Ewo, Marcinie, Edwardzie, Alku - pięknie dziękuję za czytanie i ślady:)
Jaków rzeczywiście sporo. Jakoś mi to umknęło, ale...
No... może tak ma być... i już;)
Dzięki.
-
- Nasze rekomendacje
-
-
UWAGA!
JEŻELI JESTEŚ ZAREJESTROWANYM UŻYTKOWNIKIEM I MASZ PROBLEM Z LOGOWANIEM, NAPISZ NAM O TYM W MAILU.
admin@osme-pietro.pl
PODAJĄC W TYTULE "PROBLEM Z LOGOWANIEM"
-
- Słup ogłoszeniowy
-
-
"Wszyscy, którzy zachowali ojczyznę, wspierali ją, pomnażali, mają wyznaczone w niebie określone miejsce, gdzie szczęśliwi rozkoszują się życiem wiecznym".
Cicero "De re publica"
JAK SIĘ PORUSZAĆ POMIĘDZY FORAMI? O tym dowiesz się stąd.
sztukmistrzowie dnia powszedniego
- biegnąca po fali
- Posty: 2583
- Rejestracja: 08 kwie 2016, 18:24
sztukmistrzowie dnia powszedniego
i przeszłość
dopóki widać ślady
AS...
za zamknięciem powiek wolność
o której nie umiem myśleć
witka
dopóki widać ślady
AS...
za zamknięciem powiek wolność
o której nie umiem myśleć
witka
-
- Posty: 1266
- Rejestracja: 07 lis 2011, 22:57
sztukmistrzowie dnia powszedniego
szczerze mówiąc nie wiem jaka to część mowy "jak"
i nie przekonują mnie zapisy, że jest to zaimek przysłowny;
tak samo nie wiem, jakie funkcje pełni on w zdaniu;
w języku angielskim istnieją "operatory"
i wydaje mi się, że "jak" jest jednym z operatorów w języku polskim
choć zdaję sobie sprawę, że dla lingwistów takie twierdzenie jest czystą herezją;
jedno jest pewne:
określenie "jak" służy do porównania podobnych zjawisk
odwołując się do powszechnie znanych i utartych stereotypów lub desygnatów:
głupi jak but, uparty jak osioł, zimny jak lód
ale do rzeczy:
"zimno jak to w lutym jak wtedy" (wersy 6-7)
- no nie wiem czy odwołanie się do dwóch różnych zimn jednocześnie jest poprawne,
ale dwa określenia "jak" w bezpośredniej bliskości wyglądają fatalnie;
ponieważ
"zimno jak wtedy gdy śni się zmierzch"
jest pięknym zapisem, zrezygnowałbym z lutego zapisując na przykład tak:
"ryby nie biorą
plan bierze w łeb i zimno
jak wtedy gdy śni się zmierzch
w mieście bez nazwy
z historią bezdomnego której nie chcesz poznać"
wiersz jest niezwykły...

i nie przekonują mnie zapisy, że jest to zaimek przysłowny;
tak samo nie wiem, jakie funkcje pełni on w zdaniu;
w języku angielskim istnieją "operatory"
i wydaje mi się, że "jak" jest jednym z operatorów w języku polskim
choć zdaję sobie sprawę, że dla lingwistów takie twierdzenie jest czystą herezją;
jedno jest pewne:
określenie "jak" służy do porównania podobnych zjawisk
odwołując się do powszechnie znanych i utartych stereotypów lub desygnatów:
głupi jak but, uparty jak osioł, zimny jak lód
ale do rzeczy:
"zimno jak to w lutym jak wtedy" (wersy 6-7)
- no nie wiem czy odwołanie się do dwóch różnych zimn jednocześnie jest poprawne,
ale dwa określenia "jak" w bezpośredniej bliskości wyglądają fatalnie;
ponieważ
"zimno jak wtedy gdy śni się zmierzch"
jest pięknym zapisem, zrezygnowałbym z lutego zapisując na przykład tak:
"ryby nie biorą
plan bierze w łeb i zimno
jak wtedy gdy śni się zmierzch
w mieście bez nazwy
z historią bezdomnego której nie chcesz poznać"
wiersz jest niezwykły...

- biegnąca po fali
- Posty: 2583
- Rejestracja: 08 kwie 2016, 18:24
sztukmistrzowie dnia powszedniego
Bez zbędnego marudzenia skorzystam z Twojej sugestii, Jerzy. Bo, oczywiście, masz rację.
Dzięki:)
Fajnie, że jesteś.
Dzięki:)
Fajnie, że jesteś.
i przeszłość
dopóki widać ślady
AS...
za zamknięciem powiek wolność
o której nie umiem myśleć
witka
dopóki widać ślady
AS...
za zamknięciem powiek wolność
o której nie umiem myśleć
witka