• Nasze rekomendacje
  •  
    UWAGA!
    JEŻELI JESTEŚ ZAREJESTROWANYM UŻYTKOWNIKIEM I MASZ PROBLEM Z LOGOWANIEM, NAPISZ NAM O TYM W MAILU.
    admin@osme-pietro.pl
    PODAJĄC W TYTULE "PROBLEM Z LOGOWANIEM"
     
  • Słup ogłoszeniowy
  •  
    Demokracja jest wtedy, gdy dwa wilki i owca głosują, co zjeść na obiad.
    Wolność jest wtedy, gdy uzbrojona po zęby owca może bronić się przed demokratycznie podjętą decyzją.

    Benjamin Franklin

    UWAGA!
    KONKURS NA TEKST DISCO POLO ROZSTRZYGNIĘTY!

    Jeżeli tylko będziecie zainteresowani, idea konkursów powróci na stałe.
    A oto wyniki



    JAK SIĘ PORUSZAĆ POMIĘDZY FORAMI? O tym dowiesz się stąd.
     

"Ekspres do kawy" cz. XXIV - Przyjacielu

ODPOWIEDZ
Wiadomość
Autor
Awatar użytkownika
Lucile
Posty: 4805
Rejestracja: 23 wrz 2014, 00:12
Płeć:

"Ekspres do kawy" cz. XXIV - Przyjacielu

#11 Post autor: Lucile » 03 lip 2018, 11:02

Alicja Jonasz pisze:
03 lip 2018, 10:45
Wszystko na pozór toczyło się po staremu - nadal mieszkał w Sarniej Dolinie i co jakiś czas odwiedzał leszczynowy zagajnik, ale już nie śpiewał, jakby tę umiejętność zgubił po drugiej stronie, na ścieżce, z której go zawróciłeś...
Alicjo, chociaż tylko z rzadka pozostawiam ślad, wiedz, że czytam Twoje opowieści z przyjemnością. Zawsze znajduję prawdziwe perełki, jak np. powyższy fragment. Skłania do przemyśleń i zastanowienia się co słuszne, właściwe.
Czy cena, jaką musimy zapłacić, czasami nie jest zbyt wysoka? Oto pytanie z gatunku: być, czy mieć.
Pisz, proszę, bo Twoje opowieści czynią ten nasz świat nieco lepszym. A nutka rozsiewanego, nienachalnego, refleksyjnego optymizmu tak bardzo potrzebna nam wszystkim,

Serdeczności z jeszcze przedpołudniową :kofe:
L
Non quivis, qui vestem gestat tigridis, audax


lucile@osme-pietro.pl

Awatar użytkownika
Alicja Jonasz
Posty: 1664
Rejestracja: 24 kwie 2012, 09:01
Płeć:

"Ekspres do kawy" cz. XXIV - Przyjacielu

#12 Post autor: Alicja Jonasz » 03 lip 2018, 18:00

Dziękuję, Lu :)
Alicja Jonasz

"A kiedy przyjdzie także po mnie
Zegarmistrz światła purpurowy
By mi zabełtać błękit w głowie
To będę jasny i gotowy"
Tadeusz Woźniak

Awatar użytkownika
eka
Posty: 16931
Rejestracja: 30 mar 2014, 10:59

"Ekspres do kawy" cz. XXIV - Przyjacielu

#13 Post autor: eka » 04 lip 2018, 09:05

Alka, fragment 7. tej części niczym spod ręki Andersena, wyjątkowo piękny na tle innych, równie urzekających. Nie wiem, jak Ty to robisz, że katharsis za każdym razem. Niemy, odratowany słowik.
Życie warte największej straty?

:kofe:

Awatar użytkownika
Alicja Jonasz
Posty: 1664
Rejestracja: 24 kwie 2012, 09:01
Płeć:

"Ekspres do kawy" cz. XXIV - Przyjacielu

#14 Post autor: Alicja Jonasz » 04 lip 2018, 10:59

"Ekspres do kawy" cz.XXIV - Przyjacielu fr.8
Drogi przyjacielu, dziś kilka słów o miłości. Nie pisałam ci dotąd o niej, choć przecież jest najważniejsza jak ty i wszystko, co w życiu robię.
Twierdzisz, że mieszka w każdym z nas, a ja ci mówię, że ona jest jak ptak - wije gniazdo tylko tam, gdzie będzie czuła się bezpieczna.
Moja miłość jest piękna i bardziej rzeczywista niż cokolwiek na świecie, wierna. Powiadają, że wierny jest pies. Moja miłość więc taka jest, jak pies - gotowa umrzeć z tęsknoty.
Lubi jeździć na rowerze, tak, na rowerze, małym, dziecięcym, pomalowanym na niebiesko, z gwiazdkami na ramie i siodełku, z trąbką przy kierownicy. Uwielbiam na nią wtedy patrzeć, jak śmieje się, a jej włosy falują na wietrze.
Moja miłość nosi zarost i kiedy mnie całuje, potrafi dawać jednocześnie przyjemność i ból, i coś jeszcze, nieuchwytnego, czego nie umiem nazwać. Tych kilka zmarszczek, nie tylko w kącikach ust, dodaje jej uroku.
Moja miłość nosi okulary i ma więcej pryszczy niż żyrafa plamek. Czasem zachowuje się jak słoń w składzie porcelany - tłucze talerze i kubki, a potem robi tę swoją minkę niewiniątka i nie sposób się na nią gniewać. Lubi spać do południa
i nigdy nie wiem, czego się boi...
Alicja Jonasz

"A kiedy przyjdzie także po mnie
Zegarmistrz światła purpurowy
By mi zabełtać błękit w głowie
To będę jasny i gotowy"
Tadeusz Woźniak

Awatar użytkownika
Lucile
Posty: 4805
Rejestracja: 23 wrz 2014, 00:12
Płeć:

"Ekspres do kawy" cz. XXIV - Przyjacielu

#15 Post autor: Lucile » 04 lip 2018, 11:22

Poranna kawa przy tym okruchu jeszcze bardziej mi smakowała :kofe:
Poranki przy lekturze Twoich tekstów są bardziej słoneczne.

Alicjo, serdeczności wraz z oczekiwaniem na cdn...
L
Non quivis, qui vestem gestat tigridis, audax


lucile@osme-pietro.pl

Awatar użytkownika
Lucile
Posty: 4805
Rejestracja: 23 wrz 2014, 00:12
Płeć:

"Ekspres do kawy" cz. XXIV - Przyjacielu

#16 Post autor: Lucile » 04 lip 2018, 11:53

Alicjo, jeszcze jedno, prawda, którą ubrałaś w słowa:
Miłość - to zapewnienie szczęśliwego, bezpiecznego dzieciństwa dziecku,
miłość - to radosny, czworonożny członek rodziny,
Miłość - to pełna akceptacja (z całym dobrodziejstwem inwentarza) partnera, z którym idzie się przez życie.
Miłość - to tolerancja, empatia i zgoda na "niedoskonałości".
Miłość - to...
Non quivis, qui vestem gestat tigridis, audax


lucile@osme-pietro.pl

Awatar użytkownika
Alicja Jonasz
Posty: 1664
Rejestracja: 24 kwie 2012, 09:01
Płeć:

"Ekspres do kawy" cz. XXIV - Przyjacielu

#17 Post autor: Alicja Jonasz » 04 lip 2018, 12:17

Lu, dziękuję za wizytę pod tymi skrawkami; nie ukrywam, że szukam odpowiednich słów, aby wyrazić pewne treści; nie mam pojęcia, czy mi się udaje, bo nie umiem ocenić pod tym względem swoich tekstów; widzę prostotę przekazu; nie wiem, czy to zaleta tych tekstów, czy słabość; mam wrażenie, że w powyższym okruszku za dużo "jest"; czy to razi? pozdrawiam :)
eko, jak tam przy ognisku? czy ciepło? a księżyc... mam nadzieję, że nie straszy Cię po nocach swym oddaleniem; fajnie, że przychodzisz i czytasz te okruszki; nie szczędź mi krytyki, proszę :kofe:
Alicja Jonasz

"A kiedy przyjdzie także po mnie
Zegarmistrz światła purpurowy
By mi zabełtać błękit w głowie
To będę jasny i gotowy"
Tadeusz Woźniak

Awatar użytkownika
eka
Posty: 16931
Rejestracja: 30 mar 2014, 10:59

"Ekspres do kawy" cz. XXIV - Przyjacielu

#18 Post autor: eka » 04 lip 2018, 13:45

A gdzie ów nadmiar jest jest?:)
________________________________________________________
Uosobiona (jedna) miłość w wielu odsłonach, pięknie i prosto o tym, co sprawia, że możemy być dzieckiem, nastolatkiem, beztroską i chmurnością, ale i dojrzałością w ciągu tego samego dnia, godziny, minuty niezależnie od wieku.
Zauroczyłaś, krytyka nie wchodzi w rachubę, z pewnego poziomu zejść nie można. Chyba, że stylizując tekst, czyli celowo.

Jutro dopiero znajdę się na polanie, której sieć nie obejmuje.
Nie wierzę, że fachowcy od nadajników (i wykupionego internetu na czas określony) w tym roku się postarali.
Będę się trzymać Księżyca, upilnuję:)

:kofe:

Awatar użytkownika
Lucile
Posty: 4805
Rejestracja: 23 wrz 2014, 00:12
Płeć:

"Ekspres do kawy" cz. XXIV - Przyjacielu

#19 Post autor: Lucile » 04 lip 2018, 15:03

Alicjo, pytasz czy nie ma nadaktywności (w czasie teraźniejszym, trybie oznajmujacym) czasownika „być” No to przeanalizujmy. I co mamy.
Opko składa się z trzynastu zdań. „Jest” występuje w pięciu (oprócz pierwszego) stanowiących początek opowiadania. W pozostałych siedmiu go nie ma. Matematycznie ;) patrząc proporcje 5:8 zostały zachwianie. Czy to przeszkadza w czytaniu? Mnie nie, ale zawsze mogą się trafić jacyś puryści stylistyczni, którym to może „haczyć”. Powtarzam, mnie nie.

Ja, okruch czytam inaczej. Przede wszystkim widzę szczerość i naturalność. Przecież prostota w żadnym wypadku nie jest równoznaczna z prostactwem. Prawda i empatyczny stosunek do otaczającego świata wybija się na pierwszy plan. I to, między innymi, są powody, dla których chętnie sięgam po Twoje teksty. Zazwyczaj, chyba że są rażące (to wtedy - tak), nie wytykam uchybień, to sprawa korekty i (na szczęście są inni, którzy się na tym znają oraz zechcą pochylić nad cudzym tekstem), bo sama, niestety, błędy popełniam.

Miłego dnia :rosa:
L
Non quivis, qui vestem gestat tigridis, audax


lucile@osme-pietro.pl

Awatar użytkownika
Alicja Jonasz
Posty: 1664
Rejestracja: 24 kwie 2012, 09:01
Płeć:

"Ekspres do kawy" cz. XXIV - Przyjacielu

#20 Post autor: Alicja Jonasz » 05 lip 2018, 11:46

"Ekspres do kawy" cz.XXIV - Przyjacielu fr.9
Drogi przyjacielu, powiedziałeś, że nie ma śmierci, a ja, wyobraź sobie, widziałam ją dzisiaj w ogrodzie, jak beztrosko biega po trawniku, próbując złapać motyla. Nie wiem, skąd się tam wzięła, przecież zawsze zamykam furtkę na klucz. Musiała przeleźć przez płot. Nie wyglądała źle, na pewno w niczym nie przypominała groteskowego kościotrupa ze średniowiecznych obrazów. Taka zwyczajna kobieta, nie młoda i nie stara. Nie licząc przybrudzonej sukni i upstrzonej suchym zielskiem czupryny, prezentowała się całkiem ładnie. Wcale się jej nie bałam, przeciwnie - wzbudziła we mnie sympatię, zwłaszcza, gdy uśmiechnęła się, ukazując rząd równiutkich zębów, a potem usiadła przy stole i nalała sobie do filiżanki kawy, jakby robiła to co dzień. Sączyła powoli, patrząc na tańczące po płocie rudziki. Właśnie samiec kończył drugą zwrotkę serenady, przeskakując z miejsca na miejsce na swych śmiesznych, krzywych nóżkach, gdy śmierć zadrżała, ale tak, jak drży człowiek, kiedy się wzruszy albo czuje bezradny...

***

Drogi przyjacielu, gdyby nie twoja cicha obecność, ta jakże rzadka umiejętność wsłuchiwania się w drugiego człowieka, może już nie byłoby mnie tutaj, może dawno rozpadłabym się na drobinki jak kłos na ziarna i pofrunęła w brzuchu jakiegoś ptaka nad łąki, te obiecane pastwiska, pełne zapachu ziół, gdzie brzmienie ciszy jest niczym woda z listkiem mięty - orzeźwia i koi.
Alicja Jonasz

"A kiedy przyjdzie także po mnie
Zegarmistrz światła purpurowy
By mi zabełtać błękit w głowie
To będę jasny i gotowy"
Tadeusz Woźniak

ODPOWIEDZ

Wróć do „Ekspres do kawy”