Słuchaj no, jeśli kiedyś na nią trafisz ...

[bronmus45]

.
(...) ową nieludzką z postawy kobietę,
która by Ciebie pewno zapytała
czemu ja cierpię, nie mów że z miłości
- powiedz, że zgrałem dziś w karty karetę.

A była to kwota niemała
- dla mnie zbyt duża, więc pościć
będę musiał przez miesięcy wiele
To może i zwróci się ta sumka cała.

Ot, tak jej tłumacz, niech się też pozłości,
że zamiast na nią stracić tyle złota
- przegrałem w karty, czy też może kości.
Lecz nie umieram ja z tego powodu
- nie dla mnie piekieł otworzono wrota (...)
.
P.S - tekst powstał po "otarciu się" o „Kobieto, puchu marny...” czyli monolog Gustawa z IV. części „Dziadów” Adama Mickiewicza

[eka]

Nieludzka z postawy... czyli jaka? Na czworakach chodzi, stoi?:)
Nie pamiętam monologu będącego inspiracją, z wersów wyczytuję, że peel hulaka - hazardzista, ale piekło otwarte dla tej wyniosłej, nieczułej, obojętnej etc., etc.

A po co tyle wielokropków? To fragment?

[bronmus45]

Nieludzka z postawy... czyli jaka? Na czworakach chodzi, stoi?:)
Nie pamiętam monologu będącego inspiracją, z wersów wyczytuję, że peel hulaka - hazardzista, ale piekło otwarte dla tej wyniosłej, nieczułej, obojętnej etc., etc.

A po co tyle wielokropków? To fragment?

- w oryginale jest "nadludzka kobieta, dziewica" - ja zmieniłem na nieludzką - licentia poetica - nieludzką z postawy ... moralnej
- to nie całkiem tak dosłownie z tą inspiracją. Po prostu dopasowałem czyjąś sytuację do owego monologu, korzystając bardziej z budowy tekstu, niż fabuły.
- wielokropki - po pierwsze, że jestem "fanem niedopowiedzeń". Po wtóre - kto ma przed sobą tekst monologu (łatwo można znaleźć w Google), ten domyśli się, że inspiracja dotyczy jedynie pewnego urywku z oryginału.