• Nasze rekomendacje
  •  
    UWAGA!
    JEŻELI JESTEŚ ZAREJESTROWANYM UŻYTKOWNIKIEM I MASZ PROBLEM Z LOGOWANIEM, NAPISZ NAM O TYM W MAILU.
    admin@osme-pietro.pl
    PODAJĄC W TYTULE "PROBLEM Z LOGOWANIEM"
     
  • Słup ogłoszeniowy
  •  
    "Wszyscy, którzy zachowali ojczyznę, wspierali ją, pomnażali, mają wyznaczone w niebie określone miejsce, gdzie szczęśliwi rozkoszują się życiem wiecznym".
    Cicero "De re publica"



    JAK SIĘ PORUSZAĆ POMIĘDZY FORAMI? O tym dowiesz się stąd.
     

sługa i pan

ODPOWIEDZ
Wiadomość
Autor
Awatar użytkownika
eka
Posty: 18450
Rejestracja: 30 mar 2014, 10:59

sługa i pan

#1 Post autor: eka » 27 lut 2022, 09:18

w Biełgorodzie bunt – pięć tysięcy żołnierzy
nie chce umierać na Ukrainie
nie pragnie zabijać

wielki narodzie rosyjski
kopniakiem wyślij na wojnę Putina

Awatar użytkownika
tabakiera
Posty: 5036
Rejestracja: 15 lip 2015, 20:48
Płeć:

sługa i pan

#2 Post autor: tabakiera » 27 lut 2022, 20:19

To budujące, że są osoby, które mają siłę tworzyć, wypowiadać się mniej lub bardziej lirycznie na wiadomy temat.
Obawiam się, że adresat tego nie przeczyta.
No i jeszcze jedno - czy gdyby autor taki tekst przesłał panu Putinowi, nie skończyłby gdzieś pod ziemią?
Czy miałby w związku z tym mu cokolwiek przesłać?
A po co pisać, jak nie ma mocy?

Powiem szczerze, jestem załamana, a ja jak jestem załamana, chowam się w mysią dziurę.
Dlatego wybaczcie nieobecność albo rzadką obecność.

Eko, to nie krytyka, to tylko wypowiedź o wydarzeniach, tekstach i załamaniu.

Awatar użytkownika
lczerwosz
Posty: 9449
Rejestracja: 31 paź 2011, 22:51

sługa i pan

#3 Post autor: lczerwosz » 28 lut 2022, 00:46

Na szczęście nie wszyscy są załamani jednocześnie, więcej, załamanie jednych mobilizuje drugich.

Awatar użytkownika
eka
Posty: 18450
Rejestracja: 30 mar 2014, 10:59

sługa i pan

#4 Post autor: eka » 28 lut 2022, 08:56

Tab, nie można sobie zaplanować bezpiecznego, spokojnego życia, to mrzonka. Tyle różnych czynników, niezależnych od naszych chceń, jest w stanie zburzyć naszą egzystencję, że trzeba być gotowym na każdą zmianę. To dotyczy społecznych szaraczków i również tych w każdej szpicy.
Nie zamierzam się załamywać i tym samym sprzyjać polityce agresora.
Owszem, najpierw ogranęło mnie przerażenie. Wizja bezludnej Ziemi, co uzewnętrzniłam w "już już."
1. dzień inwazji – migawki z Kijowa i rozmowy ze znajomymi, rodziną. Bezsilność osamotnienia dała swój wyraz w "przedmieściu".
I dająca nadzieję walka – Wyspa Węży.
Bunt rosyjskich kontraktowych żołnierzy – aktualny tekst.
Teraz chodzi mi w głowie #OpRussia.
Akcje zdolnych hackerów, w tym rosyjskich (!!!) działających pod szyldem Anonymous.

Pytasz po co pisać pozbawione liryzmu teksty, które w dodatku nie trafią adresatów? Nie wiem. Po prostu w środku iskra, która chce zaistnieć w słowach. Więc siadam i gryzmolę.
Co do lęku przed konsekwencjami... no cóż, adrenalina nie raz, nie dwa, kazała mi robić rzeczy, których absolutnie ze względu na osobisty spokój nie powinnam.
Widzisz mnie, jak idę w lesie grubo po północy, Księżyc w pełni, długi i ostry nóż w ręce? : ) Tak było. Szłam niesiona emocją do punktu ok. 30 metrów od ambony. Nie udało się przeciąć grubych opon w dwóch samochodach myśliwych, ale antenki zerwałam.
Wykorzystałam miejscową prasę, a następnie bezczelne zachowania morderców zwierząt trafiły na wokandę. O pomoc poprosiłam organizację pozarządową. Dali świetnego prawnika. Udało się, przegrali po kolejnym odwołaniu. Nadleśnictwo wypowiedziało dzierżawę kołu myśliwskiemu.
A czy powinnam się załamać, kiedy pan łowczy, komendant policji, groził mi w twarz nie tylko zabiciem psów? W życiu!
To nie był jedyny skuteczny bunt wobec bezczelnych cwaniaków w moim życiorysie : )
Wartości trzeba bronić. Zło zwalczać czym się da. Lub przynajmniej neutralizować w myślach. Wtedy załamaniu wybijamy kły.

Leszku, Tab - dobrego dnia w zwalczaniu zła.

Awatar użytkownika
Lucile
Posty: 4877
Rejestracja: 23 wrz 2014, 00:12
Płeć:

sługa i pan

#5 Post autor: Lucile » 28 lut 2022, 13:02

Ja także uważam, że przed złem nie należy się cofać, chować, zamykać oczy, bo i tak dopadnie. Trzeba się przeciwstawiać, w sposób jaki się potrafi: słowem, sercem, pomocą, czynem. Jeżeli skutecznej tamy nie potrafi postawić polityka, dyplomacja, wielostronne rozmowy, musi się przejść do czynów, co - od pięciu dni - pokazuje światu Ukraina. Ukraina, która walczy, która nie załamuje rąk, Ukraina, która odważnie patrzy w twarz wroga. A u tego zła, które dzisiaj ma oblicze imperatora Kremla, widać przejawy paniki, stąd „walenie na oślep” i masowe wysyłanie młodych, zdezorientowanych mężczyzn, którzy zmanipulowani często nie wiedzą gdzie i po co jadą. A cena wojny zawsze zbiera krwawe żniwo, po obydwu stronach, i o smutku - także wśród tych niewinnych, najmłodszych.

Jednak jest nadzieja, co widać w przebudzeniu się (w końcu!) europejskich i amerykańskich przywódców i decydentów. Może zdążą uratować Europę (i świat) przed zapędami szaleńca Putina, któremu zamarzyło się wskrzeszenie niegdysiejszej hegemonii na naszym kontynencie.

Bądźmy dobrej myśli i róbmy swoje.
Pozdrawiam :kofe:
Non quivis, qui vestem gestat tigridis, audax


lucile@osme-pietro.pl

Awatar użytkownika
eka
Posty: 18450
Rejestracja: 30 mar 2014, 10:59

sługa i pan

#6 Post autor: eka » 28 lut 2022, 18:15

Dzięki Lucile za zbieżne refleksje. :)

Awatar użytkownika
tabakiera
Posty: 5036
Rejestracja: 15 lip 2015, 20:48
Płeć:

sługa i pan

#7 Post autor: tabakiera » 01 mar 2022, 16:49

eka pisze:
28 lut 2022, 08:56
Pytasz po co pisać pozbawione liryzmu teksty, które w dodatku nie trafią adresatów? Nie wiem.
- i bardzo słusznie, mnie przyblokowało. I nie dlatego, że jestem totalnym boidudkiem, po prostu ciszą reaguję na wielki stres, słowa nie są w stanie oddać nic z tego, co kłębi się w głowie.
Żeby nie było - pomagam konkretnie, biorąc udział w zbiórkach darów, więc nie jestem bierna.

Każdy z nas jest inny, mamy różne ekspresję, wrażliwość, organizmy.
Ale dobrze, że są tacy, co mają siły i chęci tworzyć.

Awatar użytkownika
eka
Posty: 18450
Rejestracja: 30 mar 2014, 10:59

sługa i pan

#8 Post autor: eka » 01 mar 2022, 20:32

tabakiera pisze:
01 mar 2022, 16:49
Ale dobrze, że są tacy, co mają siły i chęci tworzyć.
Tak, masz rację, dobrze, wręcz bardzo dobrze.
Nie byłoby w literaturze polskiej twórczości pokolenia Kolumbów. Zabrakłoby wierszy Baczyńskiego, Gajcego, Bojarskiego, Trzebińskiego, ( że wymienić najznakomitsze liryczne pióra), a w prozie np. Kamieni na szaniec Kamińskiego, części opowiadań Nałkowskiej, Borowskiego, Andrzejewskiego, Iwaszkiewicza, Wyki, Dygata... długo można wymieniać.
Jako dziecko wczesnopodstawówkowe historię Polski poznawałam przede wszystkim z książek Karola Bunscha, który je pisał w okupowanym Krakowie.
Za czasów Solidarności, w drugim, podziemnym obiegu, drukowano nie tylko ulotki. Mam w rodzinnym archiwum tomik wierszy Miłosza, z odręczną adnotacją: Ten tomik był dostępny 16. XII 80 pod nieodsłoniętym jeszcze pomnikiem w Gdańsku.
Wzruszają nierówno pocięte górne brzegi cienkich kartek, łączące je zwykle spinacze, brak twardej okładki, mała wielkość czcionki ze względów oszczędnościowych, nierówna wielkość marginesów...
I wiesz, dodaje ducha nawet teraz, jest świadectwem siły Dobra nad złem.

A Ukrainie pomoc ze wszystkich naszych sił i możliwości.
:rosa:

Awatar użytkownika
Liliana
Posty: 1806
Rejestracja: 11 lis 2011, 20:07

sługa i pan

#9 Post autor: Liliana » 10 maja 2022, 15:37

eka pisze:
27 lut 2022, 09:18
wielki narodzie rosyjski
kopniakiem wyślij na wojnę Putina
Niestety, większość wielkiego narodu rosyjskiego lubi mieć tego rodzaju przywódców i pomimo naszych pobożnych życzeń P. na wojnę nie wyśle. Szkoda. :kwiat:

Awatar użytkownika
eka
Posty: 18450
Rejestracja: 30 mar 2014, 10:59

sługa i pan

#10 Post autor: eka » 11 maja 2022, 16:49

Miałam nadzieję, trzeciego dnia wojny, czytając o proteście rosyjskich żołnierzy, że akcja rozleje się na inne jednostki.
Nie tak lubi autokratów ten naród, msz, jak do owego lubienia został różnymi metodami urobiona.
Dzięki, Lil, za wizytę : )

ODPOWIEDZ

Wróć do „WIERSZE BIAŁE I WOLNE”