Kiedy się napiję to sonet napiszę
bo grafomania mą kochanką bliską
żarliwymi słowy rozedrę tę ciszę,
a i myśl przemycę aluzyjną, śliską.
Z butami się wedrę w tę szczególną niszę
gdzie wielkich poetów odwieczne siedlisko
udam, że protestów nijakich nie słyszę
i dokładnie się przyjrzę oburzonym pyskom.
Będą pomstowali, wygrażali pięścią
gotowi się rzucić by skopać mi dupę,
nikt się na to jednak przecie nie odważy.
Rozumiem, że traumę zawdzięczają przejściom
gdy obeszli wydawców obojętnych kupę
i każdy o wydaniu swych sonetów marzy.
-
- Nasze rekomendacje
-
-
UWAGA!
JEŻELI JESTEŚ ZAREJESTROWANYM UŻYTKOWNIKIEM I MASZ PROBLEM Z LOGOWANIEM, NAPISZ NAM O TYM W MAILU.
admin@osme-pietro.pl
PODAJĄC W TYTULE "PROBLEM Z LOGOWANIEM"
-
- Słup ogłoszeniowy
-
-
Demokracja jest wtedy, gdy dwa wilki i owca głosują, co zjeść na obiad.
Wolność jest wtedy, gdy uzbrojona po zęby owca może bronić się przed demokratycznie podjętą decyzją.
Benjamin Franklin
UWAGA!
KONKURS NA TEKST DISCO POLO ROZSTRZYGNIĘTY!
Jeżeli tylko będziecie zainteresowani, idea konkursów powróci na stałe.
A oto wyniki
JAK SIĘ PORUSZAĆ POMIĘDZY FORAMI? O tym dowiesz się stąd.