• Nasze rekomendacje
  •  
    UWAGA!
    JEŻELI JESTEŚ ZAREJESTROWANYM UŻYTKOWNIKIEM I MASZ PROBLEM Z LOGOWANIEM, NAPISZ NAM O TYM W MAILU.
    admin@osme-pietro.pl
    PODAJĄC W TYTULE "PROBLEM Z LOGOWANIEM"
     
  • Słup ogłoszeniowy
  •  
    "Wszyscy, którzy zachowali ojczyznę, wspierali ją, pomnażali, mają wyznaczone w niebie określone miejsce, gdzie szczęśliwi rozkoszują się życiem wiecznym".
    Cicero "De re publica"



    JAK SIĘ PORUSZAĆ POMIĘDZY FORAMI? O tym dowiesz się stąd.
     

Liczy się tylko głód

ODPOWIEDZ
Wiadomość
Autor
Awatar użytkownika
mawo
Posty: 238
Rejestracja: 22 sty 2017, 03:22

Liczy się tylko głód

#1 Post autor: mawo » 22 maja 2018, 13:02

Znowu jest wojna, nienawiść puchnie pod skórą,
w gardle drapie tak, że nie pomaga wódka.
Bokiem wychodzą prawdy,
o których myślało się, że ostateczne,
słowa tracą zasięg. Zamiast znaczeń
tylko iskrzenie na linii,
zamiast ognia skoki gorączki
i rozdrapany do krwi tynk.

Jest trzecia nad ranem, pierwszy świt,
będziemy go sączyć z plastikowych kubków.

Awatar użytkownika
eka
Posty: 18448
Rejestracja: 30 mar 2014, 10:59

Liczy się tylko głód

#2 Post autor: eka » 22 maja 2018, 16:55

Po pierwsze, dobrze napisany wiersz, przemyślane każde wypowiedzenie, ba słowo. Utwór z tych, które trzymają w cuglach wyobraźnię czytelnika.
Po drugie, oprócz utartych metafor odwołujących się do klasycznego, militarnego starcia Autorka tu i ówdzie dokłada inne: słowa tracą zasięg, zamiast znaczeń - tylko iskrzenie, zamiast ognia skoki gorączki, krwawiący tynk. Wskazówką, że wiersz 'przemyca' inny rodzaj konfliktu jest również klamra, na którą składa się tytuł i pointa.
Liczy się tylko głód i... sączenie?
Czego to wojna i czyja?

Bardzo oryginalny sposób pokazania wewnętrznej wojny podmiotu.
Podsycenie głodu w relacji.

Warto było wejść w ten wiersz.
Pozdrawiam.

Awatar użytkownika
Karma
Posty: 1154
Rejestracja: 22 sty 2015, 23:20

Liczy się tylko głód

#3 Post autor: Karma » 22 maja 2018, 20:28

Gdzie się ostatnio nie ruszę - trafiam na ten tekst. Ponieważ boję się, że zmieni nazwisko na Lewandowski, czy Karolak - może się w końcu odniosę.

Zastanawiam się, jak cholernie trzeba się postarać, żeby doprowadzić człowieka do ostateczności. Nie oszukujmy się, jesteśmy takim gatunkiem, który przetrwa niemal wszystko - często właściwie nie zdajemy sobie sami sprawy, jak cholernie jesteśmy twardzi, dopóki nie wyskoczy nam jakaś pocieszna japa zza stołu do pokera i nie powie: sprawdzam! Tylko, ze to nas buduje przecież, tworzy od podstaw - pytanie zatem, czy osoby, czy zdarzenia, które nas do takich ostateczności doprowadzają, tak naprawdę nie robią nam przysługi?

A ostateczności (boże, który to już raz w tym komentarzu!!?) są różne - choroba, nieszczęścia losowe, sam nie wiem - nawet ta podła nieszczęśliwa miłość. Stosunek tak toksyczny, że gdyby polać nim żelazo, to zmieniłoby się w proch. No skurwysyństwo zwykłe. I jak na to reagujemy, my - ofiary.

O tym, według mnie jest ten tekst - o tym, jak się podnieść z kolan, chociaż słowa temu przeczą. Te w tekście, jak i każde inne.

Ale to tylko ja.
Pozdrawiam, Jagoda Mornacka.
Jagoda Mornacka.

Awatar użytkownika
biegnąca po fali
Posty: 2583
Rejestracja: 08 kwie 2016, 18:24

Liczy się tylko głód

#4 Post autor: biegnąca po fali » 22 maja 2018, 22:48

Wiersz doprowadzony do perfekcji. Nie ma się do czego przyczepić, ale do tego nas przyzwyczaiłaś, więc o czym ja tu w ogóle
piszę. Odnośnie tematyki... Wojny mamy we krwi. Walczymy ze wszystkimi i o wszystko. Stwarzamy sobie piekło na ziemi
z często śmiesznych powodów, a prawda jest prawdą do momentu aż zechcemy nadać jej zupełnie inne znaczenie. Nie bardzo
rozumiem o co chodzi z tymi plastikowymi kubkami w puencie. O bylejakość, namiastkę stanu sprzed... kolejnej wojny?
Może tak, a może to tylko moja nadinterpretacja. Wszak każdy czyta po swojemu. Prawda?

Pozdrawiam, Małgorzato.
i przeszłość
dopóki widać ślady

AS...


za zamknięciem powiek wolność
o której nie umiem myśleć

witka

witka
Posty: 3230
Rejestracja: 28 wrz 2016, 12:02

Liczy się tylko głód

#5 Post autor: witka » 23 maja 2018, 00:24

No, mnie się nie podoba.

Powielany wielokroć temat z kobiecej poezji , tymi samymi srodkami, symboliką.

Fajne te plastikowe kubki, aż się prosi o inne zastosowanie.

Rzemiosło jest, nawet trzyma poziom i tyle.
Nie bój się snów, dzielić się tobą nie będę. - Eka

Awatar użytkownika
mirek13
Posty: 1617
Rejestracja: 18 mar 2017, 19:23

Liczy się tylko głód

#6 Post autor: mirek13 » 23 maja 2018, 01:04

Dobre, Małgorzato.
Nie podoba mi się tylko zapis pierwszej strofoidy.
Tak zblokowana est dla mnie duszna.
I wyzwól się z tej babskiej konwencji, kiedy piszesz o takich rzeczach.
Takie passe, bo brak już świeżych tematów dla poetów (ek).
Jakbyś to ujęła w kontekście tarpania buraków, albo przerobiła Abramsa na najnowszy model wózka, to byłabyś artystką, a nie rzemieślnikiem słowa. :)

Marcin Sztelak
Posty: 5196
Rejestracja: 21 lis 2011, 12:02

Liczy się tylko głód

#7 Post autor: Marcin Sztelak » 23 maja 2018, 13:25

Na pewno dobrze napisane, z wyczuciem i znastwem, tylko jakbym już czytał, pomiając świetny, puentujący dwuwers, który jak dla mnie jest świetną miniaturą sam w sobie, wraz z tytułem.

Pozdrawiam.

Awatar użytkownika
mawo
Posty: 238
Rejestracja: 22 sty 2017, 03:22

Liczy się tylko głód

#8 Post autor: mawo » 24 maja 2018, 10:30

Dziękuję pięknie za wszystkie opinie.
:kofe:
Witka, no ciągle piszemy o tym samym, tym razem peel nie radzi sobie z tym, co serwują politycy :crach:
Mirku, a tam model wózka, od razu rakieta ;)
Marcinie, Mirku, no może macie i rację, co do pierwszej strofy.
Eka, Marcinie, Ewo :rosa:

Hosanna
Posty: 1860
Rejestracja: 24 cze 2012, 13:50

Liczy się tylko głód

#9 Post autor: Hosanna » 25 maja 2018, 22:43

ja to odczytuję jako powrót do nałogu

po uprzednim uwierzeniu w dekalogi i dezyderaty i świętości AA które wydawały sie twardym gruntem do wstawania
teraz plastikowe kubki
sa jak kielich Graala gdy w nim znowu wódka

tylko na nienawiść mi nie pasuje bo wojna ( z samym sobą i światem to oczywista norma dla alkoholika)
ale ta nienawiść i to pod skórą
nie w trzewiach
to całkiem tajemnicze (w sensie że nie mogę do żadnego obrazu przylepić)

witka
Posty: 3230
Rejestracja: 28 wrz 2016, 12:02

Liczy się tylko głód

#10 Post autor: witka » 26 maja 2018, 09:26

Początek jak z pieśni miłości i nienawiści nijak sie ma /wg mnie/ do ugłaskanej, nie wiadomo za jakie zasługi, polityki

a końcówka przypomina

Jest czwarta nad ranem, już kończy się grudzień
list piszę do ciebie, czy dobrze się czujesz,
W New Yorku jest zima poza tym w porządku
muzyka na Wiejskiej Street 15 gra na okragło
Ostatnio zmieniony 27 maja 2018, 10:29 przez witka, łącznie zmieniany 2 razy.
Nie bój się snów, dzielić się tobą nie będę. - Eka

ODPOWIEDZ

Wróć do „WIERSZE BIAŁE I WOLNE”