Pan

[Toyer]

Jestem panem siebie
czyli całego wszechświata
potrafię chodzić i pływać
ale też wysoko latać

nie znajdziesz mnie na ziemi
chodzę po chmurach
nie odnajdziesz pod wodą
pływam głęboko w duszach

na niebie też mnie nie ma
latam tam gdzie nikt nie dotarł
nie szukaj lecz odnajdź
ja się nie chowam

a gdy już odszukasz
będę tylko dla ciebie
ja co chodzę pływam latam
w tobie i z tobą zawładniemy nami

[januszek]

Kant stwierdził:
"niebo gwiaździste nade mną
prawo moralne we mnie"
i jedni przyjęli to jako pogląd na nieistnienie boga , drudzy przeciwnie na obecność: Jestem, który Jestem
Chrześcijaństwo od innych religii monoteistycznych różni się tym że Jego istnienie jest nie tylko obok nas, ale i w nas.

...
chodzę po chmurach
...
pływam głęboko w duszach
...
a gdy już odszukasz
będę tylko dla ciebie
ja co chodzę pływam latam
w tobie i z tobą zawładniemy nami

koresponduje ze słowami Karola Wojtyły:
...
To nachylenie dobre, pełne chłodu zarazem i żaru,
Które się we mnie osuwa, a pozostaje nade mną,
chociaż przemija opodal - lecz wtedy staje się wiarą i pełnią.
...
* - podkreślenia moje.

[Toyer]

Karol Wojtyła to mój patron z bierzmowania. Dziękuję za przytoczone jego słowa.

[lczerwosz]

Jest powiedzenie - czuję się, jak młody bóg. Dotyczy główni spraw cielesnych, najedzony, zaspokojony, sprawny.
A kiedy indziej odczuwać można pierwiastek boskości? Po wykonaniu trudnej pracy a potrzebnej w szerszym odczuciu, obowiązku, dokonaniu bohaterstwa. Nie chodzi o przechwałki i wielkie ego. Może piosenkarz po dobrze przyjętym koncercie, gdy milion ludzi spija jego słowa z ust i śpiewa już nawet bez jego udziału.
A może to doznanie bardzo osobiste, rodzaj olśnienia?

[Toyer]

Masz rację w wielu sytuacjach możemy czuć się wielce - każde olśnienie może też mieć pierwiastek boskości - różne wydarzenia mogą na to wpływać i przeważnie są one osobiste. Najtrudniejsza jest interpretacja takiego olśnienia - czy pochodzi ono od nas czy od siły wyższej. Dziękuję za Twoją refleksję.