• Nasze rekomendacje
  •  
    UWAGA!
    JEŻELI JESTEŚ ZAREJESTROWANYM UŻYTKOWNIKIEM I MASZ PROBLEM Z LOGOWANIEM, NAPISZ NAM O TYM W MAILU.
    admin@osme-pietro.pl
    PODAJĄC W TYTULE "PROBLEM Z LOGOWANIEM"
     
  • Słup ogłoszeniowy
  •  
    Demokracja jest wtedy, gdy dwa wilki i owca głosują, co zjeść na obiad.
    Wolność jest wtedy, gdy uzbrojona po zęby owca może bronić się przed demokratycznie podjętą decyzją.

    Benjamin Franklin

    UWAGA!
    KONKURS NA TEKST DISCO POLO ROZSTRZYGNIĘTY!

    Jeżeli tylko będziecie zainteresowani, idea konkursów powróci na stałe.
    A oto wyniki



    JAK SIĘ PORUSZAĆ POMIĘDZY FORAMI? O tym dowiesz się stąd.
     

Francja to ja!

dyskusje o polityce
ODPOWIEDZ
Wiadomość
Autor
Awatar użytkownika
skaranie boskie
Admin
Posty: 14774
Rejestracja: 29 paź 2011, 00:50

Francja to ja!

#1 Post autor: skaranie boskie » 28 kwie 2019, 14:20

Te słowa podobno wypowiedział kiedyś król Ludwik XIV.
W sumie to jest mi obojętne, co uważał za Francję w siedemnastym wieku. Bardziej interesuje mnie za co uważa mój kraj pewien zgorzkniały i przesączony nienawiścią do wszystkich ludzi siedemdziesięcioletni starzec z Żoliborza, któremu wydaje się, że Polska to on.
On to starzec, wykorzystując naiwność (żeby nie rzec głupotę) wielu rodaków, stanął na czele partii i z jej ramienia objął faktyczną władzę. Niechby obejmował - w końcu mamy demokrację. Rzecz jednak w tym, że o tej ostatniej ów starzec zda się zapominać. Demokracja bowiem, to nie tylko wynik meczu, dla niepoznaki wyborami zwanego, ale również ramy prawne, w jakich zarówno sam mecz, jak i okresy między rozgrywkami się odbywają. Te zaś określają wiele. Między innymi wyznaczają subwencje dla partii, które w meczu uzyskały jakieś punkty. Subwencja - jak zapewne wie każde dziecko - to kasa z budżetu przyznawana na określone cele i w myśl określonych zasad. Pan starzec zapewne wie o tym równie dobrze, jak wspomniane wyżej dziecko, jednak z premedytacją stara się o tym zapominać. I tak, zamiast w dotowanej z pieniędzy nas wszystkich (nie tylko jego fanów) siedzibie partii, dla zmyły prawną i sprawiedliwą zwanej, prowadzić działalność statutową, zaczął w niej negocjować warunki budowy wieżowca w imieniu spółki założonej przez kolesiów zapoznanych jeszcze w czasie, gdy Prawo i Sprawiedliwość Porozumieniem Centrum się zwało i kiedy - jako takie - dziwnym trafem otrzymało od zdychającej wówczas komuny, via "Fundacja Prasowa Solidarność" całkiem przyzwoity mająteczek po nieboszczce "RSW Prasa Książka Ruch". Nie wnikam w przyczyny tak hojnego obdarowania tej właśnie (na tle innych) partii. Ośmielę się jedynie zauważyć, że nieruchomość, nawiasem mówiąc warta miliony, na której ów wieżowiec miałby stanąć była zaledwie nikłą częścią onego mająteczku.
Partia pana starca z Żoliborza rządzi Polską od trzech lat i przez cały ten czas pokazuje, że jeśli prawo jest przeciw niej, to tym gorzej dla prawa. Zmienia go według własnego widzimisię, nierzadko bijąc przy tym rekordy wydajności godne budowniczych PRL-u. I właśnie w tym kontekście nietrudno się domyślić, dlaczego tak bardzo panu starcowi zależy na zbudowaniu wieżowca. Przecież po jego zbudowaniu - a pamiętać trzeba, że pozostanie własnością partii (zakamuflowanej pod nazwą spółki "Srebrna") - zacznie przynosić kolosalne dochody z wynajmu lokali, które w centrum Warszawy w niczym nie ustępują tym ze zburzonych wież na Manhattanie, panu starcowi i jego kolesiom (tym samym, jeszcze z PC), żeby mogli z nich korzystać na kupowanie głosów, jak to czynią obecnie za pieniądze podatników. Również za moje, choć ja sobie tego nie życzę. Pozostanie wówczas tylko przegłosować ustawę o zlikwidowaniu subwencji dla partii politycznych (myślę, że dwie godziny wystarczą) i wieczna władza przypadnie prawym i sprawiedliwym. Sprawiedliwie bowiem jest zawsze wtedy, gdy to Kali komuś ukraść krowy, nigdy zaś, gdy jest odwrotnie.
Dlaczego pan starzec i jego kolesie partyjni mieliby to robić? - zapyta ktoś wierzący jeszcze w tzw. uczciwość elit. Odpowiem - dlatego, że oni cholernie nie chcą iść do pierdla, a pójdą, jeśli nie uda im się, wciąż korzystając z dopingu, wygrać kolejnego meczu. Za doping właśnie ich posadzą. Gdyby nowa, niepisowska władza okazała się równie wyrozumiała dla tych pazernych i nienasyconych publicznego grosza drani, jak miało to miejsce po ich poprzednich rządach, uwierzyłbym w teorię, że wszystkie elity polityczne to jedna i ta sama banda, dla zmyły jedynie podzielona na odrębne ugrupowania. W końcu sam pan starzec powiedział, że przebaczenie tak, ale po przyznaniu się do winy i odbyciu zasłużonej kary, czego mu szczerze i z całego serca życzę.

https://www.tvn24.pl/wiadomosci-z-kraju ... 34522.html
Kloszard to nie zawód...
To pasja, styl życia, realizacja marzeń z dzieciństwa.


_____________________________________________________________________________

E-mail
skaranieboskie@osme-pietro.pl

Awatar użytkownika
lczerwosz
Posty: 9449
Rejestracja: 31 paź 2011, 22:51

Francja to ja!

#2 Post autor: lczerwosz » 29 kwie 2019, 18:31

starcze gadanie

Awatar użytkownika
skaranie boskie
Admin
Posty: 14774
Rejestracja: 29 paź 2011, 00:50

Francja to ja!

#3 Post autor: skaranie boskie » 29 kwie 2019, 22:03

To też argument...
Kloszard to nie zawód...
To pasja, styl życia, realizacja marzeń z dzieciństwa.


_____________________________________________________________________________

E-mail
skaranieboskie@osme-pietro.pl

@psik
Posty: 676
Rejestracja: 30 paź 2011, 22:56

Francja to ja!

#4 Post autor: @psik » 11 maja 2019, 08:02

Żoliborska grupa rekonstrukcji historycznej sanacji, czyli przedwojennego etatyzmu/socjalizmu. Jak niektórzy wiedzą, socjalizm to nie jest moja bajka, dlatego traktuję na równo wszelkie odmiany socjalizmu. Do jednego wora wrzucę wszystkich czerwonych, od komunistów z Razem przez socjaldemokratów z PO do żydokomuny z PIS. Ich rządy NIGDY NIKOGO nie poślą do pierdla, bo złodziej złodzieja nie posadzi. Dlaczego złodziej? bo to definicja socjalisty, socjalizm to kradzież.
Francja istniała, aż do rewolucji antyfrancuskiej, do jednego z pierwszych lewicowych zbrodni przeciwko ludzkości. Wandea została wyrżnięta w pień za sprzeciwienie się rewolucji. Pamiętajmy, że hasło rewolucji to nie "Wolność, równość, braterstwo" tylko Liberté, égalité, fraternité, ou la mort czyli Wolność, równość braterstwo albo śmierć. To ja mam w dupie taką czerwoną wolność.
Socjalizm świetnie nadaje się do fałszowania świadomości zbiorowej, gdyż jest intelektualną pokusą ćwierćinteligenta. - Stefan Kisielewski

Awatar użytkownika
Gloinnen
Admin
Posty: 12420
Rejestracja: 29 paź 2011, 00:58

Francja to ja!

#5 Post autor: Gloinnen » 11 maja 2019, 13:03

@psik pisze:
11 maja 2019, 08:02
Wolność, równość braterstwo albo śmierć.
Wypisz wymaluj, naczelne motto KODziarstwa (jako stanu umysłu).
Niechaj inny wiatr dzisiaj twe włosy rozwiewa
Niechaj na niebo inne twoje oczy patrzą
Niechaj inne twym stopom cień rzucają drzewa
Niechaj noc mnie pogodzi z jawą i rozpaczą

/B. Zadura
_________________
E-mail:
glo@osme-pietro.pl

Awatar użytkownika
skaranie boskie
Admin
Posty: 14774
Rejestracja: 29 paź 2011, 00:50

Francja to ja!

#6 Post autor: skaranie boskie » 12 maja 2019, 12:49

Rzeczywiście, należy się zgodzić, że hasła o wolności, równości i braterstwie można śmiało między abstrakcyjne pojęcia włożyć, jeśli odnosimy je do współczesnego świata. Wszystkie pozostają wydmuszkami, jeśli spojrzymy, jak są realizowane w praktyce. Uważam, że ogół ludzi, pomimo wielowiekowych prób, nie dojrzał do wcielania ich w życie. Świadczy o tym potężne rozwarstwienie społeczne, degradacja środowiska, wojny i tym podobne stany, na które się świadomie godzimy.
Rządy tzw. dobrej zmiany też tego nie naprawią. Moim zdaniem wręcz spotęgują, pomimo pozornej poprawy (rozdawanie kasy).
Większość ludzi na świecie (choć wolałbym dyskutować o naszym kraju - wszak koszula zawsze bliższa ciału) zalicza się do wyznawców jakichś religii, z których każda te same hasła nosi na sztandarach. I co? Aż chce się napisać - gówno!
Jaki stąd wniosek? Prosty - świata nie naprawią ci, którzy go do tej pory - pod pozorem naprawiania właśnie - jedynie psują. Niestety, wieki złych praktyk doprowadziły nas do stanu, w którym nie da się inaczej zarządzać światem, niż ma to miejsce. Władza absolutna - o ile mądra - mogłaby coś zmienić, tylko nie mamy już żadnych przesłanek do powierzenia jej komukolwiek. Każda próba zakończyłaby się kłótnią o to, kto i z jakiej racji miałby ją sprawować. Dlatego musimy stawiać na polityków. Zmienić należałoby tylko jedno, wprowadzić do publicznej praktyki wzorzec z Imperium Osmańskiego. Każdego, kogo "sadzalibyśmy" na jakimkolwiek krześle decyzyjnym, powinniśmy uprzedzać, że jest obszyte skórą jego poprzednika, który - choćby w minimalnym stopniu - sprzeniewierzył się interesowi tego, kto go na tym krześle posadził.
Czy zdobędziemy się kiedyś na taki wybór? Wszystko zależy od nas. Tylko od nas!
Kloszard to nie zawód...
To pasja, styl życia, realizacja marzeń z dzieciństwa.


_____________________________________________________________________________

E-mail
skaranieboskie@osme-pietro.pl

Awatar użytkownika
lczerwosz
Posty: 9449
Rejestracja: 31 paź 2011, 22:51

Francja to ja!

#7 Post autor: lczerwosz » 12 maja 2019, 13:16

No, jestem pełen uznania. Po raz pierwszy zdobyłeś się na neutralność polityczną sądów, na dystans do konkretnych prądów politycznych i samych polityków. Zauważasz istotę demokracji, widząc jednocześnie, jak jest mało skuteczna w porównaniu z tzw. dobrym oświeconym absolutyzmem, który jest nieosiągalny z powodu bardzo prostego - kto ma być liderem. A w przypadku złego wyboru, dzieje się katastrofa, jak historia pokazała wiele razy.
Paradoks też też taki, spirala zbrojeń, okres zimnej wojny i równowaga siła zapobiegły trzeciej wojnie światowej. Jednocześnie zmienił pojęcie wojny, rozwinęła się jej bardziej "pokojowa" odmiana polegająca na oddziaływaniu gospodarczym ale i terrorystycznym. A niedługo może informacyjny charakter wojny stanie się kluczowy, jako najbardziej dopasowany do charakteru ustroju - do demokracji.

Awatar użytkownika
skaranie boskie
Admin
Posty: 14774
Rejestracja: 29 paź 2011, 00:50

Francja to ja!

#8 Post autor: skaranie boskie » 12 maja 2019, 15:30

lczerwosz pisze:
12 maja 2019, 13:16
No, jestem pełen uznania.
Dziękuję.
Zawsze tak myślę, ale żeby próbować dobrych zmian, trzeba najpierw przejrzeć na oczy i zapomnieć o dobrej zmianie, ponieważ jedno drugie wyklucza. Za każdym razem, gdy podejmuję dyskusję, ta właśnie myśl mi przyświeca. Żadna inna.
Kloszard to nie zawód...
To pasja, styl życia, realizacja marzeń z dzieciństwa.


_____________________________________________________________________________

E-mail
skaranieboskie@osme-pietro.pl

@psik
Posty: 676
Rejestracja: 30 paź 2011, 22:56

Francja to ja!

#9 Post autor: @psik » 12 maja 2019, 15:31

PIS to czerwoni - zwykła żydokomuna wymieszana z szabes gojami, zwolennicy cenzury i polin
PO to czerwoni, coś w rodzaju partii interesów niemieckich na okupowanym terenie
PSL to sprzedajne k... czyli czerwoni do wynajęcia przez innych czerwonych
wiosna ciepli czerwoni, trzeba ich trzymać co najmniej na odległość kija od naszych dzieci, szkół, wiary, tradycji
razem czerwoni wśród czerwonych

Na których złodziei chcesz zagłosować Polaku?
Socjalizm świetnie nadaje się do fałszowania świadomości zbiorowej, gdyż jest intelektualną pokusą ćwierćinteligenta. - Stefan Kisielewski

Awatar użytkownika
skaranie boskie
Admin
Posty: 14774
Rejestracja: 29 paź 2011, 00:50

Francja to ja!

#10 Post autor: skaranie boskie » 12 maja 2019, 15:34

Kurwa mać! Nawet nie zauważyłem, że osiągnęliśmy konsensus!
Trudne i rzadko zrozumiałe słowo ;)
Kloszard to nie zawód...
To pasja, styl życia, realizacja marzeń z dzieciństwa.


_____________________________________________________________________________

E-mail
skaranieboskie@osme-pietro.pl

ODPOWIEDZ

Wróć do „CO TAM, PANIE, W POLITYCE?”