Mnie bardziej interesuje problem władzy, a nie religii używanej do zapewnienia władzy, co w pewnym momencie utożsamiłeś.skaranie boskie pisze: ↑12 sty 2019, 17:47Nie jest jednak tematem naszej dyskusji sam sens władzy, lecz sens istnienia religii.
No to jest pierwszy powód dla bycia przy władzy. Ale nie wyjaśnia jej istoty, ani potrzeby istnienia jako instytucji.Widać nie chcesz w tej sprawie zabrać głosu. A rozważania, czy określone wersy Biblii zostały zmodyfikowane, czy nie w szczegółach nie interesuje mnie. Nawet mnie dziwi Twoje przywiązywanie do jakiejś wersji "pierwotnej"czy objawionej.skaranie boskie pisze: ↑12 sty 2019, 17:47Widać jest we władaniu coś, co zniewala władających, choć zapewne to bycie rządzącym jest zniewoleniem przyjemniejszym, niż bycie rządzonym.
Wyłączam się zatem z dyskusji.