wtedy
kiedy spadł na mnie dom
całą sobą czułam jak ciężko oddychają ściany
próbowałam wołać
ale głos wracał do mnie
a ręce miałam zbyt ciężkie by popchnąć go dalej
noc przedłużała się i byłam już głodna
chciałam zmienić pozycję zdjąć z siebie piętra
i żeby ktoś po mnie przyszedł
ściany oddychały coraz płyciej
słowa przestały wracać miałam ich pełną głowę
ale w ustach zamiast w dźwięki
wiązały się w odłamki świata który właśnie runął
szarpany spazmami
drżał w niekontrolowanym szlochu
z tysięcy gardeł skargi i modlitwy
wszystko obrócone w gruzy
-
- Nasze rekomendacje
-
-
UWAGA!
JEŻELI JESTEŚ ZAREJESTROWANYM UŻYTKOWNIKIEM I MASZ PROBLEM Z LOGOWANIEM, NAPISZ NAM O TYM W MAILU.
admin@osme-pietro.pl
PODAJĄC W TYTULE "PROBLEM Z LOGOWANIEM"
-
- Słup ogłoszeniowy
-
-
Demokracja jest wtedy, gdy dwa wilki i owca głosują, co zjeść na obiad.
Wolność jest wtedy, gdy uzbrojona po zęby owca może bronić się przed demokratycznie podjętą decyzją.
Benjamin Franklin
UWAGA!
KONKURS NA TEKST DISCO POLO ROZSTRZYGNIĘTY!
Jeżeli tylko będziecie zainteresowani, idea konkursów powróci na stałe.
A oto wyniki
JAK SIĘ PORUSZAĆ POMIĘDZY FORAMI? O tym dowiesz się stąd.
wtedy
- biegnąca po fali
- Posty: 2577
- Rejestracja: 08 kwie 2016, 18:24
wtedy
i przeszłość
dopóki widać ślady
AS...
za zamknięciem powiek wolność
o której nie umiem myśleć
witka
dopóki widać ślady
AS...
za zamknięciem powiek wolność
o której nie umiem myśleć
witka
-
- Posty: 5196
- Rejestracja: 21 lis 2011, 12:02
wtedy
Dobry wiersz, ciekawa metafora...