Pamięci Heleny, mojej babci.
w echu zaklinam pamięć rozłożoną na części,
w pogłosie stąpnięć, w wyblakłej wstążce -
wije się wokół pożółkłych stronic.
rozsupłuję węzełek, badam załamania,
ślady soczystych barw.
głaszczę uśmiech spoza sepii, nad retro kratą
i dystynkcjami kołnierzyka. zaglądam w oczy
mirażom wysłuchiwanych wierszy.
odbijają się od dawno spłowiałych
wzorków na miodowym tle tamtej kuchni.
wyjmuję z echa perełki (śpiewają stare nuty,
każda dźwięczy, zanim rozpłynie). za oknem mgła
ścieli piernaty. skrzypi tapczan: - wiesz co? bo ja nic.
rozsupłuję węzełki, uwalniam zapach śliwkowej konfitury,
fartucha blisko policzka, z dala od strachów.
w echu zaklinam pamięć. każda część pasuje jak ulał.
zaklinam, echem jestem, z echa mój głos się składa.
z sepii, kołnierza, fartucha, starego tapczana.
bez nich pusta kartka, przezroczysta poza.
bez dźwięków - nosiłabym obcą twarz.
-
- Nasze rekomendacje
-
-
UWAGA!
JEŻELI JESTEŚ ZAREJESTROWANYM UŻYTKOWNIKIEM I MASZ PROBLEM Z LOGOWANIEM, NAPISZ NAM O TYM W MAILU.
admin@osme-pietro.pl
PODAJĄC W TYTULE "PROBLEM Z LOGOWANIEM"
-
- Słup ogłoszeniowy
-
-
Demokracja jest wtedy, gdy dwa wilki i owca głosują, co zjeść na obiad.
Wolność jest wtedy, gdy uzbrojona po zęby owca może bronić się przed demokratycznie podjętą decyzją.
Benjamin Franklin
UWAGA!
KONKURS NA TEKST DISCO POLO ROZSTRZYGNIĘTY!
Jeżeli tylko będziecie zainteresowani, idea konkursów powróci na stałe.
A oto wyniki
JAK SIĘ PORUSZAĆ POMIĘDZY FORAMI? O tym dowiesz się stąd.