• Nasze rekomendacje
  •  
    UWAGA!
    JEŻELI JESTEŚ ZAREJESTROWANYM UŻYTKOWNIKIEM I MASZ PROBLEM Z LOGOWANIEM, NAPISZ NAM O TYM W MAILU.
    admin@osme-pietro.pl
    PODAJĄC W TYTULE "PROBLEM Z LOGOWANIEM"
     
  • Słup ogłoszeniowy
  •  
    "Wszyscy, którzy zachowali ojczyznę, wspierali ją, pomnażali, mają wyznaczone w niebie określone miejsce, gdzie szczęśliwi rozkoszują się życiem wiecznym".
    Cicero "De re publica"



    JAK SIĘ PORUSZAĆ POMIĘDZY FORAMI? O tym dowiesz się stąd.
     

Bukiet codziennych melancholii

ODPOWIEDZ
Wiadomość
Autor
marengo
Posty: 46
Rejestracja: 17 mar 2019, 18:17

Bukiet codziennych melancholii

#1 Post autor: marengo » 01 kwie 2019, 00:23

dzień siąpił smętnie melancholią
i wisiał słowami przy ustach
milczeniem się szelma rozgadał
i w oczach szukał na próżno

unosił rzęsami gałązek
szelesty wieczornej zadumy
i tylko gdzieniegdzie na niebie
tkał przędzę po samolotach

uznałem po krótkim namyśle
że pora posiedzieć nad wierszem
jakiego nigdy nie miałem
choć mogłem napisać dla siebie

wciąż czekam na buty w sieni
na śmiechy srebrzyste dzieci
a przecież nie mam talerzy
i stołu nie ma gdzie kiedyś

przebrzmiały sady rumiane
pachnące domem i miodem
skarlały chyłkiem ku ziemi
i łzami kapały w trawę

Awatar użytkownika
Gloinnen
Admin
Posty: 12424
Rejestracja: 29 paź 2011, 00:58

Bukiet codziennych melancholii

#2 Post autor: Gloinnen » 01 kwie 2019, 12:14

marengo pisze:
01 kwie 2019, 00:23
milczeniem się szelma rozgadał
marengo pisze:
01 kwie 2019, 00:23
tkał przędzę po samolotach
marengo pisze:
01 kwie 2019, 00:23
a przecież nie mam talerzy
i stołu nie ma gdzie kiedyś
marengo pisze:
01 kwie 2019, 00:23
przebrzmiały sady rumiane
pachnące domem i miodem
skarlały chyłkiem ku ziemi
Wiersz na potencjał w tych wersach. Tutaj jest pewien powiew świeżości poetyckiej, reszta sprawia wrażenie raczej sztampowe.
marengo pisze:
01 kwie 2019, 00:23
uznałem po krótkim namyśle
że pora posiedzieć nad wierszem
jakiego nigdy nie miałem
choć mogłem napisać dla siebie
Pisanie o pisaniu. Trzeba mieć na to naprawdę oryginalny pomysł, inaczej jest nudnawo. Autor powinien nawet swoją własną nudę sprzedać czytelnikowi w ciekawy sposób.
marengo pisze:
01 kwie 2019, 00:23
dzień siąpił smętnie melancholią
Jeśli to miało być na serio, to lepiej spuścić zasłonę milczenia.
Jeśli zaś chodziło o wydźwięk żartobliwy, to ironia została zbyt słabo podkreślona.
marengo pisze:
01 kwie 2019, 00:23
na śmiechy srebrzyste dzieci
Niezręczna inwersja, do tego brak interpunkcji powoduje chaos znaczeniowy. Czy chodzi o srebrzyste śmiechy dzieci, czy o śmiechy, (jako) srebrzyste dzieci? Ponieważ w poezji wszystko jest możliwe, lepiej byłoby w takich przypadkach nie wprowadzać zamieszania.
marengo pisze:
01 kwie 2019, 00:23
i łzami kapały w trawę
Tylko bez łez, proszę.

Pozdrawiam, :kwiat:

Glo.
Niechaj inny wiatr dzisiaj twe włosy rozwiewa
Niechaj na niebo inne twoje oczy patrzą
Niechaj inne twym stopom cień rzucają drzewa
Niechaj noc mnie pogodzi z jawą i rozpaczą

/B. Zadura
_________________
E-mail:
glo@osme-pietro.pl

Awatar użytkownika
eka
Posty: 18453
Rejestracja: 30 mar 2014, 10:59

Bukiet codziennych melancholii

#3 Post autor: eka » 03 kwie 2019, 16:52

dzień siąpił smętnie melancholią i wisiał słowami przy ustach
milczeniem się szelma rozgadał
i w oczach szukał na próżno

unosił rzęsami gałązek szelesty wieczornej zadumy
i tylko gdzieniegdzie na niebie tkał przędzę
po samolotach

uznałem po krótkim namyśle że pora posiedzieć nad wierszem
jakiego nigdy nie miałem choć mogłem
napisać dla siebie

wciąż czekam na buty w sieni
na śmiechy srebrzyste dzieci
a przecież

nie mam talerzy i stołu nie ma
gdzie kiedyś przebrzmiały sady rumiane sady
pachnące domem i miodem

skarlały chyłkiem ku ziemi i łzami
kapały w trawę

___________
Sorry za pogrzebanie w melancholii chwili. Imperatyw taki:)

:kofe:

Marcin Sztelak
Posty: 5196
Rejestracja: 21 lis 2011, 12:02

Bukiet codziennych melancholii

#4 Post autor: Marcin Sztelak » 03 kwie 2019, 18:20

Nie wypada się nie zgodzić z Glo. Wiersz wart dopracowania.

Pozdrawiam.

ODPOWIEDZ

Wróć do „WIERSZE BIAŁE I WOLNE”