-
- Nasze rekomendacje
-
-
UWAGA!
JEŻELI JESTEŚ ZAREJESTROWANYM UŻYTKOWNIKIEM I MASZ PROBLEM Z LOGOWANIEM, NAPISZ NAM O TYM W MAILU.
admin@osme-pietro.pl
PODAJĄC W TYTULE "PROBLEM Z LOGOWANIEM"
-
- Słup ogłoszeniowy
-
-
Demokracja jest wtedy, gdy dwa wilki i owca głosują, co zjeść na obiad.
Wolność jest wtedy, gdy uzbrojona po zęby owca może bronić się przed demokratycznie podjętą decyzją.
Benjamin Franklin
UWAGA!
KONKURS NA TEKST DISCO POLO ROZSTRZYGNIĘTY!
Jeżeli tylko będziecie zainteresowani, idea konkursów powróci na stałe.
A oto wyniki
JAK SIĘ PORUSZAĆ POMIĘDZY FORAMI? O tym dowiesz się stąd.
Szsz.
- Karma
- Posty: 1154
- Rejestracja: 22 sty 2015, 23:20
Szsz.
Więc kiedy oberwać to wszytko
z metafor, ze znaczeń które wynikną
gdzieś w międzywersach,
zostaje łóżko.
To nawet nie drewno, to nawet nie leżało
obok liści i wszystkiego, co sobą tłumaczą.
To plastik, tworzywa sztuczne.
Już niemal zasypiasz, choć oko masz wciąż
zaczerwienione.
Dla ciebie wciąż jeszcze jest luty
i stoisz na mrozie, w samych butach.
Porzucasz je zaraz, jakbyś zmieniała skórę
na letnią.
Jakbyś wiedziała, że za chwilę nastąpię
i wszystko będzie jak trzeba.
A potem, bez uprzedzenia zacznie się marzec,
czerwcem zakwitną sylaby,
a apostrofy skończą na słońcu.
Wyschną i zmienią się w kurz,
który podrażni ci oczy i zabierze z nich
niebieskie.
Zasypiasz już niemal.
Przecierasz jeszcze oczy nadgarstkiem,
unikając kontaktu z dłonią.
Ta przed chwilą jeszcze dotykała mojej,
więc jest niema.
Gdyby przyjrzeć jej się, dać pod mikroskop,
zobaczysz metafory i dźwięki,
spokój i sęk.
Z cyklu Detoks.
Początek grudnia, Tego roku
Zainspirowane tekstem "czy tamten mężczyzna czyta twoje wiersze" Mchuszmera
z metafor, ze znaczeń które wynikną
gdzieś w międzywersach,
zostaje łóżko.
To nawet nie drewno, to nawet nie leżało
obok liści i wszystkiego, co sobą tłumaczą.
To plastik, tworzywa sztuczne.
Już niemal zasypiasz, choć oko masz wciąż
zaczerwienione.
Dla ciebie wciąż jeszcze jest luty
i stoisz na mrozie, w samych butach.
Porzucasz je zaraz, jakbyś zmieniała skórę
na letnią.
Jakbyś wiedziała, że za chwilę nastąpię
i wszystko będzie jak trzeba.
A potem, bez uprzedzenia zacznie się marzec,
czerwcem zakwitną sylaby,
a apostrofy skończą na słońcu.
Wyschną i zmienią się w kurz,
który podrażni ci oczy i zabierze z nich
niebieskie.
Zasypiasz już niemal.
Przecierasz jeszcze oczy nadgarstkiem,
unikając kontaktu z dłonią.
Ta przed chwilą jeszcze dotykała mojej,
więc jest niema.
Gdyby przyjrzeć jej się, dać pod mikroskop,
zobaczysz metafory i dźwięki,
spokój i sęk.
Z cyklu Detoks.
Początek grudnia, Tego roku
Zainspirowane tekstem "czy tamten mężczyzna czyta twoje wiersze" Mchuszmera
Jagoda Mornacka.
- Mchuszmer
- Posty: 870
- Rejestracja: 26 paź 2015, 21:15
Szsz.
Bardzo, bardzo miło :-D Zaszczyt szczególnie, że faktycznie coś dobrego się urodziło i wiem, że ciężko udowodnić, że odbiór ma niewiele wspólnego z miłą okolicznością zainspirowania, ale naprawdę mamy tu tekst spójny, śpiewnie poprowadzony i nie monotonnie, z żyjącymi akcentami, z ciekawą metaforyką, a nieprzekombinowaną. I te miąższowe części mowy w równowadze jakoś:)
Zasypia z biegiem czasu wiele śladów bliskości, płowieje, traci przez rozbiór na chłodno, ale wszystkie międzywersy gdzieś się odkładają, tworzą nas, żyją w jakiejś formie. Nie wiem, na ile to bliskie temu tekstowi, ale jest motywem niektórych moich.
Szsz, coś co lubię:-D

Zasypia z biegiem czasu wiele śladów bliskości, płowieje, traci przez rozbiór na chłodno, ale wszystkie międzywersy gdzieś się odkładają, tworzą nas, żyją w jakiejś formie. Nie wiem, na ile to bliskie temu tekstowi, ale jest motywem niektórych moich.
Szsz, coś co lubię:-D

mchusz, mchusz.
-
- Posty: 5196
- Rejestracja: 21 lis 2011, 12:02
Szsz.
W umieraniu tak jak w życiu bywa różnie, oby było właśnie Szsz. Spokojny, pogodny wiersz.
-
- Posty: 6589
- Rejestracja: 01 lis 2011, 23:09
Szsz.
Te fragmenty bardzo na tak!
