u podnóża góry wziąłeś głęboki wdech
nie wystarczyło by wejść na szczyt
ginął w chmurach
a ty bałeś się że zmylisz drogę
na dole stała matka
chusta spłowiała w słońcu
od długiego czekania
bolał krzyż
nie miej jej za złe pewności że wrócisz
bez chwały
za to z rozbitym kolanem
z jednej krwi jesteście
i jednej miłości
utkani z przędzy
która się plącze i rwie
wchłania wodę i brud
napotkany po drodze
-
- Nasze rekomendacje
-
-
UWAGA!
JEŻELI JESTEŚ ZAREJESTROWANYM UŻYTKOWNIKIEM I MASZ PROBLEM Z LOGOWANIEM, NAPISZ NAM O TYM W MAILU.
admin@osme-pietro.pl
PODAJĄC W TYTULE "PROBLEM Z LOGOWANIEM"
-
- Słup ogłoszeniowy
-
-
"Wszyscy, którzy zachowali ojczyznę, wspierali ją, pomnażali, mają wyznaczone w niebie określone miejsce, gdzie szczęśliwi rozkoszują się życiem wiecznym".
Cicero "De re publica"
JAK SIĘ PORUSZAĆ POMIĘDZY FORAMI? O tym dowiesz się stąd.
kądziel i wrzeciono
- biegnąca po fali
- Posty: 2583
- Rejestracja: 08 kwie 2016, 18:24
kądziel i wrzeciono
i przeszłość
dopóki widać ślady
AS...
za zamknięciem powiek wolność
o której nie umiem myśleć
witka
dopóki widać ślady
AS...
za zamknięciem powiek wolność
o której nie umiem myśleć
witka
- eka
- Posty: 18451
- Rejestracja: 30 mar 2014, 10:59
kądziel i wrzeciono
Nie wystarczy jednego głębokiego wdechu by wejść na mały szczyt, a co dopiero na taki ginący w chmurach.
Czyli syn się przeliczył z możliwościami, jego matka nie.
Wiersz, przez krzyż, który bolał, nawiązuje do Marii i Jezusa.
Do wielkiej miłości matki i syna człowieczego.
Ostatnia strofa bardzo mi się podoba.
Pozdrawiam, Ewo.
_________
Please, daj na Ósme namiar audycji radiowej z Twoimi wierszami.
Na pewno nie tylko ja chętnie posłucham, więc nalegam.

Czyli syn się przeliczył z możliwościami, jego matka nie.
Wiersz, przez krzyż, który bolał, nawiązuje do Marii i Jezusa.
Do wielkiej miłości matki i syna człowieczego.
Ostatnia strofa bardzo mi się podoba.
Pozdrawiam, Ewo.
_________
Please, daj na Ósme namiar audycji radiowej z Twoimi wierszami.
Na pewno nie tylko ja chętnie posłucham, więc nalegam.

- tabakiera
- Posty: 5036
- Rejestracja: 15 lip 2015, 20:48
- Płeć:
kądziel i wrzeciono
Rozczulająca miłość matki, która zawsze opatrzy zbite kolano i zrozumie niepowodzenie.
Nie wierzy w sukces?
Myślę, że po prostu przygotowuje się, zawsze gotowa pomóc.
Sukces ma wielu ojców, porażka jest... z własną matką, która się jej nie wyrzeknie.
Na temat bolących krzyży i chuścin nie wypowiadam się.
Dodają dramatyzmu, to fakt.
No i motyw pielgrzyma jak u Paulo Coelho
Niech będzie, jak być musi.
Poczta poetycka Radia Koszalin, nadaje co wtorek o godz. 21.00.
Łatwo odszukać w necie.
Nie wierzy w sukces?
Myślę, że po prostu przygotowuje się, zawsze gotowa pomóc.
Sukces ma wielu ojców, porażka jest... z własną matką, która się jej nie wyrzeknie.
Na temat bolących krzyży i chuścin nie wypowiadam się.
Dodają dramatyzmu, to fakt.
No i motyw pielgrzyma jak u Paulo Coelho
Niech będzie, jak być musi.
Poczta poetycka Radia Koszalin, nadaje co wtorek o godz. 21.00.
Łatwo odszukać w necie.
-
- Posty: 6589
- Rejestracja: 01 lis 2011, 23:09
kądziel i wrzeciono
Ten bolący krzyż skierował mnie w stronę biblijną
ale po namyśle pomyślałem, że to błędny trop.
W końcu podobno każdy "swój krzyż dźwiga".
Relacje z matką to relacje specjalnego znaczenia
determinuje je niespotykana w innych relacjach
istotność i dotkliwość, stąd też i ich odczuwanie
szczególne. Ciekawy wiersz. Pozdrawiam
https://www.youtube.com/watch?v=dnUMuyCeIrw
ale po namyśle pomyślałem, że to błędny trop.
W końcu podobno każdy "swój krzyż dźwiga".
Relacje z matką to relacje specjalnego znaczenia
determinuje je niespotykana w innych relacjach
istotność i dotkliwość, stąd też i ich odczuwanie
szczególne. Ciekawy wiersz. Pozdrawiam
https://www.youtube.com/watch?v=dnUMuyCeIrw