Ustały obroty sfer, mróz ściął
z nóg najwytrwalszych kolędników.
Lunatycy zamarli przed drzwiami
śpiewając a capella pieśń pożegnania.
Gasną światła jak zdmuchnięty pył
z opasłego tomiska, w którym nikt
nie zapisał przyszłości, niewiele
dbając też o przeszłość.
Puste karty złowrogo szeleszczą
obracane artretyczną ręką odchodzącego
czasu. Na nic życzenia pomyślności
i długich lat w zdrowiu.
Kres obwieszcza powolny zachód gwiazdy,
chociaż w sztok upojeni nocą wciąż
pocieszamy się myślą, że to figlarne
puszczenie oczka.
Albo zapowiedź świtu, aby móc zakrzyknąć:
Mróz zelżał, wciąż jestem.
Człowiekiem.
-
- Nasze rekomendacje
-
-
UWAGA!
JEŻELI JESTEŚ ZAREJESTROWANYM UŻYTKOWNIKIEM I MASZ PROBLEM Z LOGOWANIEM, NAPISZ NAM O TYM W MAILU.
admin@osme-pietro.pl
PODAJĄC W TYTULE "PROBLEM Z LOGOWANIEM"
-
- Słup ogłoszeniowy
-
-
"Wszyscy, którzy zachowali ojczyznę, wspierali ją, pomnażali, mają wyznaczone w niebie określone miejsce, gdzie szczęśliwi rozkoszują się życiem wiecznym".
Cicero "De re publica"
JAK SIĘ PORUSZAĆ POMIĘDZY FORAMI? O tym dowiesz się stąd.
Ostatnia gwiazdka
- eka
- Posty: 18447
- Rejestracja: 30 mar 2014, 10:59
Ostatnia gwiazdka
Zdecydowanie wolę nastrój towarzyszący pojawieniu się pierwszej gwiazdki w Wigilię, zresztą pewnie wszyscy też tak mają.
Ostatnia gwiazdka i towarzysząca jej pożegnalna pieśń. Okropna bezradność, tym bardziej że:
Bardzo dobry wiersz, Marcinie.

Ostatnia gwiazdka i towarzysząca jej pożegnalna pieśń. Okropna bezradność, tym bardziej że:
Cień nadziei dajesz w poincie, dobre i to.Marcin Sztelak pisze: ↑14 cze 2023, 11:46Gasną światła jak zdmuchnięty pył
z opasłego tomiska, w którym nikt
nie zapisał przyszłości, niewiele
dbając też o przeszłość.
Bardzo dobry wiersz, Marcinie.

-
- Posty: 685
- Rejestracja: 18 gru 2020, 19:45
- Płeć:
Ostatnia gwiazdka
Ciekawy wiersz, hm... Wiesz dla mnie życie jest drogą lub ucieczką do jakiejś wolności, za każdy krok płaci się energią, trudno powiedzieć czy zdążymy.