kiedy dogasały zgliszcza
byłaś ciszą czy krzykiem
popiołem czy dymem
który wgryzał się w niebo
kiedy chowali dzieci
byłaś białą różą przytuloną do wieka
czy może szpadlem
gotowym wyrwać ziemi co twoje
a teraz
kim jesteś dzisiaj
dziką rzeką za nic mającą koryto
czy pustym naczyniem
w którym tłucze się echo
łapiesz w usta deszcz
ale to za mało
nie urośnie z tego słowo
tym bardziej drzewo
pod krokwie
-
- Nasze rekomendacje
-
-
UWAGA!
JEŻELI JESTEŚ ZAREJESTROWANYM UŻYTKOWNIKIEM I MASZ PROBLEM Z LOGOWANIEM, NAPISZ NAM O TYM W MAILU.
admin@osme-pietro.pl
PODAJĄC W TYTULE "PROBLEM Z LOGOWANIEM"
-
- Słup ogłoszeniowy
-
-
Demokracja jest wtedy, gdy dwa wilki i owca głosują, co zjeść na obiad.
Wolność jest wtedy, gdy uzbrojona po zęby owca może bronić się przed demokratycznie podjętą decyzją.
Benjamin Franklin
UWAGA!
KONKURS NA TEKST DISCO POLO ROZSTRZYGNIĘTY!
Jeżeli tylko będziecie zainteresowani, idea konkursów powróci na stałe.
A oto wyniki
JAK SIĘ PORUSZAĆ POMIĘDZY FORAMI? O tym dowiesz się stąd.
milczącej
- biegnąca po fali
- Posty: 2577
- Rejestracja: 08 kwie 2016, 18:24
milczącej
i przeszłość
dopóki widać ślady
AS...
za zamknięciem powiek wolność
o której nie umiem myśleć
witka
dopóki widać ślady
AS...
za zamknięciem powiek wolność
o której nie umiem myśleć
witka
- eka
- Posty: 18361
- Rejestracja: 30 mar 2014, 10:59
milczącej
Oszczędny w słowa, mocny liryk.
Pożar, w którym zginęły dzieci? Straszna tragedia. Nad reakcją matki zastanawia się podmiot.
I wiesz, trochę wg mnie za dużo fascynacji. Skrajnych opcji, a przecież tytuł nie pozostawia czytelnika w pytaniu.
Kiedy odejdzie głośna rozpacz, można już tylko milczeć.
Pożar, w którym zginęły dzieci? Straszna tragedia. Nad reakcją matki zastanawia się podmiot.
I wiesz, trochę wg mnie za dużo fascynacji. Skrajnych opcji, a przecież tytuł nie pozostawia czytelnika w pytaniu.
Kiedy odejdzie głośna rozpacz, można już tylko milczeć.
- tabakiera
- Posty: 5021
- Rejestracja: 15 lip 2015, 20:48
- Płeć:
milczącej
Ponieważ naczytałam się na temat holokaustu, dla mnie to wiersz o męczeństwie narodu żydowskiego podczas drugiej wojny światowej podany w formie monologu do matki-Żydówki.
Zupełnie na marginesie i nie o tym tekście - w tekstach osób lubiących narzekać często pojawia się czasownik w trzeciej osobie liczby mnogiej.
Oni jako ściśle nieokreślony wróg, siła sprawcza, na którą nie mamy wpływu, bo to przecież nie my.
Oni to to, co się dzieje, a my patrzymy biernie, gryząc z rozpaczy paznolcie lub kuląc się z niemocy.
Wiersz bardzo dobry.
- no to mi trochę nie pasuje do mojej interpretacji, ale da się z lekka naciągnąć.
Zupełnie na marginesie i nie o tym tekście - w tekstach osób lubiących narzekać często pojawia się czasownik w trzeciej osobie liczby mnogiej.
Oni jako ściśle nieokreślony wróg, siła sprawcza, na którą nie mamy wpływu, bo to przecież nie my.
Oni to to, co się dzieje, a my patrzymy biernie, gryząc z rozpaczy paznolcie lub kuląc się z niemocy.
Wiersz bardzo dobry.
- biegnąca po fali
- Posty: 2577
- Rejestracja: 08 kwie 2016, 18:24
milczącej
tabakiero - pozwolę sobie przekleić odpowiedź z innego forum skierowaną tam do Tjeri, ale i tutaj pasuje. Otóż dwa lata temu koleżanka straciła w wypadku swoje dzieci. Chłopiec miał chyba 5 lat, dziewczynka 2. Tak się czasem zastanawiam... skoro we mnie tak to siedzi, mimo że nawet nie znałam tych maluchów, co ona czuła wtedy, co czuje dziś...? Podobno pyta każdego jak ma dalej żyć... I co jej niby można powiedzieć? Że ból kiedyś minie? Że zapomni? Złamany człowiek już niczego nie zbuduje. Może tylko trwać. Tylko po co? Żeby pamiętać?
To chciałam pokazać w tym wierszu. I może trochę "przepracować" temat. Samolubnie, bo dla siebie.
Dzięki.
To chciałam pokazać w tym wierszu. I może trochę "przepracować" temat. Samolubnie, bo dla siebie.
Dzięki.
i przeszłość
dopóki widać ślady
AS...
za zamknięciem powiek wolność
o której nie umiem myśleć
witka
dopóki widać ślady
AS...
za zamknięciem powiek wolność
o której nie umiem myśleć
witka
- lczerwosz
- Posty: 9449
- Rejestracja: 31 paź 2011, 22:51
milczącej
z całym szacunkiem, ale dlaczego nie o męczeństwie Indian w czasie odkrywania i podbijania Ameryki, albo wyrzynaniu Murzynów w trakcie kolonizacji Afryki, tudzież porywaniu ich i handlu jako niewolników. Teraz celebryci sobie klękają, na pokaz. A indywidualne tragedie, czy mniej ważne? Czy samotność w bólu nie jest dotkliwsza?
- tabakiera
- Posty: 5021
- Rejestracja: 15 lip 2015, 20:48
- Płeć:
milczącej
Dlatego, że popiół i dym wgryzający się w niebo przywołuje obraz kominów krematoryjnych, zgliszcza natomiast to brak możliwości powrotu dokądkolwiek i zniszczone miasto.lczerwosz pisze: ↑10 paź 2021, 17:30z całym szacunkiem, ale dlaczego nie o męczeństwie Indian w czasie odkrywania i podbijania Ameryki, albo wyrzynaniu Murzynów w trakcie kolonizacji Afryki, tudzież porywaniu ich i handlu jako niewolników. Teraz celebryci sobie klękają, na pokaz. A indywidualne tragedie, czy mniej ważne? Czy samotność w bólu nie jest dotkliwsza?
Dlatego też, że historia XX weku jest mi bliższa, niż np. męczeństwo pogan podczas wprowadzania chrześcijaństwa za księcia Mieszka. Chyba nie sądzisz, że całe plemię klęknęło z różańcami i nikt się nie buntował i wiesz, na czym polegał porządek świata za czasów Piastów.
Z całym szacunkiem, nie jestem celebrytką i nie mam w zwyczaju klękać.
Nigdzie nie napisałam, że cierpienie jednostki jest czymś mniejszym od martyrologii narodu.
- a o tym to ja nie wiedziałam, stąd odwołanie się do doświadczeń powszechnie znanych.biegnąca po fali pisze: ↑10 paź 2021, 17:06To chciałam pokazać w tym wierszu. I może trochę "przepracować" temat. Samolubnie, bo dla siebie.
Straszna, bolesna historia.