
-
- Nasze rekomendacje
-
-
UWAGA!
JEŻELI JESTEŚ ZAREJESTROWANYM UŻYTKOWNIKIEM I MASZ PROBLEM Z LOGOWANIEM, NAPISZ NAM O TYM W MAILU.
admin@osme-pietro.pl
PODAJĄC W TYTULE "PROBLEM Z LOGOWANIEM"
-
- Słup ogłoszeniowy
-
-
Demokracja jest wtedy, gdy dwa wilki i owca głosują, co zjeść na obiad.
Wolność jest wtedy, gdy uzbrojona po zęby owca może bronić się przed demokratycznie podjętą decyzją.
Benjamin Franklin
UWAGA!
KONKURS NA TEKST DISCO POLO ROZSTRZYGNIĘTY!
Jeżeli tylko będziecie zainteresowani, idea konkursów powróci na stałe.
A oto wyniki
JAK SIĘ PORUSZAĆ POMIĘDZY FORAMI? O tym dowiesz się stąd.
w starych miastach
- eka
- Posty: 18366
- Rejestracja: 30 mar 2014, 10:59
w starych miastach
Podobni jesteście w widzeniu rzeczywistości, Panowie 

-
- Posty: 880
- Rejestracja: 21 wrz 2013, 20:30
w starych miastach
myślę, że opis tzw codziennego życia dobrze służy treningowi wyobraźni a zarazem zmusza do dyscypliny języka.Marcin Sztelak pisze: ↑07 mar 2021, 13:14Opowieść mi znana, codzienność moich bloków oddana jak należy.
pozdrawiam.
-
- Posty: 880
- Rejestracja: 21 wrz 2013, 20:30
- tabakiera
- Posty: 5022
- Rejestracja: 15 lip 2015, 20:48
- Płeć:
w starych miastach
Trochę tłocznie w tych starych miastach i mam wrażenie, jakby współczesność mieszała się z dawnymi obyczajami.
Ale, z drugiej strony, przecież w starych miastach ścierają się i nie zawsze docierają pokolenia.
Ale, z drugiej strony, przecież w starych miastach ścierają się i nie zawsze docierają pokolenia.
-
- Posty: 880
- Rejestracja: 21 wrz 2013, 20:30
w starych miastach
starówki bywają najczęściej śródmieściami. tu czas jakby wolniej płynął, no i dystans zasiedzianych grądków wobec przybłęd z młodszych dzielnic jakby wyraźny był. a te uznane za gorsze chcąc nie chcąc pogłębiają własny folklor i etos, z którym lepiej się nie bratać.
- eka
- Posty: 18366
- Rejestracja: 30 mar 2014, 10:59
w starych miastach
U mnie to było odwrotnie, mieszkania w śródmieściu częściowo utracone przez właścicieli ( efekt wojny i ruchów komuny - wywłaszczenia), zajęła w kamienicach tzw. warstwa robotniczo-chłopska. Obszczane klatki, rujnowanie substancji mieszkaniowych, zagęszczenie, alkoholizm, później bezrobocie, więc kiedy zaczęto budować blokowiska na obrzeżach, tam przenosili się ci spokojniejsi, bogatsi... i tak trwało to latami.zimny grog pisze: ↑07 mar 2021, 20:30starówki bywają najczęściej śródmieściami. tu czas jakby wolniej płynął, no i dystans zasiedzianych grądków wobec przybłęd z młodszych dzielnic jakby wyraźny był. a te uznane za gorsze chcąc nie chcąc pogłębiają własny folklor i etos, z którym lepiej się nie bratać.
A w końcówce XX ruch się odwrócił, powrócili potomkowie właścicieli, zainwestowano w kapitalne remonty, podniesiono czynsze, biedota zaczęła emigrować do blokowisk lub mieszkań socjalnych... koło historii zatoczyło krąg.
I ów dystans 'grądków' : ) teraz mocno widać.
