Według Pilipiuka

[szczepantrzeszcz]

Lepiej mieć i nie potrzebować, niż nie mieć i nie potrzebować.
Semen Korczaszko

[eka]

: ) Takie na pewno jest przekonanie pana Andrzeja, nie tylko Semena.
Ja natomiast optuję... hm. Odwrotność jest lepsza, ale nie w każdej sytuacji życiowej, że tak powiem ogólnikowo.

[szczepantrzeszcz]

Takie na pewno jest przekonanie pana Andrzeja, nie tylko Semena.

Tego nie jestem pewien. Przeczytałem wszystko (za wyjątkiem Norweskiego dziennika i Przetainy), co Wielki Grafoman popełnil, trochę korespondowałem na innych forach i...
Z całą pewnością wyżej wymieniona maksyma dobrze oddaje niepowtarzalny światopogląd Semena.

[lczerwosz]

Jak się nie potrzebuje, to po co mieć. To oczywiste. Ale jak się miało, a potem się nie ma, to zaraz się potrzebuje. Już nie tylko przez złośliwość losu, ale psychologicznie. Mając przyzwyczajamy się, że mamy i że to jest u nas w razie czego. A jak się tego pozbędziemy, to dorobimy sobie potrzebę, aby dalej to mieć. To moje własne przemyślenia, bo niczego nie czytałem na temat.

[eka]

Takie na pewno jest przekonanie pana Andrzeja, nie tylko Semena.

Tego nie jestem pewien. Przeczytałem wszystko (za wyjątkiem Norweskiego dziennika i Przetainy), co Wielki Grafoman popełnil, trochę korespondowałem na innych forach i...
Z całą pewnością wyżej wymieniona maksyma dobrze oddaje niepowtarzalny światopogląd Semena.

A ja jego nic, poza urywkami w trakcie przewracania kartek.
Podyskutowałam z Autorem na portalu, poczytałam wypowiedzi i stąd moje przekonanie.

Mnie również daleko od Diogenesa z Synopy, ale "nie mieć i nie potrzebować" bardzo mi leży, bo uwalnia od etapu "mieć" : )

[eka]

Aha, i nie chodzi oczywiście o "mieć" uczucia, doświadczenia, wiedzę...