JESIENNA WIERSZOZA
zima nie dała wytchnienia.
zmarznięte zawiązki położyły
na łopatki późniejsze plony.
nie wiadomo kiedy przyszło lato.
deszcz, deszcz, deszcz. brak witamin.
Janka też jakaś taka wyjałowiona. deszcz, deszcz.
spadają liście. włosy kładą się dywanem
na ubraniach, w sypialni, na stole, czepiają ust.
dziewczyny opowiadają o gwałtach. janka drwi.
jej to nie spotkało - ale jankę toczy robak.
niczym soczyste, prawdziwe jabłko, bez zbędnych
dodatków, z piegami i brunatnymi korytarzami.
nadgryź. jest podobna do mnie.
możesz się pomylić.
-
- Nasze rekomendacje
-
-
UWAGA!
JEŻELI JESTEŚ ZAREJESTROWANYM UŻYTKOWNIKIEM I MASZ PROBLEM Z LOGOWANIEM, NAPISZ NAM O TYM W MAILU.
admin@osme-pietro.pl
PODAJĄC W TYTULE "PROBLEM Z LOGOWANIEM"
-
- Słup ogłoszeniowy
-
-
"Wszyscy, którzy zachowali ojczyznę, wspierali ją, pomnażali, mają wyznaczone w niebie określone miejsce, gdzie szczęśliwi rozkoszują się życiem wiecznym".
Cicero "De re publica"
JAK SIĘ PORUSZAĆ POMIĘDZY FORAMI? O tym dowiesz się stąd.
Jesienna wierszoza
-
- Posty: 905
- Rejestracja: 17 mar 2014, 16:53
Jesienna wierszoza
trzeba się zdecydować wersalikiem czy minuskułą a jak zaczynamy zdania z małej to i kropki chyba zbędne
a treść kokieteryjna nieco.

- eka
- Posty: 18450
- Rejestracja: 30 mar 2014, 10:59
Jesienna wierszoza
Jesienna psychoza? Deprecha? Nieważne, dobry wiersz!
-
- Posty: 953
- Rejestracja: 28 maja 2018, 13:09
Jesienna wierszoza
Januszku a gdzież tu kokieteria?
Eko dzieki za miłe słowa:)
Eko dzieki za miłe słowa:)
-
- Posty: 905
- Rejestracja: 17 mar 2014, 16:53
Jesienna wierszoza



-
- Posty: 953
- Rejestracja: 28 maja 2018, 13:09
Jesienna wierszoza
Januszku mam wątpliwości co do Twej interpretacji. Ale niech Ci będzie.