 09 sie 2018, 21:32

Połykanie ognia w gminnej bibliotece

Takie ogłoszenie zamieściłem w internecie:
Harry Potter i Czara Ognia - najbardziej łatwopalna książka świata już jest dostępna w wersji online. A internet, krnąbrne dziecię, wypluwa szkarłatną posokę, plamiąc mi trzewiki. Rozmiar 48. Z Paryża.
- Kłamiesz, jak zawodowy szewc z ulicy Blagów.
- Fasetuję rzeczywistość, durniu! Poeci nie są zero jedynkowi, jak byle czarodziej oraz przereklamowana czara ognia.
- I dalej. Na jedno kopyto! - napisał, spłonął... skazał na bibliotekę.

Tymczasem w gminnej bibliotece, zagubiona pani kustosz, miotełką z piór pozbawiała kurzu rzeźbę Apollina. Skupiając uwagę na potędze myśli, nie zauważyła jak z ust opiekuna muz wypełzła i zamarła uwaga. Apollo świadomy swojego wielkiego łuku, ściągnął brwi i strzałka kierująca do archiwum poczęła pulsować.
Apollo spąsowiał, tak jak bibliotekarka. A blada pani kustosz z wrodzoną dociekliwością zauważyła wybrzuszenie w Mitologii starożytnych Greków, upuściła miotełkę, roztrzaskując na pół kamienną płytę.
Huk, syk i tony pyłu

Alek Osiński
Posty: 6557
Rejestracja: 01 lis 2011, 23:09

Pięć słów w pięćdziesięciu postach - wspólnie piszemy opowiadanie

#30 Post autor: Alek Osiński » 10 sie 2018, 00:48

Połykanie ognia w gminnej bibliotece

Takie ogłoszenie zamieściłem w internecie:
Harry Potter i Czara Ognia - najbardziej łatwopalna książka świata już jest dostępna w wersji online. A internet, krnąbrne dziecię, wypluwa szkarłatną posokę, plamiąc mi trzewiki. Rozmiar 48. Z Paryża.
- Kłamiesz, jak zawodowy szewc z ulicy Blagów.
- Fasetuję rzeczywistość, durniu! Poeci nie są zero jedynkowi, jak byle czarodziej oraz przereklamowana czara ognia.
- I dalej. Na jedno kopyto! - napisał, spłonął... skazał na bibliotekę.

Tymczasem w gminnej bibliotece, zagubiona pani kustosz, miotełką z piór pozbawiała kurzu rzeźbę Apollina. Skupiając uwagę na potędze myśli, nie zauważyła jak z ust opiekuna muz wypełzła i zamarła uwaga. Apollo świadomy swojego wielkiego łuku, ściągnął brwi i strzałka kierująca do archiwum poczęła pulsować.
Apollo spąsowiał, tak jak bibliotekarka. A blada pani kustosz z wrodzoną dociekliwością zauważyła wybrzuszenie w Mitologii starożytnych Greków, upuściła miotełkę, roztrzaskując na pół kamienną płytę. Huk, syk i tony pyłu.

- Wielkie nieba - krzyknęła, łapiąc się

ODPOWIEDZ

Wróć do „GRY I ZABAWY”