spieczenie

[żebro]

Między pachwinami a mostkiem, to miejsce, gdzie
wszystko się mieści, dlatego noc bywa zbyt ciasna
i któraś będzie musiała ustąpić, więc klękam

w modlitwie

o odpuszczenie, odpuść
mi, odpuść
mi, odpuść

mi, ale nie wzywam
po imieniu, bo nigdy
nas nie przedstawiono i być może

dla Boga jest nadaremno. Godzina czwarta. Woda

zaczyna szklić światło na parapecie. Ludzie
o tej porze nie piją kawy.

[Marcin Sztelak]

Dobry wiersz, ale zastanowiłbym się czy konieczne jest to potrójne odpuść mi...

Pozdrawiam.

[eka]

i któraś będzie musiała ustąpić,

A peel to już między nimi wybrać tej właściwej nie może/nie potrafi?:)
__________

Woda

zaczyna szklić światło na parapecie.

Ale obraz! Tnie wyobraźnię i się żywcem przeszczepia. Świetny.

Forma - jak to zazwyczaj u Ciebie - interesująca, rytmiczna, wersyfikacja zawsze stanowi dodatek wzmacniający znaczenie przesłań.
Powtórzenie - jak parodia trzykrotnego uderzania się w pierś...

[Alek Osiński]

dlatego noc bywa zbyt ciasna
i któraś będzie musiała ustąpić,

któraś - noc? Trochę niejasności w tym miejscu,
bo wydaje się jakby chodziło o mieszkańca tej nocy.

Ludzie
o tej porze nie piją kawy.

Jak to nie? ja pijam.

Tym razem, jak dla mnie
trochę mało na dobry wiersz. : )