To ostatnie morze nieprzebyte zimne
narodziny pragnień pewność udowodnień
za oknami jaśniej a ty naszych istnień
w niskich temperatur zamroziłaś stopnie
na poddaszu zima ciemność śnieg zakleił
długość twoich włosów jakby bardziej teraz
w biel się płatków wtapia i na dwoje dzieli
sprawy które nagle tracą na znaczeniach
życie znów ma jakieś plusy i minusy
grzeje albo chłodzi jak widok na księżyc
dzień natrętnie szybki i noc która kusi
snem a potem nagle niewyspaniem dręczy
i my w naszych planach zatwardziali całkiem
mówią że już nie czas nie pora na rzeczy
tak to w całkiem inną zamieniają bajkę
przewlekłą codzienność której nie uleczysz
filiżanko słodka chyba będzie trzeba
coś zweryfikować lub wyjaśnić prościej
a potem wysączyć dni ze wszystkich niebań
żeby było można jeszcze poczuć kości
pozwól zapić smutek i wyrzut sumienia
to tym przyprawiona często bywa miłość
przez ostatnie morze podróż w zimnych cieniach
jakże chciałbym sprawić żeby ich nie było
-
- Nasze rekomendacje
-
-
UWAGA!
JEŻELI JESTEŚ ZAREJESTROWANYM UŻYTKOWNIKIEM I MASZ PROBLEM Z LOGOWANIEM, NAPISZ NAM O TYM W MAILU.
admin@osme-pietro.pl
PODAJĄC W TYTULE "PROBLEM Z LOGOWANIEM"
-
- Słup ogłoszeniowy
-
-
"Wszyscy, którzy zachowali ojczyznę, wspierali ją, pomnażali, mają wyznaczone w niebie określone miejsce, gdzie szczęśliwi rozkoszują się życiem wiecznym".
Cicero "De re publica"
JAK SIĘ PORUSZAĆ POMIĘDZY FORAMI? O tym dowiesz się stąd.
Historia pewnej podróży
- Leon Gutner
- Posty: 6653
- Rejestracja: 30 paź 2011, 22:01
-
- Posty: 230
- Rejestracja: 02 sie 2018, 10:59
- Płeć:
Historia pewnej podróży
.
Ostatnio zmieniony 02 lis 2019, 15:02 przez Jana, łącznie zmieniany 1 raz.
Nie jesteś kroplą w oceanie. Jesteś całym oceanem zawartym w kropli – Rumi
- Leon Gutner
- Posty: 6653
- Rejestracja: 30 paź 2011, 22:01
Historia pewnej podróży
A więc - warto przemyśleć tę linijkę i może coś hm poprawić .
Pomyślę ...
Dziękuję za słowo refleksji .
Z uszanowaniem L.G.
Pomyślę ...

Dziękuję za słowo refleksji .
Z uszanowaniem L.G.
-
- Posty: 554
- Rejestracja: 28 lis 2016, 22:03
Historia pewnej podróży
Kiedy świadomość, że niedługo sięgniemy kresu podróży w myślach się zagnieżdża, spoglądamy za siebie. W czasy minione. Tak już człowiek zbudowany, że za siebie spoglądać musi. Dobrze to, czy źle? Smutek końca drogi na pierwszy rzut oka złym się wydaje. Na drugi rzut oka też - bezradny sprzeciw wzbudza, niekiedy poczucie marnego życia, które między palcami przecieka. Dobrze jest wtedy, gdy można komuś o tym powiedzieć. Dobre jest to, że Leon mógł wiersz napisać.
Leonie, to wcale nie tak mało.
Leonie, to wcale nie tak mało.
- Leon Gutner
- Posty: 6653
- Rejestracja: 30 paź 2011, 22:01
Historia pewnej podróży
Mam taką nadzieję Szczepanie .
Dziękuję za opinię refleksję i lekturę .
Z uszanowaniem L.G.

Dziękuję za opinię refleksję i lekturę .
Z uszanowaniem L.G.
- EdwardSkwarcan
- Posty: 2981
- Rejestracja: 23 gru 2013, 20:43
Historia pewnej podróży
Poczytałem trochę, bo Leo się rozpędził heh



- Leon Gutner
- Posty: 6653
- Rejestracja: 30 paź 2011, 22:01
Historia pewnej podróży
Mam spore zaległości . Dziękuję .
Z uszanowaniem L.G.
Z uszanowaniem L.G.