nie powinna być wpleciona
w szarość dni bo nurza nas
blaskiem po kolana
moje ja stęsknione wypatruje
minut i sekund cichych szeptów
zostańmy tak na zawsze
myślę o tych dniach co przed
nami w ciepłym kokonie otulona
czytam przez pryzmat
nasycenia dotknięć śpiesznych
miłością w czasach psalmów
wyroków upadków na śmierć
a nam na życie
-
- Nasze rekomendacje
-
-
UWAGA!
JEŻELI JESTEŚ ZAREJESTROWANYM UŻYTKOWNIKIEM I MASZ PROBLEM Z LOGOWANIEM, NAPISZ NAM O TYM W MAILU.
admin@osme-pietro.pl
PODAJĄC W TYTULE "PROBLEM Z LOGOWANIEM"
-
- Słup ogłoszeniowy
-
-
"Wszyscy, którzy zachowali ojczyznę, wspierali ją, pomnażali, mają wyznaczone w niebie określone miejsce, gdzie szczęśliwi rozkoszują się życiem wiecznym".
Cicero "De re publica"
JAK SIĘ PORUSZAĆ POMIĘDZY FORAMI? O tym dowiesz się stąd.
namiętność
-
- Posty: 1157
- Rejestracja: 22 mar 2013, 18:11
namiętność
Ostatnio zmieniony 18 mar 2020, 18:52 przez marta zoja, łącznie zmieniany 1 raz.
Nic tak nie podcina korzeni szczęścia człowieka, nic nie napełnia go takim gniewem aniżeli poczucie, że inny stawia nisko, co on ceni wysoko.
» Virginia Woolf » Orlando
» Virginia Woolf » Orlando
-
- Posty: 6589
- Rejestracja: 01 lis 2011, 23:09
namiętność
A może Marto, dopiero wpleciona staje się namiętnościąmarta zoja pisze: ↑16 mar 2020, 17:33nie powinna być wpleciona
w szarość dni bo nurza nas
blaskiem po kolona
przecież dopiero punkt odniesienia pozwala ocenić wagę rzeczy?
"kolona" - chyba masz tutaj literówkę...
A w ogóle to wiersz mi przypomniał "Miłość w czasach zarazy"
- najcenniejsze są rzeczy, które stanowią wyzwanie

-
- Posty: 1157
- Rejestracja: 22 mar 2013, 18:11
namiętność
Tak Alku..to miłość w czasie zarazy...Dziękuję za komentarz jak zawsze przemyślany...
Nic tak nie podcina korzeni szczęścia człowieka, nic nie napełnia go takim gniewem aniżeli poczucie, że inny stawia nisko, co on ceni wysoko.
» Virginia Woolf » Orlando
» Virginia Woolf » Orlando
- BerniM
- Posty: 137
- Rejestracja: 11 cze 2019, 21:20
- Lokalizacja: kraków
- Płeć:
namiętność
Marto, podoba mi się Twój wiersz. Ta namiętność i brak osaczenia; grają w nim emocje.Czytając przypomniałam sobie: a nie wolno oddawać serca dzikiem stworzeniu. im bardziej je kochasz, tym ono staje się mocniejsze.Aż wreszcie jest dość silne żeby uciec do lasu, a potem na drzewo, a potem na wyższe drzewo, a potem w niebo.I tak pan skończy kochając dzikie stworzenie.Skończy pan na patrzeniu w niebo. Truman Capote - Miriam. Takie tam moje przemyślenia
Pozdrawiam

Pozdrawiam
