• Nasze rekomendacje
  •  
    UWAGA!
    JEŻELI JESTEŚ ZAREJESTROWANYM UŻYTKOWNIKIEM I MASZ PROBLEM Z LOGOWANIEM, NAPISZ NAM O TYM W MAILU.
    admin@osme-pietro.pl
    PODAJĄC W TYTULE "PROBLEM Z LOGOWANIEM"
     
  • Słup ogłoszeniowy
  •  
    "Wszyscy, którzy zachowali ojczyznę, wspierali ją, pomnażali, mają wyznaczone w niebie określone miejsce, gdzie szczęśliwi rozkoszują się życiem wiecznym".
    Cicero "De re publica"



    JAK SIĘ PORUSZAĆ POMIĘDZY FORAMI? O tym dowiesz się stąd.
     

pijany dramat

ODPOWIEDZ
Wiadomość
Autor
Krokus
Posty: 712
Rejestracja: 18 gru 2020, 19:45
Płeć:

pijany dramat

#1 Post autor: Krokus » 11 paź 2025, 20:56

w środku nocy
ktoś zapukał do drzwi

kto tam?

Chrystus
chcę umrzeć
za twoje grzechy
otwórz


za moje grzechy
umrę sam
spadaj


rano
wychodząc do pracy
zobaczyłem faceta
leżącego na schodach

lekki uśmiech na twarzy
poza czasem
poza światem
ponad wszystkim

na ścianie
wydrapany napis
w domu ojca mego
jest mieszkań wiele


a ja
jak ten Hamlet
z telefonem w dłoni
dzwonić czy nie dzwonić
psia jego mać

Awatar użytkownika
eka
Posty: 18624
Rejestracja: 30 mar 2014, 10:59

pijany dramat

#2 Post autor: eka » 12 paź 2025, 18:20

To jest bardzo dobrze nasycony odwołaniami wiersz. Ot, pospierać by się można na argumenty i przypuszczenia. Np. śmierć nie jako finał procesów stricte biologicznych, lecz kara za grzechy - mega wiara, szacun. Ale, co powiesz, podmiocie na umieranie bezgrzesznych niemowlaków?
Oczywiście wiem, że ironizujesz, znam cel tych krótkich wersów.
Pointa najbardziej bogata: zadzwonić po karetkę, czy odpowiedzieć sobie: być albo nie być.
Za bycie i tak nas koniec ukarze.

Krokus
Posty: 712
Rejestracja: 18 gru 2020, 19:45
Płeć:

pijany dramat

#3 Post autor: Krokus » 12 paź 2025, 19:40

eka pisze:
12 paź 2025, 18:20
To jest bardzo dobrze nasycony odwołaniami wiersz. Ot, pospierać by się można na argumenty i przypuszczenia. Np. śmierć nie jako finał procesów stricte biologicznych, lecz kara za grzechy - mega wiara, szacun. Ale, co powiesz, podmiocie na umieranie bezgrzesznych niemowlaków?
Oczywiście wiem, że ironizujesz, znam cel tych krótkich wersów.
Pointa najbardziej bogata: zadzwonić po karetkę, czy odpowiedzieć sobie: być albo nie być.
Za bycie i tak nas koniec ukarze.
Tak, za życie jest karą jest zawsze śmierć. Tak też odbieram "Proces" Kafki.

Awatar użytkownika
eka
Posty: 18624
Rejestracja: 30 mar 2014, 10:59

pijany dramat

#4 Post autor: eka » 13 paź 2025, 12:54

Krokus pisze:
12 paź 2025, 19:40
Tak, za życie jest karą jest zawsze śmierć.
A potrafisz, sorry: potrafiłbyś, pogodzić się z perspektywą nieskończonego życia? Nie wytoczyłbyś jemu procesu za wszystko złe, niezrozumiałe, wieczne?

Krokus
Posty: 712
Rejestracja: 18 gru 2020, 19:45
Płeć:

pijany dramat

#5 Post autor: Krokus » 13 paź 2025, 13:20

eka pisze:
13 paź 2025, 12:54
Krokus pisze:
12 paź 2025, 19:40
Tak, za życie jest karą jest zawsze śmierć.
A potrafisz, sorry: potrafiłbyś, pogodzić się z perspektywą nieskończonego życia? Nie wytoczyłbyś jemu procesu za wszystko złe, niezrozumiałe, wieczne?
Trudno by mi było pogodzić się z wiecznością, bo ona jest nudna, szczególnie pod koniec. Natomiast proces z wiecznością jest żałosny, chodzi mi o to, że ktoś tam obiecuje życie wieczne, za dobre sprawowanie się w tym doczesnym. Wszechświat istnieje ponoć niecałe 14 miliardów lat, nasze życie trwa około 100 lat, jaki to procent z 14 miliardów? a 14 miliardów jaki to procent z wieczności?. Trzeba by było zapytać Boga, czy takie pstryknięcie (nasze życie) zasługuje na wieczność? Sprawiedliwe to chyba nie jest.

Awatar użytkownika
eka
Posty: 18624
Rejestracja: 30 mar 2014, 10:59

pijany dramat

#6 Post autor: eka » 13 paź 2025, 20:25

Krokus pisze:
13 paź 2025, 13:20
Trzeba by było zapytać Boga, czy takie pstryknięcie (nasze życie) zasługuje na wieczność?
Dobre pytanie. A którego?

Krokus
Posty: 712
Rejestracja: 18 gru 2020, 19:45
Płeć:

pijany dramat

#7 Post autor: Krokus » 13 paź 2025, 21:53

eka pisze:
13 paź 2025, 20:25
Krokus pisze:
13 paź 2025, 13:20
Trzeba by było zapytać Boga, czy takie pstryknięcie (nasze życie) zasługuje na wieczność?
Dobre pytanie. A którego?
jako człowiek nie wierzący proponowałbym Brahmę

Awatar użytkownika
eka
Posty: 18624
Rejestracja: 30 mar 2014, 10:59

pijany dramat

#8 Post autor: eka » 14 paź 2025, 08:21

Prześmiewczo - obraźliwie potraktowałeś bohatera "pijanego dramatu," a tym samym (nie ma co udawać że nie), chrześcijan, więc raczej widziałam w Tobie wyznawcę konkurującej religii... a tu ateista?
No ale może wahający się, szukający :myśli:

Kto pyta, może mniej błądzi.
Pozdrawiam.

Krokus
Posty: 712
Rejestracja: 18 gru 2020, 19:45
Płeć:

pijany dramat

#9 Post autor: Krokus » 14 paź 2025, 09:35

eka pisze:
14 paź 2025, 08:21
Prześmiewczo - obraźliwie potraktowałeś bohatera "pijanego dramatu," a tym samym (nie ma co udawać że nie), chrześcijan, więc raczej widziałam w Tobie wyznawcę konkurującej religii... a tu ateista?
No ale może wahający się, szukający :myśli:

Kto pyta, może mniej błądzi.
Pozdrawiam.
Ortodoksyjny ateista. Natomiast co do bohatera, to miałem kilka interwencji z takimi bohaterami, dzwoniłem pod 999 i zawsze było trochę zabawnie. W moim tekście nie do końca tak jest bo człowiek ma zawsze dylemat, dzwonić czy nie?

Awatar użytkownika
eka
Posty: 18624
Rejestracja: 30 mar 2014, 10:59

pijany dramat

#10 Post autor: eka » 14 paź 2025, 19:39

Nie ukrywam, że cieszy mnie podanie takiej inspiracji. Hm... odczytałam schematem, sorry.

Ale że ortodoksyjny ateista twierdzi:
Krokus pisze:
12 paź 2025, 19:40
Tak, za życie jest karą jest zawsze śmierć.
jestem zdziwiona.

:myśli:

ODPOWIEDZ

Wróć do „WIERSZE BIAŁE I WOLNE”