(katolicyzm polski narodowy wymaga chrześcijańskich postaw - ukrzyżuj się pedale)

[eka]

Jeżeli świętością jest pogarda dla innej orientacji seksualnej to... co to za wartość,

A skąd taka myśl? Nikt tak nie twierdzi, więc walczysz z fantomem.
Myślę, że nie należy utożsamiać braku tolerancji wobec innej orientacji seksualnej z katolicyzmem, czy polskim katolicyzmem. Jeżeli ktoś tak robi, to miesza i plącze różne fobie, w tym swoje albo nie postępuje uczciwie i chce takiej negatywnej stygmatyzacji. Czy autor tego Wiersza nie rozumie, co oznacza naprawdę chrześcijańska postawa, czy specjalnie stawia kreskę, a po niej "ukrzyżuj się pedale". Dobrze, że nie znak równości. Ludzi nietolerancyjnych jest niestety wiele i nie trzeba przywoływać katolicyzmu ani polskości.

Skąd ta myśl? Z komentarza Wszebora o rzekomym opluwaniu świętości.A tu jest gorycz.
Ty Leszku ujmujesz rzecz teoretycznie.
Autor praktycznie. Z zachowań narodowców wobec uczestników marszów równości. Polskość niestety różnie się objawia, nie tylko pozytywnie. Czy gdzieś w UE, poza Polską, powstają strefy wolne od LGBT?
Co podważa ten wiersz? Specyficzną skłonność religii i narodu do nadawania wartości cierpieniu. Cierp, zboku, tylko wyjdzie to ci na zdrowie.
Oraz zastępowanie empatii - nienawiścią. To niszczy obie strony.

[Wszebor]

Eko. Ja nic takiego nie napisałem.
Moim zdaniem tolerancja polega na wzajemnej akceptacji aby wspólnie istnieć, ale to nie koñczy dyskursu w kwestiach spornych.
Iczerwosz bardzo dobrze to scharakteryzował w swoim komentarzu.
Nie można zakłamywać tak rzeczywistości

Dobrej nocy życzę.

[lczerwosz]

Czy gdzieś w UE, poza Polską, powstają strefy wolne od LGBT?

A czy w Polsce one istnieją. Tylko w TVN. To jakaś paranoja. Aktywista B. S. osobiście umieszczał tablice „strefa wolna od LGBT” przy wjeździe do różnych miejscowości, fotografował i w ten sposób produkował kłamstwa na temat Polski. Dla niego to metoda budowania swojej sławy kosztem niesławy swojego kraju. Czy tak można zakłamywać rzeczywistość.

[lczerwosz]

Co podważa ten wiersz? Specyficzną skłonność religii i narodu do nadawania wartości cierpieniu.

Myślę, że gruba przesada z tym cierpieniem. Wiersz nie podważa tej specyficznej skłonności, a narzuca właśnie takie zdanie. Tak, niektóre narody wyśmiewają się z Polaków, że sentymentalni. Woleli robić interesy, niż walczyć o wolność waszą i naszą. Głupie, naiwne?

Cierp, zboku, tylko wyjdzie to ci na zdrowie.

Poproszę o źródło tego hasła/wezwania. To jest nikczemne kłamstwo.
Nie jest moim celem podgrzewanie atmosfery i emocji.
Ale, jeśli żądamy od Katolików prawdziwie chrześcijańskich postaw, Nie-Katolicy powinny zachowywać się bardziej powściągliwie, co najmniej kulturalnie. Czy się mylę i niektórym wolno drwić, szydzić. Może warto by zastąpić nienawiść empatią.

[eka]

Też chciałabym, aby ten wiersz, czy wiersze p. Patrycji Sikory nie powstały, a jeśli już zostały napisane... były zakłamaniem rzeczywistości.
Też chciałabym, aby Bartosz Staszewski nie miał obaw, które skłoniły go do postawienia takich tablic. I też wolałabym, aby z paranoi rodziły się decyzje UE wstrzymujące pieniądze na rozwój woj. małopolskiego, świętokrzyskiego czy lubelskiego, naprawdę. Bo wstyd mi, że tutaj, pod jedną flagą podmiot liryczny, ja, narodowy katolicyzm i takie sceny jak w pierwszej zwrotce i kolejnych.

lczerwosz
Poproszę o źródło tego hasła/wezwania. To jest nikczemne kłamstwo.

To wyłącznie moja trawestacja tytułu i fragmentów wiersza 4hc. Interpretacja czytelnika. To jasne, że oficjalnie koalicja rządząca tego nigdy nie powie, jednocześnie pozwalając na ataki katolików wszechpolaków w czasie marszów równości, czy uchylania zarzutów wobec osób wieszających portrety polityków znienawidzonej opcji.
W kwestii równego traktowania ludzi, uważam że trzeba dmuchać na zimne. Na propagandzie która stygmatyzuje inność, wielu dyktatorów wygrało władzę.

[Wszebor]

Droga Eko. Między Paradą równości a Narodowcami jest środek, do którego należy zdecydowana większość Narodu polskiego, i to oddaje prawdziwość podejścia Polaków do tolerancji. Moim zdaniem dzisiaj nikt w Polsce nie może czuć się wykluczony.

Życzę dobrego dnia.

[lczerwosz]

i to oddaje prawdziwość podejścia Polaków do tolerancji

Myślę, że tak jest. W Europie Zachodniej były walki religijne, a w Polsce zapraszano innowierców i życie było spokojne. Może nie było idealnie, świat nam pozazdrościł, ze wschodu i z zachodu najechali. Czy nie widzisz, że teraz jest podobnie. Nienawiść symetryczna. I te tłumy pożytecznych idiotów. Pytanie, czy pożytecznych. Szkodliwych.
Jakoś nie powstają i nie są nagradzane na konkursach jednego wiersza czy też wielu paszkwile na LGBT. Jakoś nie są na Marszach Równości odgrywane "msze" w durszlakach na głowie.
Boisz się Narodowców. Pewnie i kibiców Legii. Bo reagują emocjonalnie, zbyt gwałtownie. A jak myślisz, gdyby potrzebna było obrona kraju, tego Kraju, Polski, to kto stanie? Elity podpisujące się gwiazdkami?

[4hc]

Jest to pokazanie pewnej perspektywy, jako autor nie twierdzę że jedynej słusznej, przejaskrawiam żeby było wyraźnie, ale wbrew pozorom nie aż tak bardzo.

[lczerwosz]

Przejaskrawienie wpadające w zakłamanie. Wiem, to się podoba. Nie moja bajka. Nic tu po mnie.

[Wszebor]

4hc. Zgadzam się całkowicie z lczerwoszem, takie " przejaskrawienie" nie ma nic wspólnego z tolerancją, jedynie jest podsycaniem ognia wzajemnych antagonizmów, które nikomu na dobre nie wychodzą, tylko psują wzajemne relacje. Nagradzają Cię bo na ten czas jesteś dobrym narzędziem, którym można się posłużyć.
I o to właśnie chodzi.

Pozdrawiam