niedosiężnik

[Tomek i Agatka]

przed chwilą byli jeszcze razem
ona przejrzyście doskonała
świetliście zwiewna kropla rosy
on płatek maku senny motyl

gdy się przemieniał prosto dla niej
w stu pierwsze z wielobarwnych westchnień
ona stawała się przeźroczem
lgnąc w echo studni głosem rzewnym

na przemian słotna oraz cicha
w noc turkusową pełnią pełna
bosa bezbrzeżnie tak pojemna
że ledwie szept przepełniał ciszę

nocniło się tak tylko dla nich
gdy razem ciągle tak osobni
ona płochliwa i ulotna
on niedosiężnik motyl nocny

zaklinał światło w niewidzenie
znikając z pola tak bezbłędnie
jak tylko można niknąć z oczu
po kresy kresów niepowroty

gdy wyciągała za nim ręce
roniąc w jeziorach mętne czernie
prosząc o jeden ledwie przebłysk
w głąb rozpadała się na głębie

on nic nie wiedząc nawet o niej
krążył nad głową wciąż najwierniej
gdy go wabiła każdej nocy
dla siebie samej łudząc pełnię

ona błękitna kropla rosy
on aksamitny sen niedotyk

[Marcin Sztelak]

To piękny wiersz, przemyślany i kunsztowny w warstwie słownej. Jeden nieciekawy rym pełna - pojemna, ale właściwie nie przeszkadza.

Pozdrawiam.

[Lucile]

Począwszy od tytułu

niedosiężnik

kończąc na puencie

ona błękitna kropla rosy
on aksamitny sen niedotyk

finezyjnie, subtelnie, starannie, wyrafinowanie i harmonijnie płynie każdy wers,
ode mnie wielkie

Wiersz z pewnością będzie jednym z tych, do których się z przyjemnością wraca.

Pozdrawiam
L

[Tomek i Agatka]

Marcinie, pięknie Dziękuję, bardzo miło Cię widzieć

To miejsce które wskazałeś, może jeszcze z czasem dojrzeje do zmian

Moc uścisków i pozdrowień od smoczego gagatka

[Tomek i Agatka]

Lucile
Dziękuję najpiękniej za czytanie i za te wszystkie słowa pod,
nie masz pojęcia ile dają radości

Buziaki i serdeczności

[eka]

Niedosiężnik i niedotyk - oryginalnie o panie ostrożnym, delikatnym, wycofanym:)
Bohaterka też fajnie scharakteryzowana.

Ale za rzewnie - jak na moje nieobiektywne oczywiście smakowanie poezji - tu jest. Różowość z nadmiaru koronek (sorry).

Za to rytm - the best!
Pozdrawiam z ukontentowaniem dawno niewidzianą ulubioną Autorkę:)

[Alek Osiński]

No, Leśmianowo, zwiewnie, lekko i wzorzyście.
Lato w pełni : )

W "przeźroczem" kreseczki brakuje.

[Tomek i Agatka]

Eka

Dziękuję najpiękniej za czytanie i poświęcony czas

Zdecydowanie może być tak jak piszesz, niestety nie mam żadnego usprawiedliwienia, ponad to, że sam pisał się od początku w jednym stylu ciurkiem,
może następnym razem uda się mniej koronkowo Serdecznie zapraszam

Buziaki i moc najgorętszych pozdrowień i uścisków

[Tomek i Agatka]

Aleksandrze, kłaniam się, wdzięczna za czytanie i pozostawiony ślad, niezmiernie cieszą Twoje słowa.

Z "przezroczem' przyznaję, że sama miałam ostatecznie dylemat, osobiście wymówiłabym przeźroczem, jednak gdy na wielu stronach znalazłam już bez tej kreseczki,
to w końcu dodałam u siebie też bez.

Jednak, gdy teraz sobie zerkam na stronę: https://sjp.pwn.pl/sjp/przezrocze;2511692.html

to widzę, że są dwie formy: przezrocze i przeźrocze, a skoro mam wybór, to poprawiam u siebie na przeźrocze, bo zdecydowanie lepiej mi tak samej wymawiać.

Pozdrawiam serdecznie i jeszcze raz pięknie Dziękuję

[eka]

sam pisał się od początku w jednym stylu ciurkiem,

Nad takim rytmem i stylem pewnie musiałabym miesiąc siedzieć.
Szacun, bardzo sprawne pióro.

Masz coś nowego?
Pozdrawiam serdecznie:)