• Nasze rekomendacje
  •  
    UWAGA!
    JEŻELI JESTEŚ ZAREJESTROWANYM UŻYTKOWNIKIEM I MASZ PROBLEM Z LOGOWANIEM, NAPISZ NAM O TYM W MAILU.
    admin@osme-pietro.pl
    PODAJĄC W TYTULE "PROBLEM Z LOGOWANIEM"
     
  • Słup ogłoszeniowy
  •  
    "Wszyscy, którzy zachowali ojczyznę, wspierali ją, pomnażali, mają wyznaczone w niebie określone miejsce, gdzie szczęśliwi rozkoszują się życiem wiecznym".
    Cicero "De re publica"



    JAK SIĘ PORUSZAĆ POMIĘDZY FORAMI? O tym dowiesz się stąd.
     

czterdziesty dziewiąty dzień wojny

ODPOWIEDZ
Wiadomość
Autor
Awatar użytkownika
Lucile
Posty: 4877
Rejestracja: 23 wrz 2014, 00:12
Płeć:

czterdziesty dziewiąty dzień wojny

#1 Post autor: Lucile » 13 kwie 2022, 22:55

nie rozumiem
dlaczego świat nie zachwyca się
codziennymi prawdziwie
szczerymi rozmowami
z kremlowskim batiuszką

przecież
nikt tak jak ja nie potrafi
zgrabniej

makronić.
---
LuBe
trzynaście, cztery,
dwadzieścia dwadzieścia dwa
Non quivis, qui vestem gestat tigridis, audax


lucile@osme-pietro.pl

Awatar użytkownika
tabakiera
Posty: 5036
Rejestracja: 15 lip 2015, 20:48
Płeć:

czterdziesty dziewiąty dzień wojny

#2 Post autor: tabakiera » 14 kwie 2022, 13:25

No i makaronu na uszy nawijać. :)
Dobry cynizm i wieloznaczność.

Awatar użytkownika
Lucile
Posty: 4877
Rejestracja: 23 wrz 2014, 00:12
Płeć:

czterdziesty dziewiąty dzień wojny

#3 Post autor: Lucile » 14 kwie 2022, 15:00

Dzięki, Tab, o to chodziło.

Szczerze mówiąc wahałam się, czy w puencie napisać makronić, czy makronować, który to neologizm – tu i tam - już jest do odnalezienia. Wybrałam mój - chyba, bo jeszcze się z nim nie spotkałam – makronić, bo nie jest taki oczywisty i bardziej (wg mnie) ironiczny.

A na Wielkanoc i nie tylko: spokoju, zdrowia i pokoju.
Non quivis, qui vestem gestat tigridis, audax


lucile@osme-pietro.pl

Krokus
Posty: 685
Rejestracja: 18 gru 2020, 19:45
Płeć:

czterdziesty dziewiąty dzień wojny

#4 Post autor: Krokus » 15 kwie 2022, 08:43

Trochę się zawiodłem na prezydencie Francji, ale reszta jest jeszcze gorsza.

Awatar użytkownika
Lucile
Posty: 4877
Rejestracja: 23 wrz 2014, 00:12
Płeć:

czterdziesty dziewiąty dzień wojny

#5 Post autor: Lucile » 19 kwie 2022, 21:58

Krokusie, może zamiast mojej wypowiedzi, kilka cytatów:

Jak Paryż kiedyś (i nadal) kochał się w Moskwie
Carowie Rosji w Paryżu

Piotr I
1717 r.
Jego biesiady, często niezbyt przystojne, a jeszcze mniej to, co po nich następowało, często były wprost wyzywające i znać po nich było, że król ten uważa się wszędzie u siebie i robi zawsze to, na co ma ochotę, zupełnie nie licząc się ze środkami, które musiały być dostosowane do jego zachcianki.
Kiedy car był w Wersalu nie omieszkał zadać się z paniami czy panienkami zwykłymi, obdarzać swymi wdziękami wszelkich chętnych; tak że władca i panowie z jego świty odczuli rychło to, co zwykle jest skutkiem rozkoszy miłosnych. Trzeba było więc skonsultować się z uczniami Hipokratesa.


Aleksander I
1814 r.
Car stwierdził: niosę Francji pokój, a nie zniszczenie i wojnę i zaraz dla podkreślenia zwycięstwa ustanowił "Медаль памяти вступленія въ Парижъ" - "Medal Pamiątkowy wkroczenia da Paryża".
Z napisem na rewersie – "Za wzięcie Paryża".

Mikołaj II
1896 r.
Do Paryża przyjechało, żeby powitać cara, 930 tys. Francuzów. Miejsca w oknach na trasie planowanego przejazdu gościa właściciele domów udostępniali za kwotę 200 franków od osoby. Przez dwa dni uprzejmościom okazywanym Mikołajowi II nie było końca. Cara poproszono nawet o wmurowanie kamienia węgielnego pod nowy most na Sekwanie, który dla przypochlebienia się sojusznikowi nazwano imieniem Aleksandra III. Prasa prześcigała się w okazywaniu zachwytów Rosji i jej władcy.

Putin – car Euroazji
?
A na razie:
Paryskie Muzeum Grévin usunęło figurę woskową prezydenta Rosji Władimira Putina w proteście przeciwko jego inwazji na Ukrainę.
Non quivis, qui vestem gestat tigridis, audax


lucile@osme-pietro.pl

ODPOWIEDZ

Wróć do „WIERSZE BIAŁE I WOLNE”